http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=E0foXdg1924#!
A jak z pojęciem oskarżenia i przejawiania siebie?
Oskarżenie też zawsze będzie dla nas pouczające,
Wtedy gdy zasłużone, możemy być obserwatorem,
Tak jak taki występek wygląda w złości no i z boku!
Gdy rozpatrujemy obcowanie i to dążenie razem,
To przy pierwszym starajmy się być też podobni,
Przez wysłuchiwanie teraz cudzych wypowiedzi,
Bez narzucania już swoich własnych dobrych rad!
Przy prawdziwym dążeniu, to nie wolno nam zawracać,
Bo spotkamy te niechciane i nieciekawe towarzystwo!
Nic tutaj nigdy nie jest skończone i niezmienne od teraz!
Dlatego warto pewne rzeczy przewidywać i naprawiać!
Trzeba z tą myślą wznosić się i odrywać od ziemi.
Po to żeby w przyszłości dogonić potok światła,
Trzeba też jej świadomość przez ruch uskrzydlić!
Myśli same potrafią dogonić światło,
Podążające za wiecznym potokiem.
To taka myśl wykrzesze iskrę życia!
Bez rozumienia i połączeń światów,
Życie nie będzie miało sensu bycia!
Ten kto neguje zostaje ubogim, a kto utwierdza bogatym!
Pierwszy jest już nieruchomy, drugi porusza się do przodu!
Pierwszy nie będzie teraz miał racji, drugi będzie się upierał!
Ignorancja jest matką negacji, a nasza nauka teraz nikogo,
Nie zmusza, a sam negujący jest niewolnikiem jej kręgów!
Czystym objawem ignorancji jest brak teraz odwagi,
Ale nie w naturze, jak widać na powyższym obrazku.
Trzeba samemu umieć w sobie uświadomić różnicę,
Pomiędzy działaniem zewnętrznym, a tym na rozkaz!
Również przez nakierowanie woli, by z serca dusza,
Uświadomiła teraz sobie ich własną chęć tu działania!
Nasze polecenia przychodzą już zawsze zawczasu,
Do gotowych świadomości i zdolnych do kontaktu!
Polecenie źle przyjęte, są tymi strzałami pod wiatr,
A te już nie przyjęte, trafiają w pudło świadomości!
Myśl przewodnia Waszych myśli musi sama,
Trafić w myśli niesienia innym teraz pomocy,
Nie tylko im osobistej, ale dla całej ludzkości,
A staje się to pracą dla zjednoczenia światów!
To błąd, gdy uwalniamy się od przewodnika,
W tej codziennej niby rzekomo błahej sprawie,
Nawet młot kowala, już wykuwa formę ognistą,
Nie jednym uderzeniem młota, ale też wieloma!
To ziarno wzniosłej codziennej pracy zbierajcie,
Zwykłym sierpem w zwykłych teraz działaniach,
Systematycznej pracy z sobą w stosunku do innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz