poniedziałek, 16 lipca 2012

Strach


‎"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, 
ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba
 - odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."
/Przysłowie indiańskie/


Nie wiadomo dlaczego straszymy się sami z zaświata duchami,
Podobnie jak dalekimi świata cywilizacjami,  ale to nie dobrze!

Przypomina to samo co oczekiwanie na odlot samolotu,
W którym sprawdza się w nim potencjalną jego usterkę!
Już samo wejście na pokład, to będzie dla nas jak udręka!

A taki okres nas czeka teraz tuż przed wzniesieniem!
Jednak należy nam zachować pozycję obserwatora...
Taką rolę nam sugeruje Bashar w jednym z przekazów:


Trzeba polubić ideę wielu nieznanych światów,
By późniejsze przejście byłoby możliwe i łatwe,
Przecież dobre myślenie o tej przyszłej podróży,
Będzie teraz najlepszą rękojmią jej powodzenia!

Już sam taki proces myślenia, te światy dotyka,
Można by je porównać do strumyczków wody,
Zasilających z gór rzeki wód i całą naszą ziemię!

Podobne i takie same myśli tworzą i zasilają światy,
Asymilując prądy planet przetwarzając ich promienie,
Tworząc dobroczynne lub ciężkie dla nas następstwa,
A nasze zewnętrzne myśli przesyłane są promieniami,
Gdy już te wewnętrzne niewidzialnie tworzą ich kolory!
Najlepiej będzie, kiedy same tworzą piękną pełną tęczę!



Czemu to matka na krzyk swojego dziecka,
Raz to reaguje nieomal prawie natychmiast,
Innym razem na głośny, sama go nie słyszy?

Może niezauważalnie i to dla niej samej,
Słyszy tylko głos wewnętrznego krzyku,
Na głos krzyku dziecka, serce tak reaguje,
                       Podobnie jest też z tymi innym uczuciami,

Tylko „zezwierzęcone” serce nie zadrży!
Często słyszymy myśli bardzo już odległe,
Dalekie reperkusje ich odbitych wydarzeń!
Trzeba słuchać tych dźwięków i sygnałów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz