poniedziałek, 8 października 2012

Moc ducha


Rozwój ducha to proces indywidualny,
Nie można przeprowadzać go zbiorowo!
Jedynie już to samemu i w ciszy ducha,
Tak by uzyskać ten wzrok wewnętrzny!

Niepowodzenie, to korzenie przyszłej mocy,
To z nich należy robić nalewkę Waszej mocy!

Powodzenie, to już jak płatki kwiatu wyrosłej rośliny,
Moc ta, to nagromadzenie zdobytych doświadczeń!
Pamiętajcie, że jesteście w ogrodzie własnego życia,
Niebezpieczeństwo hartuje Was, jak miecz w ogniu,
Subtelność formy percepcji utwierdza płomień ognia!

Mandala 5 by Carmen Renieri

http://renieri.deviantart.com/gallery/?offset=24#/d2zv3tn

 
W Agni Jogę trzeba też skoczyć tak odważnie,
Jak w sam nurt nieznanej niebezpiecznej głębi.
Nie można teraz myśleć wyłącznie i od święta!,
Każda tu myśl, codzienna chwila rano i w nocy,
Musi być przekładana, na czyn i w doświadczenia,
Jednocześnie przeniknięta oczyszczającym dążeniem!

Pierwszą Bramę otwiera radość odpowiedzialności,
Kształtującej nam całe życie w zewnętrznej dyscyplinie,
Drugą Bramę otwiera tą świadomość współpracy z nami,
Trzecią to już otwiera pojęcie podstaw ewolucji światów!
I wraz ze zrozumieniem przewagi zagęszczonego astralu,
Otwiera się czwarta i zapalają się ośrodki energetyczne!
Wtedy to trzeba strzec rosnącą moc ognia: czuciowiedzy!

„Czaplo-landia”, to kraj wiecznej czujności,
Nie każemy nikomu stać tu na jednej nodze,
A i tylko dla tego, aby nauczył się czujności!

Czujność taka to podstawa uwagi i dążenia.
Jak można być czujnym i bez koncentracji?
Bystre oczy czapli już nigdy nie zasypiają,
                                                 Nawet stojąc nieruchomo na jednej nodze!

 
Pragnienie zawsze będzie rodzić oczekiwanie,
Ale i w nim samym brak aktywności dążenia,
Dlatego lepiej pozbyć się szybko tych pragnień,
Bo oczekiwanie to przeciwieństwo ruchliwości!

Podobnie jest teraz z uczuciem miłości,
Krępującym jak przysłowiowe więzy,
Lepiej jest kultywować to współczucie,
Sercem głęboko i bez poczucia winy,
Sprawcy więzionego rodzinnego kręgu!


 
Tak! Agni Jogin, to apologeta prawdy!
Podobnie w odczuwaniu właściwości,
Jak bywa właściwe ogniowi to światło!
Nie da się opisać rosnącej wrażliwości,
Wyostrzającej pięć zmysłów fizycznych,
I z siedmioma zmysłami ciała astralnego.

Jest to niezwykle rzadki przypadek na ziemi,
By w ziemskiej powłoce założyła się prawda,
Jako kolejna postać ludzkich cech możliwości!

Nie leczymy występowanie ognia w ośrodkach,
Podobnie jak objawy bólu ciała z tym związane,
Wystarczy je po prostu pożytecznie wykorzystać;
Chronić na przykład ten kanał na ciemieniu głowy,
Witać już z radością bóle kundalini okolic pleców,
Bez możliwości wstrzymywania obrotu splotów,
Szczególnie słonecznego, podobnie jak i też inne,
Można je porównać, do palników acetylenowych,
W rękach nieodpowiedzialnego groźnego szaleńca,
I przy możliwości tworzenia kryształów imperylu!

Ogniste pojmowanie prawdy jest dość trudne,
Musisz przyjąć wypaczeń odpowiedzialność!
                                               Strzeż wiedzę, jak skarb przed wypaczeniami!

Wolna wola, to już nie taka samowola,
To ta nieodpowiedzialność i swawola,
Czy szaleństwo nieodpowiedzialności?
Wolna wola, to taka dyscyplina ducha!
Ten, kto jest jej pewien, niech wejdzie!

Amrita, to osad najsubtelniejszych naszych energii,
Nie godna tego, co też obciąża brzuch nadmiernie,
A u tego, kto naprawdę chce mieć Nauczyciela,
To już widać w jego oczach pragnienie i oddanie,
A w czynach i w ruchach, już jako ogień dążenia!


Agni Jogin w zasadzie to wszystko może,
Ale nie wszystko jest mu teraz dozwolone,
Odpowiada swym duchowym dobytkiem,
Bo tylko takie staje się być jego tu godne,
To co teraz teraz posiada: to ciało i zbroję,
To pozostawi swym spadkobiercom ducha!



Każdą taką myślą związaną z uczuciami,
Budujemy sobie własne tu subtelne ciało,
Gdy taka świadomość jego wzrost zasila,
Każde teraz uczucie rozbudowuje tkaninę.

Dlatego ważne są przemyślane czyny!
Nie można tak szybko sadzić ogrodu,
I wyczekiwać już gotowych owoców!

Uwolnione ciało subtelne swobodnie,
Może zwiedzać płaszczyzny astralne,
Głębie ziemi i swój proces ewolucji,
W świetle ich wcześniejszych wcieleń,
Zapisanych od początku eonu czasu,
Jak nietrwałość tu wszystkich powłok,
W całym procesie ziemskiej ewolucji!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz