W każdym z nas jest trzech i jak się zejdą w jedno,
Powstanie nowy już człowiek - tak mówił i Jezus,
Nad-świadomość ducha i podświadomość ciała,
Oraz nasza świadomość jedności nowego człowieka!
Myśl, ta nie idąca
prosto z serca,
Potrzebuje tu teraz
okrężnej drogi,
Bo za sprawą
intelektualnej woli,
Od serca przez rozum
wychodząc,
Bardzo szybko się tu
wyczerpuje!
Myśl taka, idąca już
prosto z serca,
Nie ma teraz ograniczeń
odległości,
Nie wyczerpuje się i
też nie męczy!
Nie tak jak sugestie
hipnotyzera,
Potrafi się
naturalnie komunikować,
Bo moc serca
przezwycięża wszystko,
Zna sens tych odległych
wydarzeń,
Łączy się z dalekimi
już światami,
A jej czuciowiedza,
jest tu skarbem,
Potrzebna wszystkim dla przyszłości!
Dlatego zachować uroczysty
nastrój,
Tak jak unikając tych sporów
i kłótni,
Wytartych słów i
sloganów polityków,
To nie będą teraz nami rządzić
bogacze,
Anie biedni nędzarze czy dawni
królowie,
Ale i zwykli poczciwi i uczciwi
ludzie!
Już teraz lepiej pić wino z
czaszki wroga,
By dodać sobie odwagi
i zjadać serce,
Jak to starodawne
plemiona tu czyniły,
Niż myśleć o nim i
tylko fizjologicznie!
Serce to centrum
wewnętrznego kosmosu,
Tak jak słońce
naszego słonecznego układu.
Uważano je i
słusznie, za przybytek do Boga,
Przysięgano mu i
Bogu, kładąc rękę na nim!
Teraz za to uważa się
tylko za pompę ssącą,
A przecież jest
symbolem łączności z nami!
To serce nam pomoże w
niesieniu ofiary!
Bo uroczysty nastrój, to
nie spokój,
Czy zadowolenie, czy
i koniec drogi!
Nieuniknione teraz będą
trudności,
Bez nich i ucisku nie
ma, ani radości.
Bo tylko radość to ten
tryumf ducha!
Gdy ludzie zaczynają
już ważyć,
Kto ile otrzymał, czy
ofiarował?
Skarżyć się, jeden to
na drugiego,
Tu nie ma miejsca dla
wyrobników,
Skąpych buchalterów
bez wyobraźni,
Czy też tych
użalających się nad sobą.
A jak to się ma do
wieczności?
Nie ma wieczności bez wyobraźni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz