Dance your dance,.
The dance of light and dark
Whe are One,
Whe have now the time for change..
Nie
ma milszej sercu ofiary dla Boga,
Jak
to powstrzymanie języka złości,
Na
bliźniego, ale nawet i na wroga,
Bo
taka ofiara natychmiast skutkuje,
Siejąc
tak jak oracz ziarna radości!
Nie
leczcie teraz strachem dzieci,
Ani
to w domu, ani też z ambony!
To
przeciwieństwo istoty miłości,
Nie
leczy, lecz dążenie wstrzymuje,
Zastyga
życie w galarecie obojętności;
A sam umiera razem z chęcią do życia!
Nie
taki będzie świat, jak ktoś sobie wymyślił,
Ale
taki, jaka będzie wypadkowa pozostałych!
Jest
to odpowiedź, dla tych z nas i tzw. mesjaszy,
Co
to tylko kataklizmy i strach mają w głowie.
Tacy
pewnie Armagedonu zagładę teraz otrzymają!
On
już jest! Czy nie widać jak szybko ludzi zabiera?
Coraz
szybciej, ale spokojnie, bo nowi już przychodzą!
Złość to nie "Obcy" choć ten artefakt może z niej korzystać,
I na nowo nasycać i kąpać się jak pijak w oparach słabości,
Ale tak na prawdę to nie prawda, tylko tworzona nasza iluzja.
http://krystal28.wordpress.com/2012/10/03/boska-seksualnosc/
" Boska seksualność!
Nie jest to coś, na co ludzie mogliby sobie teraz pozwolić.
Ale to się zmieni,
a może kiedyś będziecie odczuwali życie jako nieustanny orgazm."
Wydaje się teraz, że cała złość świata bierze się z seksualności,
Wpajanej jako poczucie winy już od dziecka przez środowisko,
Dużą też rolę w tym spełniają religie i nadmierna obawa rodziców,
By napinać wewnętrzny opór przed seksem jako złem oczywistym,
Gdy rośnie napięcie i opór musi znajdować dla nadmiaru energii ujście.
Wtedy rodzi się złość wewnątrz i na zewnątrz uchodzi jak strzała,
Zamiast kumulować tantrą głęboko w sobie jako energię kundalini!
Czy umiecie sobie wyobrazić ciągłe odczuwanie tej tu przyjemności,
Nie jest to teraz coś, na co ludzie mogliby sobie całkowicie pozwolić.
Może to kiedyś będziemy odczuwali życie jako nieustanny orgazm.....
Tak jak to odczuwają delfiny:
To, że miłość na planie duchowym ma moc i siłę takiego orgazmu wiemy,
A którego nasz ziemski orgazm jest tylko bladym odbiciem też już wiemy.
Może teraz trzeba wybuchnąć całą nie powstrzymaną teraz radością życia?
Wtedy dojdziemy do ciągłego stanu niepowstrzymanego orgazmu radości,
Bycia sobą całym i kosmosem zewnętrznym razem ze światem duchowym.
Teraz chcę również wam powiedzieć, że prawie też każde doświadczenie,
Na które obie strony wyrażają zgodę jest pozytywne z najczystszej natury,
Jest czymś naturalnym, a mówiąc o wzajemnej zgodzie nie mamy na myśli;
Prawnej, społecznej, czy też religijnej definicji; mówimy teraz konkretnie,
O tym działaniu, które nie zawiera w sobie siły ani nadmiernej manipulacji.
Uwiedzenie jest lekkim przymusem i czasami niezbędnym,
Aby też przedrzeć się przez grubą emocjonalną skorupę,
Jaką niektórzy się otaczają, ale niewłaściwe jest użycie siły,
Czy innej taktyki i w nowej erze nie będą one popularne.
Więc i z drugiej strony stłumienie seksualności w czasie życia,
A zwłaszcza bez specjalnego szkolenia w ścisłej dyscyplinie,
Co to przechodzą np. mnisi buddyjscy – powoduje w istocie,
To, że ci ludzie stają się bardziej agresywni i mniej kochający.
