środa, 28 lutego 2018

Innate


Zdjęcie użytkownika Bioenergoterapeutka Beatris.

Życie sprowadzało do Ciebie tych ludzi, których miałeś spotkać.
Mieli Cię pokochać, a potem zranić, opuścić, a to już sprawiło...

Że podobno dzięki temu stałem się prawdziwy i w pełni sobą.
Dlatego to ja uważam, że życie to nasz teatr marionetek ducha.

 Zdjęcie użytkownika Madzia Kajzer.

Czemu mam takie wrażenie jakbym z kimś rozmawiał w duchu,
I z tym kimś co milczy, ale i odpowiada tak jakby mnie słuchał.

Staje przede mną Hrabia Monte Christo i alfabet Morsa przez ścianę,
On był w podobnej sytuacji, jednak słysząc jakieś za ścianą pukanie.



Zdjęcie użytkownika Madzia Kajzer.

Załóżmy, że Innate jest naszym przyjacielem i rozmawiam z nim,
Jakby siedział naprzeciw mnie przy stole milczał i nie odpowiadał.

Jest inteligentny, a więc nie muszę mu nic tłumaczyć, słucha i wszystko rozumie,
Potrzebuje mojej zdecydowanej akceptacji i wyboru aby zmienić oprogramowanie.

Prawdopodobnie o nim mówił fizyk ks. Sedlak jako o próżni czy eterze,
Religie o Duchu Świętym, a fizycy Szipow i inni o polu morfogenicznym.

Zdjęcie użytkownika Myśl co chcesz.

To inteligentne pole odpowiada na nasze pytania rozwiązaniem,
Tylko musimy być uważni, bo pokazuje już gotowe rozwiązania.

Efekty tego szybko zapominamy, a nagłe uzdrowienia bierzemy za cuda,
A sami zajmujemy się następnymi lub zamartwianiem się przyszłością.

Innate jest wszędzie niezależnie czy w komórce mózgu czy palca u nogi,
A efektem nasza aura, świadcząca o stanie naszych połączeń z nią całości.

Zdjęcie użytkownika Myśl co chcesz.

'Young souls get angry at others.
Old souls get angry at themselves.
But really wise souls, Tomek, have already turned the page.

Got forever and ever?
The Universe

Młode dusze złoszczą się na innych.
Stare dusze złoszczą się na siebie.
Ale naprawdę mądre dusze są już za "górską premią"

Pojąłeś wreszcie?
Twój Kosmos'


https://www.facebook.com/Myslcochcesz/photos/a.559599674251289.1073741828.559119407632649/858776287666958/?type=3&theater

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.


 Innate działa poza mózgiem, a wiedzą to nawet i naukowcy,
Że jest to 'coś' poza mózgiem co steruje naszymi narządami.

Gdy mamy uszkodzony kręgosłup, nie możemy sterować kończynami,
Ale one są odżywiane w jakiś sposób i poza funkcją samego mózgu....

Ezoteryka nazywa to podświadomością ciała jako pola aury łączącej całość,
Ja to wszystko łączę w całość bąbla świadomości ciała i ducha, jak Kahuni.

Dla mnie to fizyka, jak 'świętego ducha' naszej religii,
Gdy świadomość taka spływa na ciebie świadomością.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Ten system rezerwowy w polu DNA utrzymuje nas ludzi przy życiu.
Nawet wtedy, gdy jesteś nieprzytomny, pozbawiony funkcji gdy śpisz.

Nie mózg go tworzy, ale pole jest pierwotne i ma go pod sobą,
A więc to pole zasila system ciała, a nie posiłki z zewnątrz energią.

Idąc za tą myślą, żyjemy dzięki niemu i możemy się obejść tu bez jedzenia,
Ktoś nas zmusił lub nabrał i tak rozumiem kuszenie jabłkiem w raju Adama.

 Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Stąd już prosta droga do zysku, pieniądza, pośrednictwa duchowego,
Konsumpcji i przyjemności posiadania nadmiaru tutaj czegokolwiek.

wtorek, 27 lutego 2018

W sieci


Zdjęcie użytkownika Bioenergoterapeutka Beatris.

Powoli przymierzamy się do komputerów kwantowych ...
Z czasem nasze jak gdyby liniowe staną się wszechobecne.

Prawdopodobnie od początku w takiej sieci jesteśmy istnienia,
I pewnie jest to taka sama fizyka, ale tylko nie do wyobrażenia.


Zdjęcie użytkownika Bioenergoterapeutka Beatris.

Z czasem nauka i religii podstawy duchowe będą już jednym,
Na razie dzielą się na dla nas zrozumiałe, jak i niezrozumiałe.

Zjawiska przestaną być cudami i przestaniemy się już modlić, 
Głównie do tych ukrywanych i do czasowo niezrozumiałych.

Na braku wiedzy innych zawsze korzystają ci wiedzący i stają się pośrednikami,
Za to nie wiadomo dlaczego uczeń musi znać wszystko od różnych specjalistów.

Jeśli uczniowie mają wiedzieć wszystko to tym bardziej jeden nauczyciel,
A tak mamy specjalistów z bożej łaski nie znających innych przedmiotów.

Zdjęcie użytkownika Bioenergoterapeutka Beatris.

Jeśli jesteśmy w sieci połączeń pomiędzy nami to się od niej nie izolujmy,
Bo każdy podział i każda nie trafiona ocena dzieli nas, a ktoś inny rządzi.

Zaraz mi się przypomina pszczółka Maja i Tekla, czyli ofiara i łowca,
Gdy odkryjemy w sobie pewność sieci połączeń przestaniemy się bać.

Bo to strachem niejako ktoś tą siecią potrąca, abyśmy jej nie zauważyli,
A szczególnie wtedy, kiedy ktoś z niej korzysta, a my o tym nie wiemy.

Znów mi się kojarzy mrowisko, a nami jako mrówkami,
I kimś kto w nim kijem grzebie i miód zbiera jak z ula.

Wszyscy wolą miód pszczół z ula, ale może są i miłośnicy kwasu mrówkowego?
Nie wiadomo co kto lubi jak to dzieci, każdy co innego od strachu aż po miłość.  

Zdjęcie użytkownika Jarek Kefir Bez Cenzury.


Codzienne Nauki Mistrzów 

poniedziałek, 26 lutego 2018 r.
 


Co, jeśli masz zaległości? Co by było, 
gdybyś był gotowy otworzyć swoje ekspansywne skrzydła światła 
i sprawdzić swoją moc? 

To właśnie robisz. 
Pozwalasz Prawdzie panować
Wprowadzać światło w ciemność. 
Aby wyleczyć wszystkie starożytne rany. 
Właśnie na to pozwalasz. 
Aby przetestować skrzydła anioła i wykonać lot. 
Dlatego zdecydowanie wymaga to odwagi i miłości własnej. 
Nie musisz już drżeć ze strachu i wątpliwości. 
Musisz tylko wejść w swoją moc i Prawdę. 
I po to właśnie tu przyszedłeś. 

I tak to jest. 

www.teachingsofthemasters.org


Mam połączyć się świadomie z siecią własnej mocy,
Zakorzenić ją pod własnymi stopami i być otwarty na nią.

Nie zajmować się innymi jej oczkami, za to być świadomością własnego,
Nie chodzi tu i teraz i o jakieś innych zbawienie tylko własne połączenie.

Jesteśmy częścią jakiejś całości, co ma podnieść wibracje wszystkiego,
Podnosząc swoje wibracje wymuszamy je niejako u innych - pokazem.

Zdjęcie użytkownika Witek Tylkowski.

Lepiej podnieść swoją wibrację i zająć tak swoje oczko w sieci,
Potem zameldować w duchu swoją pozycję i gotowość kontaktu!

Zdjęcie użytkownika Witek Tylkowski.

poniedziałek, 26 lutego 2018

Część całości


Zdjęcie użytkownika Matryca życia - Ewa i Ula.

Wyższe 'Ja' jest częścią duszy i to pomost do całości,
A w nas istnieje dusza grupowa, a za zasłoną Stwórca.

Taka trójca.

To koherencja dusz po drugiej stronie zasłony,
Znajdujących się na innych planetach, to krąg.

Zdjęcie użytkownika Matryca życia - Ewa i Ula.

Powstaje synchroniczność i koherencja wszystkich kreujących świat świadomości,
To zapisane współczucie Boga w nas jest podstawą do wiedzy części naszych dusz.


Współczucie podnosi wibracje ciała, wiedzą o tym uzdrowiciele,
Nie używają rozumu umysłu, ale poszerzają jego świadomość.

Osobiście korzystam z tego rękami, gdy mam jakiekolwiek problemy zdrowotne,
Dotychczas wiedziałem o tym, że coś się we mnie zmienia, jak ta matka u dziecka.

Ona zawsze wyczuwa, kiedy coś jak choroba wirusowa dziecka się zaczyna,
Nawet medycyna uważa, że istnieje tzw. wczesny okres inkubacji choroby...

Zdjęcie użytkownika Matryca życia - Ewa i Ula.

Świadomość nasza rośnie i podobnie jak te liczby w numerologii,
Niekoniecznie kolejno liniowo, ale skokowo na wyższe poziomy.

Widać to na tzw. liczbach mistrzowskich 11, 22, 33, 44.
Potem dalej dla nas trudno osiągalne; 55. 66, 77, 88 itd.


Ja sam staram się przenosić teorię na praktykę, a pewnie mam to po farmacji,
Sam jestem urodzeniową '11' czyli '2' do lat jedenastu, a potem 22 dojrzałości.

Pewnie działa to tak, jak kolejny pąk na gałęzi wzrostu,
Z którego jak z punktu już kwiat świadomości wyrasta.

Zdjęcie użytkownika Matryca życia - Ewa i Ula.

Świadomość zgodnie z linią czasu jak koraliki w nas rośnie i pączkiem wykwita,
Kto to wie, czy właśnie wtedy i zgodnie z liczbami mistrzowskimi pętlę zamyka.

Podobnie jak rolnik kłosy zbierając poszczególne linie czasu zawiązuje,
Stawia gotowy snopek na wyższy poziom rozumienia, powyżej 33 i 44.


Zdjęcie użytkownika Pisarskie Podziemie.

Ciekawe, bo w tym roku zamknę dwie siódemki obok siebie jako 77,
Nawet te '7' ludzików Adamusa, to moje 7 wcieleń z woja i nr. 2158.

No i data urodzin w tym roku daje również siedem,
Tak jakbym spiralnie próbował pączkować na gałęzi.

Tylko podnosząc wibrację w 'tu i teraz' można to zrobić i się przebić,
To takie przyszły do mnie fale zrozumienia, po wysłuchaniu Kryona.

Zdjęcie użytkownika Mario Wisniewski.

Oczywiście nie musisz nigdzie podróżować na inne kontynenty,
Do Indii szukając guru, wystarczy być w sercu i jak w 'tu i teraz'.

Zdjęcie użytkownika Bioenergoterapeutka Beatris.

Życie sprowadzało do Ciebie tych ludzi, których miałeś spotkać.
Mieli Cię pokochać, potem zranić, opuścić, a to już sprawiło...

Że podobno dzięki temu stałem się prawdziwy i w pełni sobą.
Dlatego też uważam, że życie to nasz teatr marionetek ducha.

niedziela, 25 lutego 2018

Bycie dziwnym dla innych

Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.

W wieku szkolnym pamiętam zmianę po utracie chwilowo świadomości,
Wtedy, gdy kolega w zabawie uderzył mnie w tył głowy i stałem się inny.

Coś podobnego zdarzyło mi się przed witryną księgarni po maturze,
A efektem było wymuszenie na mamie zakupu książki w nagrodę.

Wtedy zapoznałem się z tzw. "karmą"

 Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.

Ale to dopiero przyszło później i po okresie dojrzewania,
Aż do zawału nie było dla mnie problemów nie do załatwienia.

Dzięki temu powstał szpital w Legionowie z inicjatywy i praktycznie z niczego,
Ale i zejście do stanu dna piekieł po kontroli, jak w 'Między niebem, a piekłem'

Po tym już jako odrodzony i po zawale wstąpiłem na ścieżkę,
Ale dalej byłem zapewne dziwny dla innych tu nieobudzonych. 

Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.

Myślę, że to, aby stać się ojcem dla córki w wieku lat 60 - ciu,
Nie było niczym dziwnym, ale to że mówiłem o tym wcześniej.

Matkę jej w rok po wylewie niczym takim nie zaskoczyłem,
Moją uwagę przyjęła jako puszenie się koguta na podwórku.


Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.

Zawsze to wiedziałem, dlatego wg Adamusa jestem dziwny w 9,9%,
Zwłaszcza dla rodziny, bo oskarżany o egoizm i brak krytyki innych.

 "Pozwól temu iść, zostaw to , niech tak się stanie jak się ma stać. 
Nic w tym świecie nie obiecano Tobie ani i tak nie posiadasz tego . "
- Rupi Kaur


 Zdjęcie użytkownika Alina Frey.

,,Pora wyjść poza ramy liniowego myślenia, a ja będę was do tego wzywał. 
Nie żeby to myślenie było czymś złym – jest po prostu tylko jednym elementem.
Zwyczajnie weźcie głęboki oddech i wyobraźcie sobie przez moment, 
że uwalniacie się od pojedynczości – śmiać mi się chce z tego słowa 
– od liniowej pojedynczości, od liniowej lokalności. 
Czasami będziecie mieć wrażenie, że wariujecie. 
Macie poziom komfortu, pewien poziom samoświadomości, myślenia i percepcji, 
a poziom komfortu u pewnych ludzi zaczyna się od wiary w Boga, 
który wszystko utrzymuje w spójności, do słońca pojawiającego się na wschodzie. 
Dla nas wszystko się zmieni. 
To dlatego niektórzy opuścili Karmazynową Radę, 
bo ludzie, z którymi pracowali zwyczajnie nie byli na to gotowi. 
To by ich rozstroiło. To by zakłóciło ich równowagę. 
Mogłoby doprowadzić do poważnych zaburzeń psychicznych,
 ale my jesteśmy gotowi”.
- Adamus Saint-Germain


Zdjęcie użytkownika Madzia Kajzer.

 To, że milczymy w każdej sytuacji nie jest błędem,
Bo milczenie daje szanse innym do samo-naprawy. 

A tylko w ciszy mamy dojście do subtelnych światów,
Wtedy, gdy zewnętrzny ekran się klaruje jak tafla jeziora.

 Zdjęcie użytkownika Krystyna Maciąg.

Tak bardzo często spędzam czas z samym sobą,
Z naturą i własnym jej postrzeganiem jako W.J.

Bycie wdzięcznym za wszystko co masz z tą chwilą,
Otwiera bramę komunikacji między-wymiarowej.

Zdjęcie użytkownika Alina Frey.



"Utrzymuj umysł wciąż spokojnym. To wystarczy. 
Dostaniesz pomoc duchową która jest obecna w tym stanie,
 jeśli nieprzerwanie go utrzymujesz. 
Celem wszystkich praktyk jest porzucenie wszelkiej praktyki. 
Gdy umysł staje się cichy, potęga Jaźni będzie doświadczana. 
Fale Jaźni przenikają wszędzie.
 Jeśli umysł jest w pokoju, zaczyna je przeżywać. "

Ramana Maharishi




sobota, 24 lutego 2018

Bycie dziwnym

Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.

I tak zaczyna się być dziwnym wśród innych normalnych,
Jak to jest w Shoudzie Adamusa ostatnim z serii Skrzydeł.


Zachwycał mnie świat, a nie zabawki stworzone przez ludzi,
Zawsze podejrzewałem, że wszyscy dla mnie grają jakieś role.

Próbowałem ich zaskoczyć i na czymś na gorąco złapać,
Świadczącym o nierealności świata, jak uczestnika w filmie.

 Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.

Zapewne byłem podobnie odbierany w tej swojej odrębności,
Dlatego czytając książkę na balkonie, patrzyłem na kolegów.

Schodziłem dopiero wtedy, gdy zaczynało być ciekawie,
A że byłem sprawny fizycznie nie musiałem grać ofiary.

 Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.

Szybko rozwiązywałem sprawy i to szybką ręką, a głównie zapasami.
Nawet sprowadzano dla mnie dużo starszych do walk w piaskownicy.

Zawsze stawałem w obronie słabszych i mniejszych,
Bo też miałem na wszystko szybko trafną odpowiedź...

 Zdjęcie użytkownika Krystyna Maciąg.

A więc zawsze miałem licznych przeciwników i mało zwolenników,
Tych na ogół z ich trochę przymuszonego wyboru z racji odrzucenia.

Dzięki temu miałem zawsze czas na czytanie książek i podejrzewanie świata,
Wcielania się w szlachetnych bohaterów typu Old Shatterhand czy Winnetou.

Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.


W odpowiedzi na pytanie Adamusa, co do naszych odmienności,
Miałem w okresie 4-5 lat zaćmę pamięci pewnie z uwagi na wojnę.

A więc nie pamiętam ojca, bo wtedy zginął, a matka podduszała mnie,
Abym nie płakał, gdy siedzieliśmy cicho w piwnicy, gdy palono domy.

Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.

Pewnie w podobny sposób jak i u większości młodych ludzi rodzi się bunt,
Niby nieuzasadniony dla tzw. posłusznych zbiorowej świadomości zaćmy.

Wszystko jakby samo przychodzi, a gdy odpuścisz sobie i zezwolisz,
Wtedy staje się jakoby naturalne i samo przychodziło bez problemów.

Zdjęcie użytkownika Alina Frey.

Nawet najmniejszy kotek to żywe arcydzieło (Leonardo Da Vinci)
A gdy już tak myślisz stajesz się wolnym, nawet od kwestii wyboru.



O mojej dziwności i dziwności moich znajomych będzie ciąg dalszy...



piątek, 23 lutego 2018

Komunikacji ciąg dalszy


Zdjęcie użytkownika Anna Ślusarska.

To nie jest werbalna komunikacja, czyli jasnosłyszenie zagubionych duchów,
To nie jest jasnowidzenie materialnych zdarzeń w czasie jak u Jackowskiego.

To jest czuciowiedza, czyli intuicyjna pewność takiej komunikacji,
Bo ściśle związana z naszymi myślami związanymi z odczuciem.

Dawniej określano to jako przeczucie intuicyjne, ostrzeżenie o zagrożeniu,
Coś jakby z naszej podświadomości inny mózg w brzuchu nas ostrzegał.

Czasami jest to skurcz żołądka ze strachu, dreszcz na skórze jak i zimno,
Warto tym zjawiskom się przyjrzeć i zbadać ich związek z wydarzeniami.

Zdjęcie użytkownika Anna Ślusarska.


One są w zasadzie dla nas i nie muszą być do innych,
Ale jak ktoś niespodziewanie ostrzega to trzeba słuchać.

Dawniej zjawiska te były bardziej znane,
Bo nie zakłócane szumem medialnym ...

Często tych co byli wrażliwsi palono na stosach za czary,
Ale po cichu chodzili do nich ludzie ci od władzy i wiary.

Dzisiaj przy tym szumie medialnym trudno intuicyjnie pisać czy malować,
Ale im trudniej tym szybciej idzie nauka, a zanika bezmyślna wiara w cuda.

 Zdjęcie użytkownika Anna Ślusarska.

Jedynym cudem jest samo życie, a drugim z nim komunikacja,
Przypomina mi to chodzenie za tropem Indianina po lesie.

Bo tak samo jak dla niego znaki są dla niego widoczne,
To to jest jego ekran życia, co tylko jemu odpowiada.

Wtedy zaczynamy się uczyć języka, a którego niejako nie ma,
Bo odbiór nie jest tylko w komórkach mózgu, a w całym ciele.

My już wiemy, bo stopniowo odzyskujemy to co mają zwierzęta,
One nie widzą nas i nie słyszą, a podnoszą głowę w oczekiwaniu.

Zdjęcie użytkownika Anna Ślusarska.

Wypróbowałem to z własnymi kolejnymi psami, gdy były już starsze,
W podobny sposób wyczuwały moje myśli o spacerze, czy o fryzjerze.

W pierwszym pies był już przy nodze i czekał, 
A w drugim nigdzie go nie można było znaleźć. 

Zdjęcie użytkownika Anna Ślusarska.
Z tego samego powodu zachowują się jak szczury uciekające z tonącego okrętu,
A przeciwieństwem braku intuicji są przykłady baranów idących za przewodnikiem.

Jednak znamy inne przykłady synchronizacji ruchu stad ptaków i ryb,
To zjawisko jest zgodne właśnie z ich odbieraną czuciowiedzą z pola.

Czy to nazwiemy polem morfogenicznym, czy Akaszy,
Czy połączonym z naszymi Kodami Keylonta w DNA.

Jedno jest pewne, aby taką blokadę zdjąć, a której nie mają zwierzęta,
Musimy podjąć decyzję i zezwolić na takie połączenie komunikacyjne.

Zdjęcie użytkownika Anna Ślusarska.

I to niezależnie, czy dotyczy naszego bliźniaka kosmicznego,
Anioła Stróża jak głoszą religie, czy naszego ducha jako W.J.

"Dobry wojownik zamienia napięcie w gotowość, 
nie buja w obłokach, jest przygotowany na wszystko.
Reaguje na ruch przeciwnika. 
Gdy nadarza się okazja nie uderza, to dzieje się samo."
Bruce Lee

Zdjęcie użytkownika Damian Uchal.

czwartek, 22 lutego 2018

Komunikacja

Zdjęcie użytkownika Czyste Światło.

Komunikacja międzywymiarowa to coś więcej niż tzw. 'telepatia',
To coś znacznie więcej, niż takie proste "połączenie umysłów"

 Mamy bowiem do czynienia z bardzo wyrafinowaną formą komunikacji, 
Tą, która sama w sobie jest już językiem i jest to język światła i dźwięku.

Podobnie język symboli i energii, który w naszym systemie,
Określamy jako międzywymiarowy tj. język Kodów Keylonta. 

 Zdjęcie użytkownika Czyste Światło.

Jak dla nas Kody Keylonta są podstawą dla wszystkich form istot do nauczenia,
I istnieją wszędzie jako wysoce techniczna nauka, jako forma kreatywnej sztuki.

Weźmy dla przykładu nieprzypadkowość zjawisk i form ich wyrazu,
Które w jakiś sposób dają nam wiele do myślenia i skupienia uwagi.

Popularne "deja vu" i podobne skojarzenia znanych miejsc i zdarzeń,
Przypominają nam o nieprzypadkowości wydarzeń na ekranie życia.

Zdjęcie użytkownika Czyste Światło.

Pewne nieprzypadkowe zachowania zwierząt i nieznanych ludzi,
Są też pewnego rodzaju znakami między-wymiarowymi dla nas.

Często uczyłem się w podobny sposób odpowiedzi na zadawane pytania,
Nietypowe zachowanie ptaka czy owada, a nawet muchy, dawały odpowiedź.

Brutalna mutacja spowodowała zakłócenia w naturalnym połączeniu,
Odbiciem tego jest skłonność do autodestrukcji albo walcz lub uciekaj.

Wytwarza to zniekształcone przyswajanie umysłowe, 
To stąd biorą się nieprawidłowe reakcje emocjonalne.

Zdjęcie użytkownika Czyste Światło.

 W wyniku braku dostępu do kodów, powstaje coś jakoby zaćma.
 Niemniej jednak pomost ten istnieje wewnątrz utajonych kodów.

Wewnątrz DNA i dlatego samo-destrukcyjne tendencje ludzi można uleczyć,
Poprzez aktywację tych kodów i rozwój zdolności intuicyjnych w medytacji.

Zdjęcie użytkownika Czyste Światło.

Wszyscy z nas / mówią przekazy/ na obecnym etapie naszej ewolucji, 
Pracujemy sami nad rozwojem i wzmocnieniem zdolności intuicyjnych,
A w zasadzie nad zjednoczeniem tych błędnych kodów emocjonalnych.

 Logiczny umysł musi nauczyć się jak efektywnie nimi kierować, 
A nie tłumić energii emocjonalnych i trzymać nogę na sprzęgle.

Zdjęcie użytkownika Czyste Światło.

'Ustanawiając świadomą intencję 
złączenia się z energiami Matriksu Duszy, 
otwieracie drzwi potrzebnym informacjom, 
aby wkroczyły do waszego świadomego umysłu. 
Z tego właśnie powodu, sprawą pierwszorzędnej wagi jest, 
abyście rozwinęli świadomą umiejętność 
bezpośredniej komunikacji ze swoim Matriksem Duszy.'

 Zdjęcie użytkownika Polska Przebudzona.

A więc wystarczy świadomie wejść na ścieżkę rozwoju,
Co jest jednoznaczne z decyzją jako świadomej intencji.

Nikt nie może oczyścić naszego wzorca emocjonalnego, 
Bez zdecydowanej naszej uprzedniej zgody na ten proces.

To teraz dopiero rozumiem, że w momencie tej zgody w 1997 r,
Bez pełnej świadomości tego czynu, sam zacząłem ten proces.

Zdjęcie użytkownika Czyste Światło.

W umyśle pozwoliłem sobie na zdecydowane wejście na ścieżkę,
Na początku nic się nie zadziało, ale po roku byłem zupełnie sam.

Najpierw na wcześniejszej emeryturze, a potem już wolny i w związku,
A za niecałe trzy lata, zamieszkałem w Kudowie Zdroju i medytowałem.