niedziela, 8 lipca 2012

Wolna wola

Rozbić dom własny jest łatwo i tak samo, jak to własne nasze życie,
Lecz sęk nie tkwi tu w samych słowach, jak i w życiowych czynach,
Wystarczy już zrobić to w myślach, aby podcinając drzewu korzenie,
Spowodować szybki rozkład, a niewiele jest teraz ognisk domowych,
Gdzie pracę wykonuje się wspólnie i myśląc o planach pozytywnie..

P.S. Ja też je sobie bardzo cenię, bo gdy myśli czytane są uważnie,
Przynoszą przewidywany skutek i gdy nie czytane są zbyt pochopnie!


Wolna wola również nie rodzi się sama,
Po prostu mamy ją, albo jej nie mamy,
Ale jak ją teraz pogodzić z wpływami,
Aby była z czynami choć trochę zgodna?

Tylko wtedy tak zgodna się stanie,
Gdy będzie już w stałej harmonii,
I z tą potęgą myśli sił Wyższych!

Albo tym nieszczęściem właściciela...

Spadnie:

Czasami trudno jest komuś wytłumaczyć,
Różnicę pomiędzy wiedzą i ignorancją,
Podobnie jest z też energią podstawową.

W poczytywaniu jej za niższy psychizm,
Gdy to wszystko i tak zależy od Źródła!
Z którego czerpiemy swój zapas i od tego,
Jak z niego korzystamy używając teraz woli.
                           Szanujmy takie boskie skarby i tą wolną wolę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz