Co się kryje za maską ego?
W subtelnym
pojmowaniu tej energii życia,
Początkowe objawienia
przychodzą tak jak..
Grom z jasnego nieba,
ale ostatnie już w ciszy.
Odrzucaj brutalne
uderzenia młota ciemności,
To tak przyjmujmy
subtelne energie do życia!
Właściwa ocena życia jest
nam teraz potrzebna,
Nie choroba i
starość, bo to przerywa szczęście!
Jedynie rozdrażnienie
jako to dziecko przesądów,
To nie zaniechanie zakłócić
dążenie sprawiedliwości!
Już zapewne wielu z Was szczyci się poznaniem,
Naszej teraz Nauki
ale jednocześnie się wzbrania,
Przed dalszym
czytaniem znanych już mu tu rzeczy,
Rzekomo nudnych i
powtarzających się od nowa.
To duży błąd, bo ta
nauka, to klucz uniwersalny,
Do płynącego teraz jak
rzeka, nurtu naszego życia,
Bo takie same słowa, a
zanurzone w jej strumieniu,
To za każdym razem będą już co innego znaczyły!
Komu można powierzyć
teraz cały dobytek?
Czy właśnie temu, co nie
zmarnuje i wypaczy,
Czy temu co ma mocną
świadomość i zna Naukę?
W ciemnościach nie
można przejść bez ognia!
Rozglądajcie się za
nim, tak wokół i dookoła,
Nie tyle jest on dla Was,
co dla całej ludzkości!
Mgła ciemności jest
teraz taka wielka,
Gorliwość jest
niezbędnym poparciem,
Nie wolno przymuszać,
ale inspirować!
Umacniając tak, jak
cementem uczucia,
Tak by teraz zapłonęły i to bardzo mocno!
Czy badania myśli
mają sens i na tyle,
Na ile też zależy na
tym, obu stronom.
Liczą się tylko
wymierne skutki myśli!
Czas zarejestrowanego
doświadczenia!
Wszystko to zależy od
wielu warunków,
Atmosferycznych, oraz
magnetycznych,
Wpływających
oczywiście na odbiorcę,
A nie na
niedoskonałość naszych myśli,
Podobnie jest tak we
mgle z samolotem,
Gdy na czas nie może sam wylądować!
Myśli bezosobowe są
teraz najmniej szkodliwe,
Należy sobie
uzmysłowić ich odpowiedzialność,
A szczególnie przy
wychowaniu naszych dzieci,
Należy wykazywać
surową odpowiedzialność,
Nie zwalniać je przepisami państwa i kościołów!
Ciche czasami
zdawkowe uwagi meteorologów mają,
Na nasze samopoczucie wpływ i zmiany ciśnienia,
Czy to spadki
temperatur, czy nadejścia upałów.
Cóż znaczą, przy
wstrząsach tektonicznych ziemi,
Tych wybuchów
wulkanów i zmian pogodowych,
Na obecny stan
poziomu energii psychicznej!
Nawet rośliny i
zwierzęta, to wiedzą i reagują,
Ale nie przychodzi to już
do głowy naukowcom,
A już tym bardziej człowiekowi temu władcy świata!
Każdy chciałby
wszystko, ale tylko wiedzieć!
Bez zastosowania
praktycznego tego w życiu,
To samo jest z naszą
Nauką, nie da się poznać,
Jej teraz samemu, gdy
się czyta tak wyrywkowo,
Ale nie myśląc nic o
jej osobistym zastosowaniu!
Obie strony Wasze,
mają do nas pretensje,
Zachód, - za cześć dla
wiedzy starożytnych,
Wschód, za
zainteresowanie zachodnią nauką,
Zachód zapomniał
dawno już o języku symboli,
Fizyk sprowadza to do
namacalnych dowodów,
Symbolika taka splotu
oparta jest na porównaniu,
Makrokosmosu z
mikrokosmosem i do kosmosu!
Tak we wszystkim trzeba
teraz usunąć uprzedzenia!
Nawet człowiek, który osiągnął bardzo wiele,
Marzy też i o żebraczej
darmowej nagrodzie,
Nic tak nie cieszy,
jak potakujące teraz uznanie,
Darmowe prezenty bez
jakiejkolwiek wartości!
A za tym wszystkim
kryje się to niedowierzanie,
To niedowierzanie,
gnieździ się w tych odpadkach,
Nie można wiedzę
więzić w materialnych datkach!
Nie słyszy i nie
widzi ten,
Co sam się siebie
uwięził.
Nauka Agni Jogi
wymaga,
Nieustannej wiedzy
żarliwości!
Powinna też pokazywać
kierunek,
Nie mogą nas ograniczać
rytuały,
Ani krępować martwe
obrzędy.
Nauka to też sama fuga i
scherzo,
Nie andante leniwego
nastroju!
Pamiętaj! Zawsze
prosty kręgosłup,
Ogień nie lubi
zginania i pochyleń!
Nie wolno budować
nowej Nauki,
Na zgliszczach starych
przekonań,
Ciągłość religii, to
strumień energii,
Zawsze tej samej i
świeżej Nauki,
Bo w każdej ten sam
ogień płynie!
To same objawy
energii psychicznej,
To ona łączy ogień z
Materią Matrix!
A Nauka uczy
zastosowania w życiu,
Nie może być
traktowana jak towar,
To jest być, albo nie być, dla - ducha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz