Słowo dokładnie musi myśl wyrażać i nie być bełkotem,
Nie ma teraz przemęczenia mózgu, poza tą ociężałością,
A świadomość, że „wszystko mogą” też jest im pomocna,
W uświadomieniu własnego potencjału, ale tak naprawdę,
Nie ma to nic wspólnego z ich tu tzw. zarozumialstwem!
A to szczególnie, gdy dotyczy niewinnego teraz dziecka!
Aktualnie sam uczę się od własnego dziecka,
Jak połączyć ze sobą własną czułość miłości,
Z surowością obowiązku nauki wobec niego,
Tak jak w moim nowym życiu, a uczę się żyć;
Jak żyć w świecie zaskakujących kontrastów?
Jak też poszerzać dobitnie szerokość poglądów?
Nie tylko na to samo życie, ale i na naszą ziemię!
Pozwala mi to zobaczyć i zrozumieć konieczność,
Nie tylko potrzebę tu ratowania własnego dziecka,
Ale całego nowego pokolenia już przyszłych dzieci!
Trzeba aktualizować wiedzę i w szkole,
Tak jak to robią te inne dziedziny nauki;
Medycyny, fizyki, czy z elektro-oporem,
I wychodząc samemu na potrzeby innych!
Chrońmy dzieci przed zafałszowaniem;
Historii, religii filozofii, czy też i innych!
Tak jak nie da się: logiki i matematyki,
Trzeba chronić dzieci przed kłamstwem!
Tak jak i przed utwierdzaniem egoizmu,
Zaszczepiając miłość do dążenia wiedzy,
Nie do walki na pięści, jak na ego ringu! Nie wychowujmy dzieci na mięso armatnie!
Co powinno być cechą Nauczyciela tych nowych czasów?
Zawsze nowatorskie podejście do czynu i ukazujące cechy,
Te, które prowadzą nowymi drogami, a począwszy od słów,
Do czynów dotyczących przyszłości, ale mało o przeszłości,
Za to z siłą przyciągającą magnetyzmu ku sobie i słuchaczy,
By pojmowały nowe wyzwania, bo teraz są już takie czasy,
Że tylko można iść do przodu nad przepaścią ku przyszłości!
Szczęście to świeżość i bycie nowym w każdej życia godzinie!
Każda Wspólnota potrzebuje osiągnięć techniki, ale tylko takiej,
Która naprawdę ułatwia życie wszystkim, a nie tylko wynalazcy.
Nie można żyć obciążając innych i na nic są nie warte osiągnięcia,
Ślepota nie może przeszkadzać w uzyskaniu tego, co pragniemy,
A dla nauki i przyszłości nie możemy deptać, ewolucji ciała i ducha!Moc słowa udowadnia koleżanka przyznająca się do orgazmu:
Przyznaję, że kiedyś tak na mnie działały słowa w j. francuskim...
Z wypaczenia mocy słowa powstaje nasze piekło.
Używamy też słowa, by przeklinać, lub obwiniać,
Oskarżać i niszczyć, zaprzeczać i zaniżać innych.
Oczywiście, używamy go również w dobrym celu,
Ale już niezbyt często i najczęściej używamy słowa,
By teraz roznosić naszą wewnętrzną truciznę myśli.
By w ten sposób wyrażać złość, zazdrość i nienawiść.
Słowo to taka czysta magia, to ten najpotężniejszy dar,
Jaką posiadają ludzie i gdy używamy go przeciwko sobie.
Planujemy zemstę i za pomocą słowa tworzymy tu chaos.
Bo używamy go dla wywołania nienawiści pomiędzy;
Czy to rasami, ludźmi, czy rodzinami czy narodami.
Bardzo często wypaczamy same znaczenie słowa,
Przez co tworzymy i podtrzymujemy piekielny sen.
Poprzez wypaczanie słowa niszczymy jeden drugiego
I utrzymujemy się nawzajem w strachu i niepewności.
Ponieważ słowo jest magią,
Którą posiadają jedynie ludzie,
A wypaczenie słowa – złą magią,
Bez przerwy stosujemy złą magię,
Sami nie wiedząc nawet o tym,
Że słowo ma magiczną moc.
Słowo tak ogranicza, tak ja umysł ogranicza ducha,
Bo słowo to przejawienie czegoś w naszym umyśle,
To on został przez nas stworzony przed 10 mld lat,
By wreszcie wziąć nad nami przewagę i kontrolę,
A to tylko człowiek ma moc twórczą daną od Boga!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz