Jeszua: Radość w tym okresie

 

 

Jamesa McConnella hancientawakenings.org/?p=9535 

 Jestem Jeszua. Przychodzę,

 aby być z wami w tym czasie, w tym czasie wielkiej radości,

 chociaż patrzycie na świat i nie widzicie radości na twarzach wszystkich. 

 Ale w tym momencie roku, w czasie Świąt Bożego Narodzenia,

 radość jest coraz bardziej nieokiełznana. 

Radość rozprzestrzenia się coraz bardziej. 

 Bo to jest sezon. To jest sezon miłości. 

To czas pokoju.  

Jest to czas radości i jedności.  

Nawet ci, którzy nie rozumieją terminu „jedność”, 

mają tendencję do odczuwania tego w tym momencie.  

Na pewno są tacy, którzy tego nie czują.  

Ale ogólnie rzecz biorąc, ci, 

którzy świętują tę porę roku,

 tę porę radości,

 na całej planecie to czują.  

Czują to nawet przez kilka chwil, 

co następnie podnosi wibracje w ich ciałach, 

ciałach fizycznych, ciałach astralnych i eterycznych. 

I czują tę radość, 

którą wielu z was odczuwa w tym czasie.  

Ponieważ zaprogramowanie, 

które miałeś przez wiele, 

nie tylko w tym życiu, ale przez wiele wcieleń, 

doprowadziło cię do tego punktu, 

w którym postrzegasz ten czas jako wspaniały czas radości,

 pokoju i miłości, wspólnoty i przychodzenia do rodziny razem, związek. 

 Czy jest to czas moich narodzin jako Jeszua ponad dwa tysiące lat temu?  

Nie, nie jest. 

Ale jest to czas radości i pokoju.  

Czas świętować.  

Czas świętowania zjednoczenia człowieka,

 całej ludzkości na całym świecie, 

gdzie wszyscy mogą połączyć się w jedno. 

 Oto prawdziwe znaczenie Świąt Bożego Narodzenia, 

tej pory roku, w której się teraz znajdujecie. 

 Moje narodziny miały miejsce dużo wcześniej, 

w innym sezonie, czasie wielkiego rozwoju.  

Czas wytrysku.  

W tej chwili, jak powiedziałem, 

jest czas na świętowanie. 

 Świętujcie wspólnotę, 

którą wszyscy macie, razem z rodziną i pokojem.  

Właśnie o to chodzi.

 Ma to oznaczać narodziny świadomości Chrystusowej w każdym z was.  

To właśnie przyniosłem do tego czasu ponad dwa tysiące lat temu.  

Przyniosłem narodziny świadomości Chrystusowej w człowieku. 

I wykraczając poza to, do tego czasu, 

przez wszystkie te wcielenia, 

programem były narodziny świadomości Chrystusowej. 

To prawda, 

że siły ciemności próbowały zrobić wszystko,

 co w ich mocy, aby to powstrzymać i sprawić, 

że pomyślicie o tym czasie jako po prostu o czasie skomercjalizowanym. 

 I dawanie prezentów, to jest ważne.  

Ponieważ przynosi tyle radości, 

zwłaszcza na twarzach dzieci na całym świecie.

  Doświadczają dawania części życia. 

Tak, część odbiorcza również. Bo oba są potrzebne.  

Aby otrzymać, musi nastąpić dawanie. 

 A żeby móc dawać, musi nastąpić otrzymywanie.  

Wszystko stanowi jedność, 

doprowadzając w ten sposób wszystkich do jedności.  

Czasy, moi przyjaciele, są coraz krótsze; 

czasy starego programowania.  

Czasy nowego programowania, programowania,

 które tworzycie,

 wy sami jako jednostki i jako kolektyw razem,

 tworzycie ten nowy program.  

Ten nowy program, 

który przynosi pokój na całym świecie. I tak, 

zapanuje pokój. 

 Jest to zarządzone przez samego Stwórcę.

  Ale wy, każdy z was,

 jesteście twórcami sami dla siebie.  

Czy nie wiecie, że jesteście bogami, 

jak już wtedy mówiłem? 

I Ty jesteś. 

Jesteście twórcami. Twórcy, 

 aby doprowadzili do tego, 

czego pragniecie w waszym indywidualnym życiu, 

ponieważ kontrolujecie to, 

a także wasze życie zbiorowe,

 gdzie również to kontrolujecie. 

 To jest czas, czas, 

aby patrzeć w przyszłość, 

a nie wstecz, patrzeć w przyszłość

 i być w doskonałej teraźniejszości. 

I teraz, w tej doskonałej teraźniejszości, 

wiedz, że patrząc w przyszłość, 

stworzysz dzieło, którego pragniesz. 

Stworzycie Nowy Złoty Wiek Gai, 

którego pragniecie i na który wszyscy nie możecie się doczekać, 

patrząc na przyszły rok. Szukasz wielu rzeczy, 

które się pojawią i którymi będziesz się dzielić

podczas wspólnego spędzania czasu w sylwestra. 

 Na razie bądź spokojny.  

Bądź w jedności.  

Bo jesteś na tym świecie i jesteś na nim.

  Nie jesteś z tego świata. 

 Pochodzicie z wielu różnych planet, 

wielu różnych systemów, 

wielu systemów gwiezdnych, 

aby być tutaj w tym czasie, 

w tym szczególnym czasie posuwania się naprzód

 i doprowadzenia do zbiorowej świadomości człowieka,

 przyniesienia pokoju, miłości i jedności, 

które wszyscy mamy podzielcie się razem.  

To jest, moi przyjaciele,

 prawdziwe znaczenie tego, 

po co tu przyszedłem i po co tu wszyscy jesteście teraz: 

narodziny i ponowne narodziny świadomości Chrystusowej na tej planecie. 

Wszyscy nosicie w sobie tę świadomość Chrystusową.  

Nieście ją daleko i szeroko wszystkim, 

którzy są gotowi ją przyjąć.  

Jestem Jeszua i zostawiam was teraz w pokoju, miłości i jedności. 

 I abyście dzielili razem ze wszystkimi swoimi bliskimi

ten cudowny czas ponownego pojawienia się świadomości Chrystusowej.

Judith Kusel: Półkula południowa

 

 Kanion rzeki Blyde, Mpumalanga, Republika Południowej Afryki 

 http://www.judithkusel.com  

Półkula południowa wibruje intensywnymi 

i niezwykle potężnymi aktywacjami starożytnych centrów energii w jej wnętrzu, 

tak jak to wszystko zostało zaprogramowane,

 aby się wydarzyło, 

wraz z pełnym zakotwiczeniem Nowej Ziemi, 

a tym samym następuje ogromne połączenie.  

Dzieje się tak głównie dlatego,

 że półkula południowa jest bardzo starożytna, 

a centra te są w większości ukryte i bardzo starannie strzeżone. 

 Na północy wydarzy się coś, 

co sprawi, 

że te starożytne centra energetyczne wykorzystają pełną moc, 

aby pomóc ustabilizować statek,

 ponieważ półkula południowa może znajdować się 

w dwóch światach jednocześnie, co oznacza,

 że już wstąpiła na Nową Ziemię, 

trzymając się stare poprzez rozpad.  

Więcej nie mogę powiedzieć, 

ponieważ te centra energetyczne są poza naszym zasięgiem, 

ponieważ pierwotnie zostały stworzone w stanie 7. 

wymiarowym i dlatego działają 

w znacznie wyższym paśmie częstotliwości wibracyjnej.  

Afryka, Ameryka Południowa, Antarktyda, Australia i Nowa Zelandia

 oraz wyspy na południe od równika

 będą chciały aktywować więcej ośrodków

 i to ogromnie przyspiesza proces wznoszenia się 

i przebudzenia w duszach tam żyjących. 

 W głębi duszy ludzie plemienni

 zawsze mieli głęboką wewnętrzną więź 

z Wielką Mamą i sekretami, które skrywa.  

Nigdy nie mówiono o tym niewtajemniczonym.  

Później zostało to rozwodnione,

jednak dusze,

 które jako pierwsze stworzyły te centra, 

inkarnowały się, 

są zajęte pamiętaniem i są aktywowane. 

 Zostaliśmy zamienieni zgodnie z umową,

 na którą się zgodziliśmy.  

Co więcej, przeczytanie tego wywoła więcej.  

Wydarzą się rzeczy, które oszołomią, 

ale jednocześnie sprawią, 

że twoja dusza nie będzie zaskoczona, 

ale będzie o tym wiedziała.

Bóg Spinozy

 

Bóg Spinozy

“Czy wiesz, że kiedy Einstein organizował konferencję na kilku uniwersytetach amerykańskich, powtarzającym się pytaniem, które zadawali studenci było:

 

– Wierzysz w Boga?

I zawsze odpowiadał:

Wierzę w Boga Spinozy.

Ci co nie czytali Spinozy nie rozumieli odpowiedzi.

 

Oto Bóg lub natura Spinozy:

Bóg powiedziałby to:

′′ Przestań się modlić i bić się w klatę! 

Chcę, żebyś poszedł w świat i cieszył się życiem. 

Chcę, żebyś śpiewał, bawił się i cieszył się wszystkim,

 co dla ciebie zrobiłem.

Przestańcie chodzić do tych ciemnych, zimnych świątyń, 

które sami stworzyliście, i uwierzyliście, że to mój dom. 

Mój dom to góry, lasy, rzeki, jeziora, plaże,

 gdzie mieszkam i wyrażam Miłość do Ciebie.

Przestań obwiniać mnie za swoje marne życie! 

Nigdy nie mówiłem, że jest w tobie coś złego,

 że jesteś grzesznikiem, lub że twoja seksualność jest zła. 

Seks to dar, który ci dałem 

i dzięki któremu możesz wyrazić miłość, ekstazę, radość. 

Więc nie obwiniaj mnie za wszystko, w co uwierzyłeś.

Przestań czytać niby pisma święte, 

które nie mają ze mną nic wspólnego! 

Jeśli nie potrafisz mnie czytać w brzasku, w krajobrazie,

 w oczach znajomych, w oczach Twojego małego synka,

 nie znajdziesz mnie w żadnej książce.

Zaufaj mi, i przestań się kierować do mnie z prośbami!

 Będziesz mi mówił, jak mam wykonywać swoją pracę?

Przestań się mnie bać! Nie osądzam cię, nie krytykuję, 

nie męczę cię, ani nie karzę. Jestem czystą miłością.

Przestań prosić mnie o wybaczenie!

Nie ma nic do przebaczenia. 

Jeśli coś zrobiłem, to wypełniłem to pasjami, przyjemnościami, 

uczuciami, potrzebami, niekonsekwencjami i wolną wolą.

 Jak mogę cię obwiniać, 

jeśli tylko reagujesz na coś, co ci sam stworzyłem?

 Jak mogę cię ukarać za to, że jesteś taki,

 jak inni, jeśli ja to zrobiłem?

 

Czy myślisz,

 że mógłbym stworzyć miejsce do spalenia wszystkich moich dzieci,

 które nie zachowują się dobrze przez całą wieczność? 

Czy Bóg by tak zrobił? 

Zapomnij o jakimkolwiek przykazaniu,

 o jakimkolwiek prawie, które są tylko sztuczkami, 

aby tobą manipulować, aby ciebie kontrolować,

 które tylko tworzą w tobie poczucie winy!

Szanuj bliźniego i nie rób innym tego, 

czego oni nie chcą robić Tobie!

 Zwróć uwagę na swoje życie, 

niech Twój stan umysłu będzie Twoim przewodnikiem!

To życie, to nie test, ani próba, ani preludium do raju. 

To życie jest wszystkim, co jest tu i teraz, i tylko Ty tego potrzebujesz.

Zrobiłem coś absolutnie darmowego.

 Bez nagród, bez kar. 

Nie ma grzechów ani cnót.

 Nikt nie układa tablicy wyników. 

Nikt nie idzie na bicie rekordu.

 Jesteś absolutnie wolny, aby uczynić swoje życie niebem lub piekłem.

Nie mogę Ci powiedzieć, co jest twoim życiem, ale mogę Ci dać radę:

– Żyj tak, jakby jutra nie było,

 jakby to była Twoja jedyna szansa na miłość i istnienie. 

Więc jeśli nic poza tobą nie istnieje, 

będziesz cieszyć się z każdej okazji, którą ci dałem.

A jeśli istnieje coś ponad Tobą,

 to bądź pewny, że tam nie zapytam, 

czy się dobrze zachowałaś, czy nie. 

Zapytam, czy wam się życie podobało, 

czy bawiliście się, co lubiliście najbardziej i czego się nauczyliście.

Przestań we mnie wierzyć! 

Wiara to tylko zgadywanie i wyobrażanie sobie.

 Nie chcę, żebyś we mnie wierzył, chcę, żebyś mnie poczuł. 

Chcę, żebyś mnie poczuł, gdy całujesz ukochaną,

 gdy przytulisz swoją małą dziewczynkę, 

kiedy głaskasz swojego psa, kiedy bierzesz kąpiel w morzu…

Przestań mnie chwalić! 

Jakim egipskim Bogiem uważasz, że jestem? 

Denerwuje mnie to, że jestem chwalony.

 Zmęczony tym, że muszę okazywać wdzięczność. 

Czy czujesz wdzięczność? 

Pokaż to dbając o siebie, o swe zdrowie, relacje, świat. 

Wyraź swoją radość! 

To jest jeden ze sposobów, aby mnie pochwalić.

Przestań komplikować rzeczy i powtarzać jak papuga, 

czego się o mnie nauczyłeś! 

Jedyną pewnością jest to, że tu jesteś, 

że żyjesz i że ten świat jest pełen cudów!

Do czego potrzeba więcej cudów? Po co tyle wyjaśnień? 

Nie szukaj mnie na zewnątrz. 

Nie znajdziesz tam mnie. 

Szukaj mnie w sobie. 

 

Tam właśnie jestem.”…

W imię miłości..”

Matt Kahn: Pokora zawsze zwycięża

 

przez Matta Kahna (poprzez e-mail)  

Najlepsze życzenia świąteczne dla wszystkich promieniujących serc 

w naszej ukochanej społeczności. 

 Zanim przypomnę sobie moje niedawne doświadczenie i spostrzeżenia,

 które ono zainspirowało, chciałem podzielić się tym, 

że może to być nauka, 

która może bardziej odnosić się do kogoś, 

kogo znasz, osoby, 

którą kiedyś byłeś, lub nawet fazy, 

z której obecnie ewoluujesz.  

Mówię to, aby taki wgląd mógł zostać wykorzystany 

do zainspirowania bardziej wyrafinowanych niuansów przejrzystości 

i połączenia ze Źródłem, 

a nie jako coś, co można w jakikolwiek sposób wykorzystać przeciwko sobie. 

Oferuję tę naukę, aby rozszerzyć wibrację jedności na wszystkie serca 

– poprzez złożoność wszystkich środowisk i okoliczności. 

 Niech nasze różnice tylko zbliżą nas do siebie

 we wspólnym pragnieniu służenia wyzwoleniu i dobru wszystkich. 

 W zeszłym tygodniu miałem dość surrealistyczne przeżycie.  

Byłem w trakcie rozmowy, 

kiedy poruszono temat wojny izraelsko-Hamasskiej.

  Osoba ta powiedziała mi: „Po prostu nie mogę na to zwracać uwagi.  

Próbuję się teraz zamanifestować i jeśli będę uważny, 

to naprawdę obniży to moje wibracje. 

 Kiedy usłyszałam te słowa w mojej głowie, 

byłam zdumiona i załamana.  

Bez osądzania tej osoby i tego,

 jak uczono ją interpretować prawo przyciągania, 

zainspirowało to do głębszej refleksji: 

ile osób słyszało, że „rzeczywistość rośnie tam, 

gdzie kieruje się uwaga” i używało tego jako formy unikania?  

Jakbyśmy tak bardzo bali się uczucia ciężkości

 i empatii wobec zmagań innych ludzi, 

że musieliśmy chronić kruchość naszej energii, ukrywając ją przed tymi, 

którzy mogą skorzystać z ciepła naszego światła. 

 Czy wmówiono nam, 

że zbyt częste obserwowanie surowej powagi społecznej 

i kulturowej deprawacji może w jakiś sposób spowolnić 

naszą zdolność przyciągania tego, 

co nam się prawnie należy?  

Czy żywimy złudzenie,

 że zwrócenie się w stronę potrzebujących członków naszej dalszej duchowej rodziny 

może zagrozić naszym własnym planom manifestacji?

  Czy Jezus kiedykolwiek odmówił uzdrowienia biednych,

 ponieważ nie chciał stracić swojej energii i ryzykować, 

że nie przyciągnie swojej ukochanej, Marii Magdaleny

  Prawdę mówiąc, „rzeczywistość rośnie tam, 

gdzie kieruje się uwaga” jest powszechnie błędnie rozumianą koncepcją.  

Gdyby stwierdzenie brzmiało: „Gdzie idzie osąd, tam rośnie dowód”,

 spełniałoby swoją funkcję bardziej rzeczowo.  

Tak naprawdę im częściej osądzasz,

 tym większe jest prawdopodobieństwo, 

że spojrzysz na życie przez pryzmat osądu. 

To, że poświęcasz czemuś uwagę, 

nie oznacza, że musisz to oceniać. 

Obserwowanie przez pryzmat nieosądzania jest okazją 

do skierowania światła swojej esencji na dowolną osobę 

lub okoliczność w celu uzyskania większej ulgi w leczeniu. 

 Nawet jeśli empata nie chce zbliżyć się do niczego, 

co przypomina dyskomfort,

 ze strachu przed przejęciem jego energii,

 zjawisko bycia empatyczną gąbką dla otaczających Cię osób 

często pozostaje tak samo aktywne, 

jak skłonność do osądzania siebie. 

 Z pewnością nie jest to jedyny powód, 

dla którego empaci absorbują energię innych ludzi, a jednak, 

gdy samo osądzanie pozostaje aktywnym wzorcem, 

może się okazać, że przejmiesz energię wokół siebie,

 aby dać ci więcej rzeczy do osądzania i zarządzania. 

 Na szczęście im częściej jesteś w stanie pielęgnować, 

obejmować i kochać „tego, który osądza”, a nawet „tego,

 który szuka jakiejś formy kontroli”, 

tym bardziej jesteś w stanie poczuć własną częstotliwość światła

 bez absorbowania gęstości emocjonalnej tych wokół ciebie. 

 W miarę jak poszerza się ten nowy poziom empatycznej świadomości, 

możesz poświęcić całą uwagę wszystkim etapom życia, 

a nawet pomóc podnieść na duchu bezdźwięczną populację 

ukrywającą się w cieniu zamieszania, 

bez obniżania wibracji i bez wiary, 

że może to przerwać twój punkt przyciągania 

 lub sabotować to, co ma być. 

 Dzięki tej odnowionej głębi wzmocnienia

 możesz swobodnie używać soczewki nieosądzania 

jako różdżki transformacji z korzyścią dla wszystkich, 

bez obawy, 

że przyciągniesz niechciane pozostałości energetyczne. 

Jest to często niewykorzystana energetyczna moc pokory w działaniu. 

 W tym świetle pokora oznacza odważną chęć uznania 

i przyjęcia wzajemnych powiązań wszystkich istot, 

uznając ich zmagania za nasze własne. 

Bez względu na to,

 jak łatwo jest obawiać się duchowych przesądów i uważać je za prawdziwe, 

nowy paradygmat świadomości skoncentrowanej 

na sercu polega na współczującym usuwaniu barier ego, 

pozwalając nam być obecnymi z innymi i dla innych,

nawet jeśli rzuca to wyzwanie naszym osobistym wygody 

lub długo utrzymywane przekonania. 

 Chodzi o wejście w autentyczne doświadczenie życia,

w którym jesteśmy w stanie świadczyć o boskości 

we wszystkich jej różnych formach i utrzymywać przestrzeń dla niej. 

 Choć wielu uważa,

 że „rzeczywistość rośnie tam,gdzie kieruje się uwaga”

 jako wygodną strategię wyjścia z twarzą w twarz z tym,

 jak surowa może być rzeczywistość, 

taką koncepcję można rozwikłać za pomocą jednej z najwyższych prawd: 

pokora zwycięża wszystkich.  

Ponieważ „dowody rosną tam, gdzie idzie osąd”,

 możesz szanować ścieżkę życia wszystkich boskich istot; 

włączając tych, 

którzy mogą cierpieć w milczeniu,

 aby zainspirować nasz świat do pamiętania nieskończona moc,

 musi być pomocna komuś w potrzebie.  

Kiedy już rozpoznasz, 

że bycie pomocnym na jakimkolwiek poziomie

 jest najbardziej bezpośrednim sposobem na „podniesienie swoich wibracji”,

 zaczniesz pamiętać o sobie jako o jedynym wiecznym duchu

 żyjącym we wszystkich. 

 Niezależnie od tego, czy ta nauka odzwierciedla prawdę w tobie, 

czy w innych wokół ciebie, 

oferuje perspektywę wykraczającą poza fasadę przesądów,

 aby stworzyć więcej przestrzeni dla zamieszkiwania wibracji miłości. 

Niezależnie od tego, 

czy zatracasz się w ideach opartych na strachu,

 czy zaczynasz zgłębiać głębsze uniwersalne prawdy,

 każdy zawsze robi wszystko, co w jego mocy, 

ewoluując w swoich własnych, unikalnych ramach czasowych. 

 W tych wyłaniających się czasach każdy z nas musi zdecydować,

 ile uwagi poświęcić światu zewnętrznemu 

w odniesieniu do potrzeb emocjonalnych, 

po których tu jesteśmy, aby je realizować, 

obejmować, szanować i pielęgnować.  

Nawet jeśli nie możesz znieść widoku ran, 

wzorców i braku równowagi w otaczającym cię świecie, 

zawsze są pracownicy Światła gotowi dostarczyć 

uzdrawiającą energię kolektywowi w imieniu wszystkich, 

podczas gdy ty poświęcasz czas 

na służenie swojemu własnemu potrzeby osobiste. 

 W imieniu Wszechświata wszyscy na zmianę służymy ewolucji Ziemi, 

więc nie ma potrzeby brać tego na siebie 

ani dźwigać tego wszystkiego na swoich ramionach. 

W ciągu wielu wcieleń wszystko dzieje się jako Jedno.  

Niech ta mądrość pomoże ci uczcić to, 

jak daleko zaszedłeś w swojej podróży, 

da ci więcej pozwolenia na wyjście z ukrycia 

i bardziej otwarte połączenie się w sposób szczery do serca 

– dla suwerenności i wyzwolenia wszystkich czujących istot. 

 Niech Wasze święta będą równie radosne, jak światło, 

którym świecicie.  

Z całego naszego serca aż do Twojego, kochamy Cię.  

Wszystko dla miłości,  

Matt

 

​

Judith Kusel: Błogosławieństwo bycia samemu w czasie Bożego Narodzenia

 
http://www.judithkusel.com

Piszę to dla was wszystkich, 

którzy jesteście sami w te Święta Bożego Narodzenia lub w okresie świątecznym, 

gdziekolwiek jesteście, i dla tych, 

którzy są w trudnej sytuacji w jakiejkolwiek formie lub w jakikolwiek sposób.

Jednak w szczególności pragnę skierować to do kobiet, takich jak ja,

 które nigdy nie wyszły za mąż ani nie miały dzieci, 

a żeby nikogo nie wykluczać, 

dotyczy to wszystkich kobiet, mężczyzn i każdego, kto jest sam.

Prawda jest taka, że można być samemu, ale nigdy nie być samotnym. 

Istnieje Złota Ścieżka ukryta w sposobie, 

w jaki można być samemu i prowadzić życie wzmocnione duszą!

Wielu z nas zdecydowało się być samemu w tym życiu, 

aby móc wypełnić misję i cel naszej duszy, 

i zostało do tego przygotowanych przez wiele milionów ziemskich lat,

 jak zawsze mówią mi moi wyżsi przewodnicy. 

Powiedziano mi również, że specjalnie wybrałem, 

aby nie być w związku partnerskim, aby mnie nie rozpraszać 

- ponieważ rzeczywiście partnerzy, 

bez względu na to, jak bardzo się ich kocha, a dzieci jeszcze bardziej,

 mają tendencję do przyciągania energii w zbyt wielu kierunkach naraz,

 i czy ktoś tego chce, czy nie, 

po prostu utrzymywanie wszystkich w jedności i jedności,

 i siebie jest pełnoetatowym zajęciem!

 Co więcej, w poprzednich wcieleniach miałem swoje związki partnerskie,

miałem swoje dzieci i przepracowałem 

całą swoją negatywną karmę w tym zakresie,

 a zatem nie było potrzeby powtarzania tego w tym życiu.


Zrozumienie tego zajęło mi bardzo dużo czasu,

 ponieważ w mojej rodzinie miałam tendencję do bycia dziwakiem 

i zawsze bardzo różniłam się od mojego rodzeństwa, przez co często, 

szczególnie w okresie świątecznym, 

czułam, że nie należę do grupy.


Chociaż zawsze byłam bardzo zaangażowana w organizowanie wydarzeń

 dla dzieci i świątecznych wydarzeń społeczności, 

programów świątecznych itp. oprócz tego, 

że zawsze opiekowałam się moimi siostrzeńcami 

i siostrzenicami i byłam zastępczą matką dla wielu. 

Tak więc dzieci - tak, zostałem pobłogosławiony setkami,

 a nie tylko kilkoma, a także nauczycielem, 

przyjacielem i mentorem dla wielu.


Dzielę się tym,

 ponieważ tak wielu z was czuje się samotnych 

w czasie Świąt Bożego Narodzenia i tęskni 

za towarzystwem rodziny - ponieważ ci, 

którzy są w związkach partnerskich, 

często są zbyt zajęci własnymi kręgami i chociaż mają dobre intencje i troszczą się, 

często pogarsza to poczucie bycia pominiętym lub zapomnianym w wielu.


Jako bibliotekarz jestem tego bardzo świadomy i to we wszystkich dziedzinach życia.

 Dotyczy to nie tylko tych, którzy nie mają partnerów,

 ale także tych,

 którzy są w związkach partnerskich, 

ponieważ najbardziej samotni ze wszystkich często mogą być w partnerstwie, 

a wielu z nich również się tym ze mną dzieliło.

Jednak, jak powiedziano,

 jest wielkie błogosławieństwo w byciu samemu w czasie Bożego Narodzenia, 

niezależnie od tego, czy miałeś partnera 

i on lub ona opuścił fizyczną ziemską egzystencję, 

ale jest z tobą w duchu, niezależnie od tego, 

czy masz dzieci, czy nie. 

Rzeczywiście można odkryć,

 że te dni są dniami, w których można naprawdę dostroić się 

do najgłębszej wiedzy własnej duszy i rozszerzyć swoje serce 

i duszę oraz promieniować swoją piękną, 

kochającą duszą na cały świat.


Znam wiele dusz, 

które spędziły ten czas na modlitwach wstawienniczych 

i które po cichu są jak anioły światła i miłości,

 zakotwiczają więcej miłości na planecie i są nią. 

Nie trzeba fizycznie wchodzić w interakcje z innymi ludźmi, 

aby być z nimi w pełni obecnym!


Od Wigilii do 28 grudnia otwiera się ogromny portal i czuję napływające energie.


W czasach starożytnych, 

nawet przed Bożym Narodzeniem 

lub jakimkolwiek innym okresem świątecznym, 

był to czas, w którym można było znaleźć ogromną radość 

w odnowieniu cykli kosmicznych, a nie tylko ziemskich. 

Było to postrzegane jako portal ogromnego Światła, 

które wlewało się z siódmego centralnego Słońca Iluminacji i dlatego, 

gdy ktoś był otwarty na przyjęcie tego ogromnego wlewu Iluminacji, 

będąc cichym i nieruchomym, 

można było doświadczyć chwil wielkiego uniesienia, 

a często intensywnego namaszczenia na płaszczyznach wewnętrznych.

Doświadczyłem tego wielokrotnie, 

kiedy świadomie wykorzystywałem te dni, 

aby być cichym i spokojnym oraz jako przygotowanie do nowego roku. 

Czas, 

w którym mogłem łączyć się w coraz głębszy i głębszy sposób

 na poziomie międzygalaktycznym i uniwersalnym 

oraz otrzymywać pobierane informacje. 

To rozpaliło taką wewnętrzną radość,

 gdy pojawiły się wglądy i zrozumienie, 

a co więcej, wskazówki dotyczące kolejnych kroków i otwierających się ścieżek.


Tak więc, kiedy przyjaciele i rodzina są zalewani tak wieloma emocjonalnymi rzeczami, 

które są w tym czasie rozdmuchiwane, 

kiedy dzieci rozczarowują, 

a partnerzy wchodzą sobie w włosy lub cokolwiek innego, 

kiedy czują się zobowiązani do bycia z nimi z powodu poczucia obowiązku,

 wtedy jestem jeszcze bardziej wdzięczny,

 że mogę świadomie wybrać ciszę i spokój, a wdzięczność przepełnia.


Więc teraz świadomie wybieram bycie samemu podczas tych dni.

 Świadomie decyduję się celebrować życie we wszystkich jego formach i przejawach, 

 ponieważ jestem trzymany w tym kokonie Boskiego Światła, 

Boskiej Miłości i Boskich Mocy wewnątrz i na zewnątrz. 

Wewnętrzna radość jest rozpalona i jestem bardzo wdzięczna za cenny czas i chwile, 

kiedy przychodzą objawienia - i mogę odłożyć na bok mój bardzo napięty harmonogram 

i po prostu otworzyć się na łaskawe i wdzięczne przyjmowanie wszystkiego,

 co jest dane, 

z tak wielką Miłością.


Co więcej, jest to mój czas,

 kiedy wysyłam uzdrowienie i miłość do wszystkich tych obszarów świata,

 które najbardziej tego potrzebują. 

Rozszerzam to również na Matkę Ziemię i wszystkie czujące istoty. 

Z miłością, poprzez miłość i w miłości.

W końcu moja dusza jest tutaj, 

aby wypełnić moją misję i chcę pozostawić trwałe dziedzictwo 

dla nowej ludzkości w Nowym Złotym Wieku, 

zanim ostatecznie pożegnam się z Nową Ziemią i powrócę tam, 

skąd przybyłem z miłością i wdzięcznością, 

że mogłem z miłością służyć z mojego serca i duszy oraz wszystkim,

 czym JESTEM w prawdzie!


Doświadczam teraz takiego Kosmicznego 

Scalenia mojej monady i jak moja wyższa jaźń duszy rozszerza się,

 a wraz z nią głębokie uświadomienie sobie, 

że stare ścieżki są teraz całkowicie zamknięte za mną 

i że jestem teraz przygotowywany na wszystkich poziomach, na najwyższy, 

ponieważ następne kroki wypełnienia mojej misji duszy i celu są ukończeniem tego, 

co zostało rozpoczęte miliony lat temu na Ziemi,

 i tak jest również z wami wszystkimi.

Obyście odnaleźli błogosławieństwo samotności podczas tego świątecznego okresu 

w cudowny sposób, gdy w pełni uświadomicie sobie, 

że naprawdę nie jesteście samotni,

 ale jesteście tak wypełnieni Boską Obecnością w was, 

Boską Miłością w was i Boskimi Objawieniami, 

że zostaniecie uniesieni do takiej wewnętrznej radości i wdzięczności, 

gdy spadnie na was Deszcz Błogosławieństw!

Dzielę się tym z wielką miłością.
Judith

Judith Kusel: Ekspansja 23 grudnia 2023 r.

Judyta Kusel http://www.judithkusel.com 

 Jesteśmy w trakcie ogromnego przyspieszenia do stanu wyższego wymiaru, 

gdy Białe Płomienie 

Oczyszczenia przetaczają się przez starą Ziemię. 

 Słowo klucz: Ekspansja. 

 Ekspansja i obecnie przybliżanie, 

jak kosmiczny statek kosmiczny z ogromną prędkością 

do nowej egzystencji w Słonecznym Ciele Świetlistym 

o znacznie wyższej częstotliwości wymiarowej.  

Dawnego ciebie już nie ma.  

Gdy twoje ciało fizyczne i wszystkie ciała ulegają transfiguracji,

 potrzebujesz więcej odpoczynku, 

więcej czasu ME, 

w którym może nastąpić proces kosmicznej transfiguracji, 

bez ciągłego rozpraszania i ujadania starych systemów

 oraz jego histerii, ponieważ wie,

 że to jest jego ostatni oddech życia i nie chce odpuścić. 

 Ale choć bardzo się stara, nie może utrzymać formy,

 próbuje także wywołać strach, jak zawsze to robił,

 aby kontrolować i manipulować.  

Ekspansja oznacza teraz zupełnie nowe życie, 

w którym nie istnieje słowo „niemożliwe”. 

 Powiedziano mi, żebym był cicho,

 spokojnie i łączył się głębiej i bardziej ekspansywnie z moją duszą i jej atrybutami, 

wiedzą i darami, 

podczas gdy połączenie rozszerza się teraz na poziomach monadycznych do 144 000. 

 Oznacza to aktywację na wszystkich poziomach do Jaźni Najwyższej Duszy 

i odważne wkroczenie w nieznane, jeszcze niezbadane, 

w kierunku rozszerzonego przywództwa,

 ale w pełni wyposażonego na poziomie duszy i monadycznym, a także Uniwersalnego i w pełni obejmującego Boskość wewnątrz.  

Najważniejsze jest teraz, 

aby szukać spokoju i pozwolić na pełną integrację przyspieszenia 

wznoszenia się ze wszystkimi swoimi ciałami i polami.  

To wnosi miłość, radość i poszerzoną wizję do twojego życia, 

gdy wszystkie zdolności twojej duszy również stają się w pełni aktywowane, 

co musisz teraz zacząć zakotwiczać w ziemi i manifestować się w ziemi 

w najwyższy, najbardziej kochający sposób, 

dla najwyższego dobra wszystkich.  

  TwitterFacebookRedditE-mail

Jezus przez Jana: Miłość miesza się w sercach wszystkich

 

 przez Johna Smallmana johnsmallman.wordpress.com/ 

  Ponieważ wielu z was przygotowuje się

 do obchodów dwóch tysięcy dwudziestej trzeciej rocznicy moich narodzin, 

chcę wam wszystkim podziękować za ogromne wzmocnienie,

 jakie każdy z was dokłada do Tsunami Miłości, które zalewa Ziemię, 

codziennie resetując swoją intencję bycia tylko kochając wszystko,

 co pojawia się w waszym codziennym ludzkim życiu.  

Nie macie pojęcia o potędze waszych intencji, 

kiedy tak pozytywnie zachęcacie falę Miłości, 

aby objęła całą ludzkość bez żadnych wyjątków. 

 Miłość porusza się w sercach wszystkich, nawet tych,

 którzy wydają się być najgłębiej niezdolni do Jej doświadczenia i wyrażenia.  

Zaprawdę, wy wszyscy, każdy z osobna,

 jesteście obfitymi zbiornikami Miłości, 

którymi dzielicie się i rozprzestrzeniacie swobodnie i stale.  

Doprowadzacie do skutku zbiorowe przebudzenie ludzkości, 

zbiorową pamięć ludzkości o jej prawdziwej naturze.  

Bez Was to by się nie wydarzyło.  

Ale oczywiście wasz niebiański Ojciec wiedział, 

że może na was polegać, ponieważ jesteście niezłomnymi,

 kochającymi i niezawodnymi przejawami Jego samego, 

ponieważ nieustannie zamierzacie dostosować swoją wolę do Jego woli. 

Twój sukces jest zatem zapewniony przez Boga.  

Jak dobrze wiecie,

 spędziłem czterdzieści dni na pustyni w długotrwałej medytacji, 

aby znaleźć swój cel oraz obudzić i poznać Miłość, 

którą jestem, ponieważ jestem synem Bożym. 

 Potem spędziłem resztę mojego życia,

 kilka krótkich lat, 

szerząc i dzieląc się tą Miłością swobodnie wśród wszystkich, 

z którymi miałem kontakt.  

Taki był mój cel, a mianowicie żyć życiem Miłości i w ten sposób pokazać,

 jak ofiarować Miłość wszystkim bez wyjątku.  

Być może pamiętacie, 

że na krótko przed moją śmiercią powiedziałem moim uczniom, 

aby miłowali się wzajemnie tak, jak 

Ja ich umiłowałem,

 a teraz każdy z was zdecydował się być w tej chwili na Ziemi, 

aby czynić to samo i robicie to najpiękniej.  

Nie macie pojęcia,

 jak zadowolony jest nasz Ojciec Niebieski z was wszystkich, 

kiedy żyjecie w formie w tych trudnych, 

ale nierealnych czasach przed przebudzeniem

 i kiedy dzielicie się i rozprzestrzeniacie Miłość swobodnie i hojnie, 

tak jak ja to robiłem i jak On chciałbym, 

żebyś to zrobił.  

Proszę, pozbądź się wszelkich pozostałych wątpliwości, 

jakie masz co do swojej godności zaangażowania się 

i pomyślnego ukończenia osobistych zadań, 

które każdy z was wybrał przed swoją inkarnacją, 

są one całkowicie nieważne.  

Zaakceptuj fakt,

 że każdy z Was przechodzi stan amnezji, 

który jest niezbędnym aspektem ludzkiego życia, jakie prowadzicie. 

 Nie jest to wina ani niepełnosprawność,

 jest to główny aspekt procesu przebudzenia.  

Kiedy z taką miłością nadal będziecie posuwać się naprzód 

– wraz z codziennym poświęcaniem czasu

 na wejście i relaks w waszych świętych,

 wewnętrznych sanktuariach – zaproś Matkę/Ojca/Boga, 

aby napełnił wasze serca świadomością Jej Obecności 

i Jej Miłości do was oraz zaakceptował i pozwolił wy,

 abyście odczuli tę Obecność, 

ponieważ jesteście całkowicie godni radowania się

tym doświadczeniem i podniesienia na duchu.  

Gdy to zrobisz, zaczniesz odnajdywać wspomnienia tego, 

kim naprawdę powracasz, a wszelkie uczucia wątpliwości, 

niegodności lub grzeszności znikną, 

zastępując je całkowicie ważnym poczuciem samoakceptacji

i bezwarunkowej miłości do siebie.  

Pamiętaj, że dawanie i otrzymywanie to jedno i to samo, 

jak dajesz, tak otrzymujesz, a gdy otrzymujesz, tak dajesz,

a świadomość jedności tego obejmie cię 

i z całą pewnością przekonasz się, 

bez żadnych możliwość zwątpienia, 

że ty i twój Ojciec rzeczywiście jesteście wiecznie Jednym, 

w najpiękniejszym stanie boskiego zjednoczenia.  

Wiedza o tym jest tym, co powoduje twoje przebudzenie. 

 Miłość to nieskończenie rozległe pole, obszar, przestrzeń 

– w żadnym języku NIE ma słowa, 

które mogłoby ją w jakikolwiek sposób zdefiniować

 – w którym Bóg i wszystkie 

Jej boskie stworzenia są wiecznie żywo żywe i obecne. 

 Jak wiadomo – BÓG JEST!  

Wszystko, co nie jest Bogiem, nie istnieje

. Czegokolwiek możesz doświadczyć 

jako życia w swoich ludzkich formach, 

niezależnie od tego, jak cudownie 

lub przerażająco się to tobie przedstawia, jest nierealne.  

Stworzyłeś nierealne i iluzoryczne środowisko, 

w którym możesz doświadczyć niemożliwego, 

oddzielenia od swojego świętego i boskiego Źródła.

  Ale ponieważ Bóg w momencie twojego stworzenia obdarzył cię Wszystkim, 

czym Ona JEST, 

byłeś w stanie użyć tej ogromnej mocy,

 aby stworzyć środowisko, które jest całkowicie nierealne,

 a mimo to jest to środowisko,

 które mimo wszystko całkowicie cię przekonało, 

że to jest prawdziwe.  

Tak pozornie realny, 

że wielu z waszych najwybitniejszych intelektualnie naukowców

 zdołało przekonać siebie i większość ludzkości, 

że materializm jest jedyną rzeczywistością. 

 I z ich punktu widzenia wydaje się nieograniczony 

i nieskończenie rozległy, z życiem,

 ale jest to odbiegające od normy i niezwykle krótkotrwałe wydarzenie,

 które kończy się całkiem naturalnie śmiercią 

lub upadkiem ludzkich lub nieludzkich form, 

w których wydaje się istnieć.  

Wierzą, że życie jest nierealne, niezwykłe,

  a jest niewolne 

i dlatego należy go używać póki trwa, w sposób, 

który przemawia do kierowanej strachem świadomości ego danej osoby.  

Szaleństwo szaleje!  

Nic dziwnego, że doświadczasz nieporozumień,

 wojen, chorób, obrażeń i śmierci.  

Jednakże wielu z tych genialnych badaczy zagłębia się obecnie

 w fizykę materialnego wszechświata i odkrywa,

 że jest ona znacznie bardziej złożona, 

niż sądzili, że jest to możliwe. 

 Często, raczej niechętnie, 

dochodzą do wniosku, 

że absolutnie musi istnieć źródło,

 wyższa siła, która tym kieruje i kieruje, 

że jest całkowicie niemożliwe,

 aby był to przypadkowy i bezsensowny przypadek lub wydarzenie, 

które powstało, że „po prostu się wydarzyło.” 

A niektórzy nawet niechętnie nazywają „to” Bogiem.  

Dlatego nabierz otuchy, wiedząc, 

że jesteś i doświadczasz iluzorycznego stanu nierzeczywistości

 i że twoje przebudzenie jest absolutnie nieuniknione. 

 Jesteście boskimi istotami, 

które zapadły w chwilowy sen, 

a Matka/Ojciec/Bóg delikatnie popycha was do przebudzenia,

 abyście jeszcze raz mogli cieszyć się absolutną pełnią Życia w Jedności 

w nieskończonej jedności z Nią. 

 Kiedy czekacie z nadzieją i wyczekiwaniem na wielkie wydarzenie przebudzenia,

 które napełni was wszystkich intensywną radością, proszę, 

świętujcie moje zbliżające się urodziny z ogromną Miłością

 i dobrą wolą dla całej ludzkości, wiedząc, 

że Wszyscy są rzeczywiście 

Jednym i wiedząc,

 że boski plan Boga dla ludzkości przebiega dokładnie według harmonogramu, 

ponieważ wszyscy doskonale realizujecie swoje przed inkarnacyjne intencje, 

aby w ogromnym stopniu pomóc ludzkości w przebudzeniu.  

Wasza MIŁOŚĆ powoduje cuda, które przekraczają wasze możliwości. 

 Zaufaj Matce/Ojcu/Bogu i pozwól Miłości, którą jesteś,

 płynąć szybko, swobodnie i obficie, 

gdy nadal otacza i obejmuje wszystkich bez wyjątku

 i doprowadza twoje przebudzenie 

do najwspanialszego stanu promiennego owocowania.  

Twój kochający brat, Jezus.

​