piątek, 26 października 2012

Bądź ogniem

Bądź mostem na drodze..


,,Bądź zmianą, którą chcesz widzieć w świecie”.
- Mahatma Ghandi
,,Bądź zmianą, którą chcesz widzieć w świecie”. 
- Mahatma Ghandi



Radość i męstwo, bez ognia nie są możliwe,
Umysł kalkulacyjny tych cech nas pozbawia,
Światopogląd ognisty samemu trzeba odkryć,
Nie spadnie tutaj nikomu, jak manna z nieba,
Trzeba rozwijać go od samego dzieciństwa,
To piękne, jak tu teraz już dzieci przyjmują;
Trudne zadania duchowe, wraz czuciowiedzą,
W formie krystalizacji najlepszych przez ogień!

Bardzo źle, że się ludzi na emeryturę wysyła,
Jeszcze gorzej, że zapada to w ich świadomość,
Zabrać im pracę lub jej rytm, to wielka szkoda,
Tracisz szybko tą chęć do życia razem z ogniem!

Gdy przestaje płonąć jest to szkodą dla otoczenia,
Przestrzeń bez ognia, oddaje to pole dla rozkładu,
Oddanie dostępu, jest zaprzeczeniem setna życia!
Podtrzymywanie ognia i to nie tylko tego fizycznego,
Zawsze było zrozumiałe, nie tylko dla jego czcicieli!


 
Bardzo trudno jest rozpoznać takie prądy ognia,
Nawet ten fizyczny, jest podatny tutaj na zmiany,
Takie to jak, lekkie podmuchy wiatru i ciśnienia,
Tylko w taki sposób gromadzimy spostrzeżenia.

Przeciwdziałanie jużz zamyka bramy świata subtelnego,
Spostrzegawczość i subtelność, to te klucze do niego!
Pamiętajmy: nie istnieje teoretyczna spostrzegawczość!
Trudno jest się przebić przez warstwę astrochemiczną,
Dlatego to tak jest trudno latać, w świecie subtelnym,
Ale ten odblask pełni księżyca nie będzie temu służył,
Będzie to wymagało przejawu mocnej stanowczości!

Raz już powołany i przejawiony ogień do życia,
Będzie teraz  życiodajny, albo niszczący zarazem,
W zależności od intencji przesyłającego nadawcy,
Należy pamiętać o pełni odpowiedzialności czynów,
Nie zapominać o tym, że słowa i myśli już wywołują;
Określone i brzemienne działania, a potem już skutki!
 

Dźwięki i barwy kolorów, to te ogniste przejawy,
Muzyki sfer w blasku iskier przestrzennych ogni,
Lecz te ogniste przejawy wyższego świata mogą,
Oddzielić ponadto i przedwcześnie, ciała od siebie,
Gdy są już za długo tu słuchane, czy obserwowane,
Ciało ogniste od ziemskiego przez przeżyte emocje,
Co zaburza równowagę, niezbędną do wieczności.

Nie wolno nam niszczyć przedwcześnie niższą powłokę!
Jedną z odznak czarnej loży jest brak człowieczeństwa,
Wszelkie typowe okrucieństwo, jest dla nich przepustką,
To ten znak rozpoznawczy, którym się stale posługują,
Człowieczeństwo, to podstawa czuciowiedzy i skrzydła,
Ale też zarazem i pancerz chroniący, przed ciemną lożą!

 
Podobnie jak kwiaty się teraz zamykają wieczorem,
Tak samo zamyka się i pochyla nasz kwiat lotosu,
Czasem za dnia, gdy zbliża się niebezpieczeństwo!

Pozorna nasza nieobecność świadczy o oddaleniu,
Naiwny sądzi, że wszystko odbywa się tylko tutaj,
Działamy na wielu poziomach i ich odległościach,
Gdy niebezpieczeństwo, lotos zewnętrzny pancerzem!

Mało to ludzi już zginęło nie słuchając jego ostrzeżeń!
Zawsze są aktualne i oparte, na starej dawnej prawdzie;
Czy to za czasów Mojżesza, Jezusa czy też; Bławadzkiej?
Zawierają zawsze prawdę aktualną dla obecnych czasów,
Trzeba nie tylko czytać, ale ją przyjmować i stosować!

Mądrości prostego ludu też nie wolno nam lekceważyć,
Warto już zauważyć fort pocztę wszystkich nieszczęść;
Te nieprzypadkowe pożary, budynków, czy też lasów!
Nie ważne, czy trafne, zawsze są zapowiedzią napięcia,
Jakie powstaje przed światowymi wstrząsami wydarzeń.

Tak to ludowe myśli, przeczuwają takie zarzewia ognia!
Dlatego lud, nosi świece i lampki podczas nabożeństwa,
Uroczysty to żywioł ognia, to nie przesąd, ale serce ludu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz