Jest tylko sam monolog głupca,
Gwar zagłuszający tok myślenia,
Więc co robić z potokiem reklam?
Nie włączać odbiornika, nie słuchać,
Na tym polega włączanie medytacji,
Choć będzie się oskarżanym o nietakt.
Gdy jesteśmy wśród ich paplaniny ego!
Jak połączyć się z impetem energii wzniesienia,
Jak mówi Michał przez nasze własne otwarcie,
Przez odrzucenie myślenia ego choćby dzisiaj,
Tego co dla nas było tak ważne i nowe wczoraj!
Bądźmy codziennie czystą nową niezapisaną tablicą,
Czekajmy na impuls z góry aż sam się zjawi i zapisze,
Gdy sam tak robię to słowa same jak gdyby się piszą.
Nic dodać, nic ująć, mocą własnego umysłu pomysłów,
Jak wtedy gdy sam do siebie gadałem: dość pomysłów!
Ktoś kto teraz pamięta, powie, że po Ayahuasce i co z tego!
Jak może coś napisać ojciec na tablicy, gdy dziecko bazgrze,
Zajęte oglądanymi wspomnieniami bajek dnia poprzedniego?
Nasza tzw. wena to my sami z wyższego pułapu istnienia,
Zwanego aniołem, naszym odbiciem w lustrze Stworzenia,
Czy inną formą bliźniaka kosmicznego, czy matrycą Źródła!
Faktem jest, że to jedyne połączenie, którego warto słuchać,
Korzystali z niego geniusze sztuki i nauki czerpiąc garściami!
Czy to ważne skąd pochodzi i jak, kiedy przynosi szczęście do nas!
Łap je szybko, jak byka za rogi i pisz maluj komponuj utwory muzy.
Nic tak jak sztuka nie sprawia, że jesteś w telepatycznej komunikacji,
Wprowadza w nastrój podniesienia, jak starają się to robić w kościele.
Gdyby nie mówili o utopijnym królestwie i gdzieś za siedmioma wymiarami,
Niedostępnymi teraz i tutaj przez nikogo jak Shambali dostępnej po śmierci,
Już dawno sprowadzilibyśmy ją tutaj na Ziemię i taką o jakiej wszyscy marzą,
Ale nie widzą, bo chcą mieć ją na własność dla siebie może czasami dla bliskich,
Nie zrozumiemy, że Gaja kocha tu wszystkie swoje dzieci, a nie tylko człowieka:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RM8buuZJXGI
Otwartość na świat nie oznacza rabunek marketingowy i zysk,
Otwartość, to szacunek dla wszystkich objawów Stworzenia!
Tylko wtedy objawia się przyjaźnie i w krasie własnego piękna.
Tylko przez poszerzenie swojego serca na cały świat,
Wchodzimy w jego piękno obfitości w różnorodności.
Idzie nowe, nowe, a my już puszczamy wolno potrzebę,
Z rąk ściskaną ze strachu utraty i wtedy staje się nowe!
"Dzięki swej otwartości ułatwiacie tej nowości drogę.
W ten sposób to działa. I dzięki waszej otwartości i sercu,
Wszystko-Co-Jest unosi ku wam to radosne przypomnienie
w euforii i ekspansji." - Nowego bytu, to tajemnica istnienia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz