http://www.youtube.com/embed/r4B90Knx57w
Tak jak Najwyższe
tu, z Najwyższym Tam,
Hierarchia musi być
przyciągana też godnie,
Gdy nie godnie, to serce
zaczyna chorować,
Nie należy teraz tego,
co Niewypowiedziane,
Budzić przed czasem
i za sprawą ignoranta!
Sam przekonałem się
też na własnej skórze!
Ofiara wtedy staje
się prawdziwa,
Gdy sama z natury
rzeczy wynika,
Tak i podobnie dzieje się
z ogniem,
Nie może On istnieć bez
dawania!
Dawanie jest istotą
teraz bycia,
Bez niego nie ma i
ziarna życia,
Wyrafinowana i
wysublimowana,
Nigdy nie będzie tak prawdziwa!
"Jeśli
nauczymy się otwierać nasze serca, to każdy człowiek,
nawet ten który
doprowadza nas do szaleństwa,
może stać się naszym nauczycielem."
Pema Chodron
To sposób na
obcowanie ogniste,
Na drogę tam do
świata ognistego!
Nie wyrwiesz się ze
szponów zła,
Bez tak ofiarnego
dążenia ducha.
Nie można być również
przygnębionym,
Ognista taka ofiara to
majestatyczność,
Radość nowego
słonecznego poranka!
Nie należy walczyć ze
snem i zmęczeniem,
Lepiej być już
oszczędnym z naszą energią,
Podobnie i z zaporą
wyczuwalną ciemności,
Lepiej wybrać inny
kierunek niż marnować!
Nasilenie ciemności
jest zawsze krótkotrwałe,
Podobnie jak przeszkoda z tekturowego byka!
You Are Not One
You are Thousand.
Just Light Your Lantern.~ Rumi♥
Z myśleniem jest jak
z ogniem,
Zależne od wielości
płomienia,
Choć ludzie w ogień
nie wierzą,
Chętnie tak pożerają
cudzą siłę!
Mierne myśli
pokrywają przestrzeń śluzem,
Małe myśli blokują
przestrzeń i zaśmiecając,
Zagradzając
prawdziwym przesyłkom drogę,
Prośmy ludzkość, o
zwrócenie na to uwagi,
Niewielka troskliwość
ma zbawienne skutki!
Wielu mieszkańców
świata subtelnego,
Próbuje zastosować
wiedzę już stamtąd,
Wiedzę zdobytą już
kiedyś, jak my sami!
Z ludzkiego powodu:
przesądów i strachu,
Nie możemy teraz ją
połączyć tutaj razem.
Lecz twórzcie bohaterów by tego dokonali!
W każdym świecie
zabójstwo jest karalne,
To nie oznacza, że
nie możemy się bronić,
W obronie własnej nie
popełniamy zbrodni!
Najlepszą obroną
jest zawsze siła ducha,
Można stosować
mentalne tarcze ducha,
Prawdziwy bohater się
tym nie zadowoli,
Pośle spiralę, to tani czyn, a bohaterstwo!
Diabeł sam nie
szkodzi,
Ale do szkody
namawia,
Gdy na stacji
benzynowej,
Alkohol młodzieży
podaje,
To w nas samych
też siedzi,
Czy do szkody
tylko namawia?
Czym jest tarcza tego
wielkiego służenia?
Jest teraz dla tych, co
służą takiemu celowi!
Przy całym tym
pięknie napięcia ducha,
Tworzą ją
niewidzialni współpracownicy,
Wzmacniają pancerz i
oświetlają też drogę,
Wtedy to wszystko
idzie jak po skrzydłach,
Wznoszone do
najwyższych twierdz ducha,
Tworzą, bo są podlegli i posłuszni Hierarchii!
"Nikt
nie odrzuca ciebie, odrzuca tylko to, kim jesteś według jego mniemania.
Zresztą, jest to broń obosieczna, nikt też nie akceptuje ciebie.
Dopóki
ludzie się nie obudzą, to po prostu akceptują
lub odrzucają posiadane
przez siebie wyobrażenie o tobie.
Stworzyli sobie twój wizerunek i albo
go odrzucają, albo akceptują."
Anthony de Mello
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz