piątek, 19 października 2012

Kreacja



Nikt teraz nie może lekceważyć naszego posłannictwa,
Służymy wszyscy w tym przeobrażeniu materii w energię,
Dlatego to nie wolno pomniejszać znaczenie człowieka,
Szczególnie jego wędrówek przez niższe warstwy bytu,
Bo nie ma w tym przypadku, a już to samo jest piękne!
Dlatego to utwierdzajmy się w budowie świątyni serca!

„Nasza klasa”- to taka projekcja bio- komputera mózgu,
Czy zbiorowa projekcja pamięci naszego bio-komputera,
Łącząca teraz nasze wspomnienia przeszłości w całość?

A może projekcja Wielkiego Kosmicznego Umysłu,
Bawiącego się nami jak nasi rodzice dziećmi i nami,
Podobno wszyscy jesteśmy Jedną Jednią Stworzenia,
Tak samo połączeni jak nasze komputery Jego Siecią!


Jedność i... /jak powyżej/
Ta sieć to kolejne odbicia jak w przeciwstawnym lustrze,
W którym to każde odbicie jest podobne, ale też i różne.
Nawet w tych samych gatunkach i kryształkach wody lodu.

Nie tylko należy widzieć, ale i też pojmować,
Sztuczne rozdzielenie obu naszych światów,
Szaleństwa pierwszego, tego odchodzącego,
Jak bohaterstwa już nowego przychodzącego.
Widzieć i pojmować, to stan i stopień rozłamu!



Dlaczego tak mało mówimy o tym świecie subtelnym?
Bo ten nasz świat można porównać do samego pociągu,
Pędzącego teraz coraz szybciej jak dowodzą astronomowie,
Z którego rzadko, kto próbuje i chce zobaczyć świat subtelny,
Przez taką brudną szybę naszych mediów uprzedzeń i przesądów!

Jeżeli już zobaczysz, to skąpe fragmenty, 
W które sam już nie wierzysz  jak i w to, 
Aby mógł ten pociąg gdzieś się zatrzymać!

Dlatego ogranicza się sam do życia szaleństw w pociągu,
Nie chce zobaczyć subtelnego, choćby przez samo okno!
Podczas snu dusza wolna wędruje już w ciele subtelnym,
By szybko wskoczyć do fizycznego, jak w trakcie budzenia,
Bo im bardziej jest związana z fizycznym, tym teraz boleśniej,
Odbiera samo takie wskakiwanie do niego i w zapomnieniu!

Odczepione nieliczne wagony dobra, już z powodu rozłamu,
Z czasem teraz zwalniając zbliżają się do świata subtelnego!
A pędzące z lokomotywą szaleństwa i strachu, będą już same,
Poruszając się coraz szybciej, mknęły jadąc w objęcia zagłady!

Więc wyskakuj jak najprędzej ...


Ze wszystkich znaków i symboli, symbol  miecza,
Jest tym jednym z najtrudniejszych do zrozumienia,
>Przewijający się przez wszystkie religie świata!<
Przecież nie może oznaczać zwykłą przemoc i siłę,
Może być symbolem jedynie bohaterstwa obrony,
Tego, co w nas i we wszystkim najbardziej święte!

Nie będzie to oznaczać chęci zabijania teraz wrogów,
Stąd też najbardziej pokojowe i duchowe wizerunki,
Potwierdzają ten taki symbol naszego rycerza ducha,
Jak np. św. Jerzego w Pradze zabijającego smoka..

Pokazujący siłę promienia duchowego rynsztunku,
W tym symbolu i w kształcie promiennego miecza!
Miecz nad naszym czołem, to znak promieniowania,
Może on być teraz dowodem: promieni ognistych!



 
Łatwiej już psy zwracają uwagę na świat subtelny wyjąc,
Częściej też ujadają i to rzekomo bez powodu i na to coś,
Co się teraz nie zdarza przeciętnemu obecnie człowiekowi,
Zajętemu teraz swoimi mechanicznymi zabawkami wokół!

Jeżeli tak im trudno jest zauważyć świat subtelny,
To, co tu mówić, o świecie ognistym istoty ognia,
Jedyna też pociecha w tym, że jeżeli już coś wiedzą,
O subtelnym, to i z czasem zaczną o ognistym myśleć!




Dobrze by to było pamiętać również i o tym,
Że to człowiek zostawia teraz niezatarte ślady,
Każdym słowem, myślą, gestem czy dotykiem,
A nawet cieniem, a co to dopiero samą myślą!

Będą one rosły jak cierniste krzewy buszu,
Jak te kąkole i osty na zaniedbanej tu łące,
Będą też poplątane, jak te gęstwiny chaosu,
Nie od przebycia jak i nie do przerobienia.

Wszystko teraz da się spalić, ale nie myśl!
Tak samo brzęczy przestrzeń i to od nich,
Jak na wiosnę łąka pełna ruchu owadów.
To, co mówić o ich reakcjach chemicznych!

Wędrowcze! Po co ci takie zapory na drodze!
A jak one uciskają zgubnie na to nasze serce!
Spytajcie go już sami, ale jeżeli macie odwagę!

Jak nie można tak pracować dla odpoczynku,
Za to można dla nieskończonego doskonalenia!

Należy świadomość przygotować dla wszystkich!
Trzech światów i nie tylko dla jednego i po śmierci,
Przyzwyczajając świadomość do nieustannej pracy.

Właśnie to ona jest tą najlepszą z naszych ćwiczeń,
Same opanowanie na te ciągłe niebezpieczeństwa,
Będą uczyć cech potrzebnych w świecie ognistym.

Przybytek teraz ducha, dla nich stanie się piękniejszy,
Ale na tyle to na ile ten duch wybrał tą piękną drogę!
Ciągły teraz ten niedosyt jest cechą świata subtelnego,
Niezaspokojenie też jest drogą postępu do Wyższego.

Można zaspokoić ciało fizycznie, ale nie to serce!
Kontemplacja o Wyższym, ona zapala jego dążenie,
Rozjaśnia tą już mgłę niewiedzy płonącym sercem!
Niech też taki ogień stanie się dla Was pożywieniem!

Wielu pyta – CO BĘDZIE 21.12.2012 ?
 http://www.epokaserca.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz