Szukasz
wiedzy, mądrości
i dobrego nauczyciela, który by to wszystko w ciebie włożył… ale to wszystko możesz zdobyć i bez niego… tylko nie trać swojej cennej godziny na głupie paplaniny, zadbaj o własną dyscyplinę, zatrudnij do tego własną duszę, ona cierpliwie czeka na ciebie… bez niej nie będziesz ani mądrym ani wolnym człowiekiem i musisz tu wiedzieć, to nie jest tam jakaś zabawa w piaskownicy, to niewolnicza praca, cięższa niż więzienie, to kajdany na twoich rękach… bo w twoim więzieniu mocno są drzwi zamknięte, a kiedy masz ręce w kajdanach ciężko je otworzyć. Ale kiedy weźmiesz w swoje dłonie odpowiedzialność za siebie, a jeszcze do tego pomyślisz swoją trzeźwą głową, zawalczysz o swoją dawkę światła i wpuścisz go do swojego wnętrza, to uwolnisz się z tego swojego więzienia… i kajdany spadną z rąk, ale musisz stawić czoła samemu sobie, poddać się cierpliwości i pokorze, wówczas przemówi do ciebie prawda i zrozumienie… to wszystko jest w tobie zakorzenione i jak zacznie w tobie kiełkować twoje negatywne siły będą rozgromione. I nie czekaj bezczynnie na Chrystusa, na Jego zbawienie, czy innego duchowego nauczyciela w dodatku wypełniając ciało niepokojem i strachem... żaden z nich nie odwali pracy za ciebie. On nadejdzie kiedy ty będziesz gotowa na Jego przyjęcie, a ty nie pozwól, aby twoje życie zbladło na tym oczekiwaniu, bo możesz być rozczarowana, że się w nim nie pojawi. Zrozum swoją własną prawdziwą naturę, to że Chrystus przenika świadomość ludzką i stopień po stopniu pcha człowieka do boskości… ale bez twojej pomocy to i On za dużo nie zrobi... to ty masz szturmować swoją fortecę mądrości i wiedzy… ty masz przechwycić najskrytsze jej sekrety… i nie bój się, że twoje wysiłki pozostaną niezauważone… duchowi nauczyciele dostrzegą w tobie ten jasny płomień i podążą z pomocą, kiedy to ty będziesz gotowy. I z chęcią przyjmą cię do grona swoich uczniów… wówczas będziesz dobrym uczniem, który nie pragnie zaszczytów, nie szuka rozgłosu, nie żąda uznania i nie czyni z siebie zbawiciela świata przy okazji nabijając kieszenie kasą… to kosmiczni nauczyciele znajdują do tego właściwych ludzi i to oni szkolą do tego celu… jesteś ich narzędziem a oni twoimi sługami. A ty musisz wcześniej otworzyć te zamknięte drzwi własnego więzienia i wykonać pracę, która należy do ciebie. Namaste Vancouver 25 Oct. 2019 WIESŁAWA |
Uświadom sobie wreszcie, że jesteś ty i ekran,
Krzywego lustra w którym widzisz tylko siebie.
Rozbitego na mld kawałków zachowujących się ludzi,
Ale wedle twojego życzenia i ukrytych aspektów siebie...
Te skrywane odgrywają rolę ciemnej strony twego bytu,
A te, gdy jesteś w nich szczery i otwarty pozytywną stronę.
Gdy je wyrównasz akceptując w sobie, złożą się jak zapisana księga życia,
Ale dopiero wtedy, gdy przejdziesz jej wszystkie strony i to w równowadze.
Krzywego lustra w którym widzisz tylko siebie.
Rozbitego na mld kawałków zachowujących się ludzi,
Ale wedle twojego życzenia i ukrytych aspektów siebie...
Te skrywane odgrywają rolę ciemnej strony twego bytu,
A te, gdy jesteś w nich szczery i otwarty pozytywną stronę.
Gdy je wyrównasz akceptując w sobie, złożą się jak zapisana księga życia,
Ale dopiero wtedy, gdy przejdziesz jej wszystkie strony i to w równowadze.
autor blogu
Marek
Marek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz