Uważność i wyczucie

Świat subtelny to ten świat wokół  podobnej butelki,

Nasz świat już sami zamykamy własnymi zmysłami,

W trakcie procesu myślowego,jak w środku butelki.
Dlatego ten świat subtelny widzimy jak we mgle i śnie,
Kiedy do niego podróżujemy w trakcie snu codziennie.

http://krystal28.wordpress.com/2012/10/16/doskonalenie-mocy-tworzenia-w-2012/

Więc nie mało jest spotkań w świecie subtelnym,

Te spotkanie często przypominają w fizycznym,

Tylko pewne fragmenty, które są uświadamiane!

Zwierzęta same wyczuwają ten świat subtelny,

Ale nie mogą sobie go fizycznie tu uświadomić!

Więc nauczcie się wcześniej wyczuwać, tak jak one,

By dopiero potem już nauczyć się go uświadamiać!

To właśnie stamtąd wołają nas przyszli nasi znajomi,

To, też dlatego przy poznaniu, wydają się nam bliscy,

I to niezależnie, że teraz ich po raz pierwszy widzimy.

Wzrok i słuch, odpowiada za teraźniejszość,

Mózg za przeszłość, a serce za przyszłość!

Więc komu warto poświęcić swoją uwagę? 

 

Zrozumieć znaczy zwyciężyć, a wiara tylko drzwi uchyla,

Więc niech nikt potem, brakiem wiedzy się nie tłumaczy!

Ludzka teraz niedoskonałość tworzy łuski;

Taką łuskę karmiczną tego ciała subtelnego,

Ale żadna z nich teraz nie powinna istnieć,

Niedoskonałość tworzy pograniczne formy,

A ciało fizyczne tworzy teraz ciało subtelne,

Uwolnione od cielesnych żądz i ograniczeń.

Bo te nie uwolnione tworzą formy; takie jak:

Odrażające tutaj śmiecie ludzkich namiętności,

Przyciągane przez pogranicze i do aury Ziemi,

Jako takie wałęsające się straszydła ignorancji,

Jako teraz widma zakładników złych duchów,

Zanieczyszczających subtelny, jak my Ziemię!

 

Niech wielu z nas uzna już uczucia za siłę,

Niech i uwierzą, że uczucie rodzi energię!

Zbiorowe uczucia działają teraz jak lawina,

A przed tym muszą być zharmonizowane!

Gdyby ktoś zdecydował się choć zbadać,

A gdyby medycyna wiedziała już o tym,

Że to uczucia są kuźnią zdrowia mocy,

Nastąpiłby szybki skok i o wielkiej sile,

Wiedzy o potędze i mocy uzdrawiania,

Wszystkich chorób mocą uczuć serca!

Wiemy przecież, że uczucie to nasze energie,

A to może stworzyć niepotrzebną tu własność,

Jak więc pozbyć się własności teraz szybko?

Najlepiej przekazać ją wprost do Hierarchii,

A już wtedy poczujemy to uczucie wolności,

I bez ciężaru nadmiaru odpowiedzialności.

Przestanie nas już dusić - to okrutne brzemię,

Bo staniemy się strażnikiem i tylko Hierarchii,

Trzymającym pieczę, ale jedynie w użyczeniu!

Przekazać to mienie można jedynie szczerze,

Tak jak na to pozwala, płonące nasze serce!

Poczujemy dumę jak ogrodnik swego Pana,

Pracującym u Niego i z uśmiechem na twarzy,

Przerabiając teraz materię w energię subtelną!

 

 

Prosta chłopka wie, że nie ubije masła z wody,

Podobnie, jak to można by zrobić ze śmietany,

Trudno to zrozumieć, rozumnym naukowcom,

Że nie stworzy się nic żywego, bez energii psi!

I ognia, podobnie jak z surowego ciasta - placek.

Kucharka wie jak pożyteczny jest ruch spiralny,

Jak w tej dzieży z gotowym do wypieku ciastem.

Zbliż serce do Nauczyciela i Hierarchii,

A takie utwierdzenie nie potrzebuje słów,

Albo teraz otwarcie z Nim porozmawiaj,

Jak gdyby On sam stał przy boku Twoim.

A potem szukaj znaków od Niego, a są tuż,

To nie głośno wygłaszane pouczające słowa!

 

Świat ten subtelny to nie fizyczny i materialny,

A szukać musisz znaków jak muśnięć motyla,

Nie tylko w ciszy nocnej, ale i za dnia jasnego.

Błędem już jest szukanie subtelności i w mroku,

Bo lepiej naprawdę szukać ich w jasności dnia.

I nie warto koncentrować też: uwagę i energię,

Na jogach cielesnych, tych ograniczających ciało,

Bo koń pociągowy, też nie będzie jak wiatr rączy,

I nie dogoni niczego przed końcem obecnych dni!

W zamęcie Armagedonu potrzebne są świeże!

Zwierciadło bieżącej wody czasu już wskazuje,

Na niesłychany zamęt różnokolorowych strzał!