wtorek, 6 listopada 2012

Nowa droga

http://nowadroga.webnode.com/news/sta%C5%84my-si%C4%99-umi%C5%82owaniem/?utm_source=copy&utm_medium=paste&utm_campaign=copypaste&utm_content=http%3A%2F%2Fnowadroga.webnode.com%2Fnews%2Fsta%25c5%2584my-si%25c4%2599-umi%25c5%2582owaniem%2F

Jest tutaj piękny fragment o lęku ego jako kostki cukru w człowieku,
Gdy człowiek chce skoczyć do oceanu miłości trzymając ją w ręku,
To ego myśli, że straci świadomość siebie w nim się rozpuszczając.
Dotknij mnie: http://www.epokaserca.pl/
Jakże łatwo człowiek staje się więźniem swoich własnych pojęć. Ludzki umysł, pragnący wiedzieć, rozumieć i kontrolować, błędnie bierze swoje opinie i punkty widzenia za prawdę. Mówi: prawda jest taka a taka. Musisz wznieść się ponad myśli, żeby pojąć, że jakkolwiek byś nie zinterpretował „swojego życia” lub czyjegoś życia albo zachowania, jakkolwiek byś nie osądził jakiejś sytuacji, jest to jedynie punkt widzenia, jedna z wielu możliwych perspektyw. To tyko zlepek myśli, nic więcej. Rzeczywistość zaś, jest jedną całością, w której wszystko się przeplata, gdzie nic nie istnieje samo przez siebie i dla siebie. Myślenie dzieli rzeczywistość – tnie ją na pojęciowe kawałki. Myślący umysł jest bardzo użytecznym i potężnym narzędziem, ale jakże cię ogranicza, kiedy przejmuje władzę nad twoim życiem, kiedy nie zdajesz sobie sprawy, że jest tylko drobnym aspektem świadomości, którą jesteś.


Męstwo bez ognia, już jest szaleństwem,
Cierpienie bez ognia też marnotrawstwem,
Umiarkowanie bez niego teraz ubóstwem,
Więc męstwo bez ognia jest tchórzostwem!

Tak to te cechy zmieniają się wraz z ogniem!
Pranajama, nie musi być tak skomplikowana,
By pożytecznie leczyć potencjalne schorzenia,
Wystarczy już sam wdech i świadomy wydech!
Z myślą, że oddycha się ogniem przestrzennym,
Przy czym należy wciągać przez nos powietrze,
A wydychać, już ten sam spalony ogień ustami,
Najlepiej kierując go wprost do chorych organów!

To prosty pożyteczny środek energii podstawowej,
Tak można spotęgować lecznicze działanie i lekarzy,
Wymaga to zaledwie ciszy spokoju i skupienia uwagi,
Przyjąć do świadomości to cielesne go asymilowanie!
Nadmiar tak nie przyjętego ognia będzie też szkodził,
Brak asymilacji z nieuświadomienia, tworzył rozkład,
Pranajama- pożyteczna w szeregu nawet przeziębień!
„Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem.”C.G.Jung
„Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem.”C.G.Jung


Większość chorób rozpoznaje się po objawach,
Rzadko rozpoznając właściwą ich teraz przyczynę,
Nawet te takie poważne jak rak, tężec, czy dżumę,
Zapominając o oddziaływaniu i nie przyjęcia ognia!

W starożytności nowo poznanym posłom,
Pokazywano zwierzęta domowe psy i konie,
Rozpoznawano w ten sposób u nich opętanie,
Pies warczał, koń wierzgał, a kot się radował!
Opętany boi się nawet wzmianki o ogniu i ucieka!
Legendy głosiły, że w taki sposób  rozpoznawano wieści,
A już za te złe ścinano posłom głowy i to bez czytania,
Nie chce mi się wierzyć w okrucieństwo bez ciekawości.
„Otwórz dla mnie nieco swoje serce, a Ja otworzę dla Ciebie świat” Księga Zoharu
„Otwórz dla mnie nieco swoje serce, a Ja otworzę dla Ciebie świat” Księga Zoharu


Szydzenie też szkodzi zwłaszcza dobremu nastrojowi!
Żadna też nauka sama do głowy nikomu nie wejdzie,
Dziwi to, że to naukowcy nie czytają Testamentów,
Traktują prawdy naszej nauki jako zwykłe legendy!

Prawdy nie da się namacać, badać, ważyć i mierzyć!
Ślepo nikt tej prawdy nie zaleca i każe teraz wierzyć,
Gdy napisano: „nie umrzemy, lecz się przemienimy”
Tak głosił prawdę Nauczyciel znający się na rzeczy,
Tj Jezus, lecz nikogo nie interesuje: już jak to będzie?
Dziwny to rozdział nauki i od wyższych zasad bytu!

Jeszcze do niedawna było też wiele szumu na temat głosów,
Nadsłuchiwania ich nagrywanych i z zaświatów subtelnego,
Gdyby te istoty, choć nadążały za zachodzącymi zmianami,
Ale najczęściej tak nie jest, a wtedy kończy się opętaniem!

I tak, zamiast tego wyostrzonego słuchu, rodzi się szkoda!
Na początku armii idzie kadra dowódcza, a ciury na końcu!
Lepiej to chyba słuchać i pytać o drogę tych na początku,
Niż na końcu kolumny niż wiedzących nic o zamierzeniach!
Podobnie bywa z warstwami świata subtelnego zaświatów!

Z wyższymi warstwami należy łączyć się subtelnością i ciszą!
A w takich trudnych terminach to najlepszy jest dobry nastrój!

... dlatego wybieram wdzięczność <3


Powątpiewanie, to już przeciąg dla ognia i wejście:
Dla ciemnych, a jego wątpliwości te drzwi uchylają,
Dla kusiciela, co gdy cokolwiek pochwalisz umyka,
Od radości, nawet, gdy kura zniesie jajo albo uda się,
Coś dziecku, zaraz też umyka nie frontowymi drzwiami!
Każda już taka radość jak pocisk rozbija pozycje wroga!

Nie mądrze stosować dietę we wszystkim,
Pokarm jest jak to paliwo dla samochodu,
Należy intuicyjnie stosować się do prądów,
Stosować tą dietę w przypadku ich napięcia,
Bo w przeciwnym razie staje się on szkodliwy,
Szczególnie dla przewodu jelitowego i wątroby!
#

<3

Czym jest trzecie oko jak nie spokojem i równowagą dualizmu,
Dziecka szczęśliwego w zabawie własnego życia, bądź nim teraz,
A szeroko się otworzy droga na 'Tu i Teraz', bez rozpamiętywania,
Tych: nieudanej przeszłości i nadziei na udaną inną przyszłość....
Sprowadź taką świadomość do serca i uwonij ducha z szyszynki!

Autor: o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)