Obłaskawić ego

Ani sama zbrodnia, ani też ofiara, nigdy nie mają czystych myśli,

A i nawet te tzw. „niewinne” dzieci i „święci” spłacają teraz tylko!

Swój własny życiowy rachunek i w wiecznym kołowrocie życia!

Twórcza iskra jest zawsze zawarta,

W samym zjawisku, a nie w skutku,

Człowiek tej błyskawicy nie zobaczy,

Słyszy tylko grzmot ale już za późno!

Oświecony tą błyskawicę nieba widząc,

Przyjmuje sam grzmot teraz bez trwogi!

Trzeba tak obserwować samą istotę rzeczy.

Oraz według niej ciąg powstawania zdarzeń,

Inaczej można zostać historykiem zwycięscy,

Tych samych minionych i bez wartości zdarzeń!

Kto chce teraz brać udział w ewolucji,

Ten musi wytężać świadomość i na tyle,

By raz uchwycić jej początek wydarzeń,

Będzie wiedział, co wydarzy się za chwilę!

Jak i  ten rolnik, co trzymając ziarna w ręku,

Od dawna wie już teraz, co z nich wyrośnie!

Tylko tak wyprzedzając myśli ego ułaskawimy.

By nam służył jak prawdziwy świadomy przyjaciel,

A nie jak niewolnik, czy Pan nasz, jak dotychczas!

Ego jest zlepkiem zbiorowej świadomości w nas samych,

Poszerzonej przez świadomość innych doświadczeń ludzi,

A teraz to wszystko wraca jak muchy do miodu przyciągane,

Naszą możliwością przemiany jak i wszystkiego w Kosmosie!

Uwalniane są one przez zachowania naszych bliskich i znajomych,

A przez naszą akceptację w sercu, uwalniane jako Nowa Energia!

Wszystko przez nas i w nas się odbywa i w całym teraz Kosmosie!

Nikt nie zna zamierzeń Boga, ale my też to już wiemy,

Że na pewno On sam nie stworzyłby świata by zabijać!

Ale i też tak poprawnego również nie chciał stworzyć,

Więc teraz ustalając już z góry, jak i też pewne reguły,

Pozostawił nam wolną wolę do rozwiązania problemów.

Tylko nam! Po to tylko, abyśmy mogli się uczyć,

By tak ucząc się poszerzać naszą świadomość!

To, że śmierci nie ma, za to jest nowe narodzenie,

I to w jednym z wielu teraz niezliczonych światów,

To właśnie w tym i w innych sami sobie pomagamy.

Nie da się wytłumaczyć zabójstwa i „śmierci”,

Jak tylko tymi rozgrywkami i to pomiędzy nami,

Czy to w roli samej ofiary, czy też tego złoczyńcy.

                         To tylko nasza gra bez udziału bezpośrednio Boga!

                       Drwiną też nie obłaskawimy EGO!

Nie używajcie drwin na co dzień!

Drwina rodzi małe rozdrażnienia,

Które tak się szybko rozmnażają,

Zakażając taką życzliwą atmosferę!

To rozkaz! Wygońcie drwiące żarty,

Innym pomagajcie wyjść z sytuacji,

Dławiąc teraz sadzonki wulgaryzmu,

Unikajcie pustego gadania o niczym.

Neutralizujcie strzały jedynie wtedy,

                       Gdy są kierowane do Nauczyciela!