Teoria ewolucji nie
może przekreślać celu Wyższego!
Interwencji, czy
przyspieszenia, jak innych warunków,
Jest tylko jedną z
metod doboru naturalnego, nie cudem,
Mechaniki kwantowej,
czy też tutaj innej myśli człowieka,
Gdy jak teraz jest
przyśpieszona i przez to też groźniejsza,
To organizm sobie nie
radzi ze zmianą, jak z wirusem HIV!
Wirusy i jeszcze
mniejsze cząstki i elektrony ją napędzają,
Bo inaczej organizm
nasz pławiłby się w spokoju lenistwa!
Prawda, to wszystko
co mamy zawdzięczamy Sumerom,
Ich zapisanej wiedzy,
nagłej i z przed sześciu tysięcy lat,
Nie ma takiej
dziedziny w nauce i sztuce, oraz w wierze,
Jak i praw, których
korzenie nie sięgałyby tej cywilizacji.
Więc trudno nie
przyjąć tych dawniej mniej zrozumiałych,
Ale zaczynających się
teraz, w świetle naukowych odkryć,
Te mniej zaskakujące
jak to, że ziemia jest siódmą planetą,
Jedną z dwunastu, co
zaczęły potwierdzać kolejno odkryte,
A wcześniej opisane
szczegółowo przez przekazy Sumerów,
Co do wielkości,
kolejności, składu atmosfery, czy kolorów.
Skąd ta wiedza
kosmogonii astrofizyki, nagle się teraz wzięła?
Wniosek jest jeden,
że musieli ją otrzymać i nie kryją od kogo!
Na to Sumerowie i
Biblia odpowiadają już zgodnym chórem:
„ANUNNAKI „ czyli to „Ci, którzy z nieba
zstąpili na ziemię”
Zwani w Biblii „Anakici”, a w Genesis-Neofilim, /też z Nieba!/
Wniosek nasuwa się
jeden: to oni zasiedlili ziemię i zbudowali,
Kolejne cywilizacje, pomagali się rozwijać, przed i po potopie!
Starożytne opowieści
w Genesis, o Nibiru/Marduku,
Obfitują już w
szczegóły i to tak zdumiewająco trafne,
Że jedynym
wyjaśnieniem tego, co piszą Sumerowie,
Jest to, że źródłem
ich wiedzy są przybysze z Nibiru!
Sam opis
„niebiańskiej bitwy” przy powstaniu Ziemi,
Dla przeciętej na pół
wodnej planety zwanej Tiamat,
Na pas tysięcy
planetoid, oraz naszą wodną Ziemię,
Opis dwukrotnego
wejścia Marduka, w orbitę Słońca,
„zastępowanie”
satelitów planet: „niebiańskich bogów”,
Są tylko jedynym potwierdzeniem
ich starej kosmogonii!
Co dopiero teraz
potwierdza wiedza naszej astronomii,
A związki i dowody
przedstawia „Genesis jeszcze raz”
Książka - Zachariasza
Sitchina, zbierająca to w całość!
Starożytne opowieści,
o planetach wodnych i gazowych,
Te pod pasem
planetoid, jako „sklepieniem niebieskim”,
Potwierdzają, jak i
teraz nauka, odnośnie Marsa i Wenus,
Że były kiedyś pod
tym sklepieniem i Ziemia jako wodne,
Podobnie jak to, że
ponad pasem istnieją gazowe i wodne,
Co oznacza również,
że wiedziano też i o innych wodnych.
Tak jak one same
powstały, oraz też jakich miały satelitów!
Należy teraz sobie
uprzytomnić niestabilny układ słoneczny,
A w nim większą od
Ziemi, z dwunastoma satelitami Tiamat,
Wraz z jednym dość
dużym, z którego powstał Kingu-Księżyc,
A cały układ
obracający się w przeciwną stronę do w. Zegara,
Płaski dysk, bez
żadnych odchyleń, od osi orbitalnych planet,
A potem, z poza
układu słonecznego planetę Marduk/Nibiru,
Przecinająca nasz
układ pomiędzy orbitami Jowisza i Marsa,
Lecącą wprost na
Tiamat i wirującą w przeciwnym kierunku.
To przyciąganie
Słońca złapało intruza, a jego satelita na pół,
Przeciął wodną Tiamat
tworząc pas planetoid z jednej połowy,
By z drugiej,
utworzyć: Ziemię i uszkodzić na trwale i Księżyc!
Obecny stan wiedzy, wg
teorii współczesnych naukowców,
Potwierdza zapisy
Sumerów, te odnośnie skorupy ziemskiej,
Wędrówki płyt
tektonicznych, wyłonienia pierwotnej Pangei,
Zawężania się wód
Pacyfiku, a rozszerzania wód Atlantyku,
Jako wynik
kataklizmu, a zaistniałego około 4 mld lat temu,
Tak jak to opisują tabliczki Sumerów 6000
tysięcy lat temu.
Rodzi się pytanie
skąd tą wiedzę uzyskali, tego nie ukrywają!
Wręcz sami
opowiadają, czcząc przybyszy, tak jak „bogów”!:
Otrzymali tą wiedzę
od Istot z kosmosu, których świadomość,
Przekraczała ich ramy czasowe i naszych obecnie wyobrażeń!
„Największym żywym
organizmem na Ziemi,
Jest sama Ziemia”
napisał Leverlock niedawno,
Wskrzesza to dawną
starożytną koncepcję Gai,
Naszej Matki Ziemi,
bo tak nazywali ją Grecy,
Podobnie opisują Ziemię
tabliczki Sumerów...
W całej jej masie
jako żywy swoiście tu organizm,
Który wtedy powstał
przez rozszczepienie Tiamat,
Leczący od tamtych
czasów swoje krwawe rany!
Więc legendy Greków,
czy też te zapisy Sumerów,
Mają czysto naukową
podstawę szczególnie teraz!
Niedawne odkrycia
naukowe, że komety, meteory,
Pył międzygwiezdny,
oraz zamrożona woda w nich,
Przenoszą duże ilości
substancji organicznych masy,
Niezbędnej do budowy ciał żywych naszej planety!
A większość naszych
naukowców zaczyna uważać,
Że Ziemia i inne
planety zostały zasiane z kosmosu!
Jeżeli
technologicznie zbliżamy się do tego już sami,
Że i my możemy
zasiewać życie na innych planetach,
To dlaczego nie
możemy uznać, że to już było kiedyś?
I z nami, tym
bardziej, że piszą o tym nasze autorytety:
Najwyższe dla
wierzących, oraz tych stale wątpiących;
Biblia wraz z Genesis, oraz zapisy tabliczek Sumerów!
Dochodzimy teraz do
setna sprawy najbardziej istotnej w sporze,
Kreacjonistów z
ewolucjonistami, o te same początki stworzenia,
Życia i człowieka jak/
to w czasie 24 godz. dnia/ w jeden tydzień,
Gdy kreacjoniści już
są gotowi przyznać 1 dzień: erze lub epoce,
Będą spierać się, o
stworzenie człowieka przez Boga osobiście!
Gdyby jedni i drudzy
czytali teksty i przekazy Biblijne uważniej,
Uznając je jako
naukowe dowody potwierdzone przez Sumerów,
Że my ludzie, nie
zostaliśmy tutaj stworzeni przez samego Boga,
Tylko jego siłą jak i
wszystko przez wcześniejszych pośredników,
Może wtedy dojdą do
porozumienia w sprawie boskiej ewolucji!
Nie da nam się
wyprzeć przodków i protoplastów ciała,
Czemu więc
kreacjoniści wypierają się Matki Ziemi Agi?
Czemu nie chcą
zauważyć w Biblii: samego Stworzyciela?
W liczbie mnogiej
jako Elochim „Bogowie”: Adama i Ewy,
Jako ludzi
stworzonych: do uprawy ziemi i posłuszeństwa!
Jedni i drudzy,
będący tutaj w sporze, czytając Sumerów,
Nie tylko obecną
Biblię, jako streszczenie ich przekazów,
Winni zrozumieć, że
Adam, nie został stworzony z niczego,
Był już istniejącym
małpoludem poprawionym genetycznie.
Tak to powstał, „homo
sapiens”, jako obecny już człowiek!
Adam i Ewa byli
zapewne pierwszymi dziećmi z probówki!
To z tego samego
nasienia powstało życie na obu planetach,
„Nieco” wcześniej na planecie Nibiru, później na naszej Ziemi!
Gdy „królestwo” na
ziemię stąpiło z Nibiru,
Zaczęło się kolejne
panowanie jego królów,
Tak to powstała
sumeryjska lista panujących,
Tych przed potopem i
biblijnych po potopie,
Jak za nimi cała
nasza cywilizowana wiedza:
Administracyjna,
medyczna, prawna i kultury!
Dziwnym też trafem
wypędzenie syna Adama - Kaina,
Zbieżne jest z
rozprzestrzenianiem się neandertalczyka,
Badania
antropologiczne i genetyczne podobnie dowodzą,
Że jedyną
protoplastką kobiet obecnych jest wspólna Ewa,
Zawierają one podobne
DNA mitochondrialne poza jądrem,
Komórkowym, jak też
dziś u naszych kobiet współczesnych.
Wszystko to składa się w jednym przedziale czasowym:
Bunt Anunnaki,
stworzenie Adama, jako ich pracownika,
Oraz Ewy, jako
naszej matki przyszłych ludzkich pokoleń.
Tak to wtedy zaczęła
się historia naszego człowieczeństwa,
A znakiem tamtych
czasów to wąż: splecione helisy DNA!
Kto tu chce więcej
faktów, dowodów, czy też wniosków?
Niech sam poczyta
„Kroniki Ziemi” Zachariasza Sitchina!
W ślad za nim, sam
zastanawiam się kiedy to człowiek,
Uzna fakt 12-tej
planety Nibiru, planety - „przejścia”,
Podobnie jak fakt
zamieszkałych na niej mieszkańców,
Skąd obawa i
strach, bo i wspaniała dla nas pociecha,
Że nie jesteśmy w naszym Układzie Słonecznym sami!
Od momentu incydentu
„zestrzelenia” Phobosa 2,
Wysłanego w celu
badania Marsa i jego satelitów,
Ustąpiła zimna wojna
i międzynarodowe konflikty,
Nawet nastąpiło
ocieplenie pomiędzy mocarstwami,
Zainteresowanie
Marsem, jego piramidami i innymi,
Wydatkami Kongresu
USA na poszukiwanie planety X,
Odstąpienie od
penetracji Księżyca i jego drugiej strony,
Zaskakujący rozwój
teleskopów na półkuli południowej,
Czy tylko potwierdza
istnienie wielkiego obiektu: Nibiru?
Tu w układzie
słonecznym, a nie w dalekich Galaktykach,
A nam pozostaje
kwestia czasu, kiedy zobaczymy go sami,
Przez teleskop i
rozwiązanie paniki „Gwiezdnych Wojen”!
Spędza to sen z
powiek, naszych przywódców politycznych,
Bo jak gdyby nasze
społeczeństwo jeszcze do tego nie dorosło!
A może rzeczywiście nie dorosło? Przyznajmy się w duchu sami!
Podobno na Nowej
Ziemi Lemurii, dwoje Aj i Tija,
Dokonali tam czegoś
niezwykłego w cyklu ewolucji,
Odkryli, że kochając
się w pewien określony sposób,
Można stworzyć. aby
dziecko i rodzice, jako – trójca,
Razem stali się nieśmiertelni i tak narodziła
się Tantra!
Tak narodziło się
hinduskie pojęcie zmartwychwstania!
Jako znane później i
zaczerpnięte do chrześcijaństwa,
Zbawienie do
nieśmiertelności przez Jezusa Chrystusa,
Zapewne to pojęcie
dziewictwa Marii jak i cudownych,
Narodzin, też ma
swoje korzenie, skądinąd jak i z natury.
Bo w naturze zwierząt
i prokreacji nie ma pojęcia grzechu,
Bierze się ono
jedynie już z wyrachowania samego umysłu,
Gdy kochasz się z
samej czystej miłości to i nie ma grzechu,
Gdy zaczynasz włączać
w to umysł, to przestajesz być czysty.
Tantra to Joga czyli
praktyka seksualna jako związek z Bogiem.
Co ciekawe nie jak
zwierzęta fizycznie, ale między-wymiarowo.
Bez jakiegokolwiek
fizycznego dotyku par można rzec duchowa!
Prawdopodobnie to
stąd wzięło się pojęcie, tzw. cudownego poczęcia,
Co nie podważa
autentyczności tantry w przypadku też narodzin Jezusa,
A wyjaśnia to jako
bardziej prawdopodobne, tak jak i późniejsze cuda.
Co do powstania
naszego gatunku jako człowieka,
Są podobne spory
szczególnie koncepcji ewolucji,
Ewolucja to jedno, a
eksperymenty to druga sprawa.
Nikt, kto czytał
Biblię, to już nie ma co do tego wątpliwości,
Że pochodzimy z
jednej pary ludzi stworzonych genetycznie,
Z matki jaja Elochima
połączonego z plemnikiem człowieka,
Bez możliwości
dalszej prokreacji, jako jednorazowego klona,
Przeznaczonego tu do
pracy w kopalniach złota w płd. Afryce.
Zapewne to plemię
Abla reprezentuje tego człowieka,
O pojęciu posłusznego
robotnika - 9 –letniego dziecka,
A już Kaina, to
drugie, co za sprawą ludzi z Syriusza,
Kiedy połączono ich
nasienie z matką jaja Elochima.
Co w Biblii zaznaczono jak zerwanie owoców z drzewa.
Tłumacząc możliwość samo-reprodukcji i świadomości!
Głównie tej
świadomości co dwoistości pojęć dobra i zła.
Tak stworzeni ludzie,
żyli jak Abracham około tysiąc lat!
Pierwsze
'doświadczenie' ‘Abla’ zginęło razem w powodzi,
A drugie za sprawą
„grzechu” Enila rozeszło się po Ziemi.
Czy nie tak powinien
być tłumaczony ten Stary Testament,
Wzięty niestety 'nie w
całości' z zapisów klinowych Sumerów?
Idąc dalej tropem rozwoju umysłu lewej półkuli i równowagi,
Zawsze dochodziło do odchylenia to w jedną stronę, to w drugą,
Nawet powstawały cywilizacje oparte o lewą tak jak naszego Marsa.
To stąd wzięły się legendy, że kobiety z Wenus, a mężczyźni z Marsa.
Tysiąc jego przedstwicieli z Marsa osiedliło się na jednej z wysp na Atantydzie,
I zaczęło podbój mieszkańców z przewagą prawej półkuli 14- letniego dziecka,
To tak, jak gdyby 14 letnią dziewczynę zgwałcił 60 -cio letni starzec od umysłu.
Jak to się skończyło można się dowiedzieć z różnych legend i opisów Atlantydy.
Czy są wzmianki o tym w Biblii, a jak myśłicie wytłumaczyć potęgę Antychrysta?
Biblia jest tą świętą księgą, ale dla otwartych umysłów i z otwartym sercem,
Księgą kodów poza czasowym, z zapisaną przyszłością, przyszłością i teraz!
A dającą się rozkodować narazie linowo w naszym 3D,
Zapewne jeszcze nieraz nasz zaskoczy jej odszyfrowanie,
Każdy podobnie jak ja musi sam dochodzić własnej prawdy!
Tylko takie dążenie otwiera nas na wyższe wymiary świadomości.
Marduk to złe bóstwo - Kosmita ! Zmiennokształtny z Imperium Oriona ! 309 tys. lat temu podbili Ziemię i nas bazpardonowo eksploatują - żywią się naszym cierpieniem i złymi emocjami, nawet ludzkim mięsem. Manipulują nami duchowo i psychicznie i za pomocą potwornej technologii. Jeśli Federacja Galaktyczna - dobrzy Kosmici - nam nie pomoże będziemy mieć przechlapane gdy Annunaki wylądują na Ziemi !!? Bo dążą do totalnego zniewolenia Ludzkości !!! Stąd teraz elity światowe tak się spieszą aby wprowadzić NWO - New World Order - aby nas totalnie zniewolić i kontrolować, a nawet w dużej większości eksterminować ! www.przeslanie.com , mjacek2013@interi.pl
OdpowiedzUsuńSzanowny Panie Wojciechu !
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak szybką odpowiedź i konstruktywne słowa.
Co do 10 przykazań z mojej strony ? dotyczą Nowej Ziemi – a kto wie może na niej już nie będziemy potrzebować zabijać i jeść lecz będziemy żywić się boską Światłością ? [tak jak było w Raju] Kto wie ? Kto wie ?
Osobiście nie opieram się kurczowo na Piśmie lecz na osobistym objawieniu. Uważam, że w wielu miejscach zarówno ST jak i NT są sfałszowane przez siły Ciemności – Szatana i okupujące nas Imperium Oriona.
Poznałem i jasną i ciemną stronę mocy.
Jasną – Światłość/Miłość i Pełnię Miłości i Miłosierdzia – czyli Boga widzianego z naszego obecnie wymiaru przez Mistyków. Dodam, że według mojego objawienia Bóg choć Nieskończony był Centrum i nagrodą dla mojej Duszy – Pełnią Wszystkiego – naprawdę Jesteśmy JEDNYM z Bogiem. Tak też Bóg jest Centrum i nagrodą w każdej stworzonej Istocie – i Kocha nas Wszystkich Nieskończoną MIŁOŚCIĄ bez osądzania. Stąd mój szacunek dla wszelkiego życia – bo chciałbym się stać takim Dobrym jak Bóg, który mi się objawił.
Ciemna strona to Otchłań stan całkowitej nieskończonej nienawiści – w moim odczuciu stan śmierci Duszy – przerażający stan !!! oraz Ciemność/nienawiść/udręka/lęk/hierarchia – to stan Duchów w Piekle. To i to jak wyrywałem Dusze Piekłu opisuję na swej stronie. Oberwałem. Że jeszcze żyję po tym wszystkim to pewnie jakiś Cud ?
Dodam, że są 3 stopnie oświecenia: 1 – jestem w Świetle i Miłości. 2 - Światłość i Miłość są we mnie, 3 – Jestem Światłością i Miłością. Mojżeszowi był dany 1 stopień. Mnie 3-ci. Wiele lat tego pragnąłem i w ekstremalnej sytuacji bardzo gorąco się modliłem aby to poznać. Poskutkowało ! Co zadziwiające Jezus Chrystus przyszedł mi z pomocą zarówno aby to poznać jak i pomógł mi wyjść z Otchłani. To potężny Duch.
Jezusa tak jak Apostołów, Maryję, Krysznę, Buddę, Sai Babę, Ramalingę, Sri Babaji, ….. i wielu wielu Świętych Mistyków uważam za nauczycieli Ludzkości !!! – mniej lub bardziej słyszanych !? I uważam, że po śmierci ciała Oni właśnie się z Bogiem Zjednoczyli – osiągnęli Zbawienie – Wyzwolenie - Pełnię.
To tak pokrótce. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam życząc Panu Panie Wojciechu Objawienia Chwały Bożej
Jacek
Dzięki za komentarz, tak wnikliwy, bo pochodzący z własnych przemyśleń, ale prawdą jest, że w naszej iluzji osobistej jak we własnym komputerze zapisujemy to co myślimy, nie tylko o sobie, ale też o innych w relacji ich poglądów...
OdpowiedzUsuńDla dobrej zabawy kupujemy ich pomysły o Mistrzach i obcych cywilizacjach, jak twórcy tworzymy wszystko w iluzji i to co tworzymy odczuwamy i to jest sprawiedliwe i wspaniałe...Marek