Życie jak delikatną kulę trzymamy w swoich rękach.
http://krystal28.wordpress.com/2012/10/03/boska-seksualnosc/
" Boska seksualność!
Nie jest to coś, na co ludzie mogliby sobie teraz pozwolić.
Ale to się zmieni,
a może kiedyś będziecie odczuwali życie jako nieustanny orgazm."
Wydaje się teraz, że cała złość świata bierze się z seksualności,
Wpajanej jako poczucie winy już od dziecka przez środowisko,
Dużą też rolę w tym spełniają religie i nadmierna obawa rodziców,
By napinać wewnętrzny opór przed seksem jako złem oczywistym,
Gdy rośnie napięcie i opór musi znajdować dla nadmiaru energii ujście.
Wtedy rodzi się złość wewnątrz i na zewnątrz uchodzi jak strzała,
Zamiast kumulować tantrą głęboko w sobie jako energię kundalini!
Czy umiecie sobie wyobrazić ciągłe odczuwanie tej tu przyjemności,
Nie jest to teraz coś, na co ludzie mogliby sobie całkowicie pozwolić.
Może to kiedyś będziemy odczuwali życie jako nieustanny orgazm.....
Tak jak to odczuwają delfiny:
To, że miłość na planie duchowym ma moc i siłę takiego orgazmu wiemy,
A którego nasz ziemski orgazm jest tylko bladym odbiciem też już wiemy.
Może teraz trzeba wybuchnąć całą nie powstrzymaną teraz radością życia?
Wtedy dojdziemy do ciągłego stanu niepowstrzymanego orgazmu radości,
Bycia sobą całym i kosmosem zewnętrznym razem ze światem duchowym.
Teraz chcę również wam powiedzieć, że prawie też każde doświadczenie,
Na które obie strony wyrażają zgodę jest pozytywne z najczystszej natury,
Jest czymś naturalnym, a mówiąc o wzajemnej zgodzie nie mamy na myśli;
Prawnej, społecznej, czy też religijnej definicji; mówimy teraz konkretnie,
O tym działaniu, które nie zawiera w sobie siły ani nadmiernej manipulacji.
Uwiedzenie jest lekkim przymusem i czasami niezbędnym,
Aby też przedrzeć się przez grubą emocjonalną skorupę,
Jaką niektórzy się otaczają, ale niewłaściwe jest użycie siły,
Czy innej taktyki i w nowej erze nie będą one popularne.
Więc i z drugiej strony stłumienie seksualności w czasie życia,
A zwłaszcza bez specjalnego szkolenia w ścisłej dyscyplinie,
Co to przechodzą np. mnisi buddyjscy – powoduje w istocie,
To, że ci ludzie stają się bardziej agresywni i mniej kochający.
Życie jak delikatną kulę trzymamy w swoich rękach.
Nie jedna matka
oddałaby życie za syna,
A nie chce go nauczyć
szacunku do siebie,
Szacunek to nie
wstyd, ale dla nich obojga,
Nie ma bez niego tu
prawdziwego uczucia,
Zostaje niesmak, poczucie krzywdy i udręka!
Potrafimy zgarniać
wszystko i bezwarunkowo,
Nawet byle co i byle jak,
bo dają to za darmo,
Lecz gdy zażądają coś
od nas i to warunkowo,
To już nie chcemy
oddawać tak bezwarunkowo,
A szkoda, bo właśnie
wtedy otwieramy ośrodki!
A to dopiero w takim ich
stanie będziemy mogli kosić,
Niedoskonałość
świata, jak rolnik dojrzałe zboże latem!
Jednocześnie
rozwijamy teraz swoją wrażliwość,
Za to przestrzeń wokół z
tego korzysta i pięknieje!
Tak świecąc
niezauważalnie ulepszamy otoczenie,
Wpływamy tak
bezpośrednio i na naszych bliskich,
A wszystko to zależne, czy dajemy bezwarunkowo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz