KRYSZTAŁY SĄ ENERGIĄ ŻYCIA.
JEST TO PREZENT MATKI ZIEMI DLA NAS,
UTWORZONE W JEJ CIELE.
W MISTYCZNY I PEŁNY URODY SPOSÓB,
SĄ KLUCZEM DO WSZECHŚWIATA.
~Angie Karan
JEST TO PREZENT MATKI ZIEMI DLA NAS,
UTWORZONE W JEJ CIELE.
W MISTYCZNY I PEŁNY URODY SPOSÓB,
SĄ KLUCZEM DO WSZECHŚWIATA.
~Angie Karan
Energia kumulowana w kryształach znana jest już nie od dzisiaj,
To wie każdy radiesteta i intuicja kobiet do noszenia klejnotów.
Nie będę pisał znanych rzeczy i tego, że kryształ jest wzniesionym węglem,
Chemia to potwierdza i fizyka, a elektronika potwierdza też doświadczeniem.
W przyszłości wszystko będzie jakby kryształowe, bo wracamy do tego,
Jak i my wszyscy, czyli do tego z czego powstało w procesie wibracji.
Węgiel stoi najniżej i na nim buduje się ten wymiar trzeci,
Prawdopodobnie czwarty jest kryształowy stąd fascynacja.
Diamentami i kiedyś modnymi kryształowymi wazonami naszych babć,
Z czasem powstały mity o kryształowych miastach i pałacach w bajkach.
Jak i my wszyscy, czyli do tego z czego powstało w procesie wibracji.
Węgiel stoi najniżej i na nim buduje się ten wymiar trzeci,
Prawdopodobnie czwarty jest kryształowy stąd fascynacja.
Diamentami i kiedyś modnymi kryształowymi wazonami naszych babć,
Z czasem powstały mity o kryształowych miastach i pałacach w bajkach.
Myślę, że za tym kryje się moc Źródła ta zatrzymująca się dłużej,
My też odejdziemy od zasobów węgla i przejdziemy w kryształy.
Wszystko też zależy od naszych wibracji miłości to ona się krystalizuje,
To pewnego rodzaju perpetuum mobile napędzane ze Źródła Jedynego.
Podejrzewam, że fale jakie nadchodzą z Centralnego Słońca,
Będą krystalizować nasze ciała węglowe tu w nas wszystkich ...
Na tyle mniej i więcej boleśnie, na ile jesteśmy na nie sami przygotowani,
Musimy otwierać się na ten proces na ile to dla nas wewnętrznie możliwe.
Sami wiemy, że nie da się nikogo zaciągnąć na siłę,
Nawet i tych co są synami bożymi jako awatar tutaj.
Tak samo jak i inni posiadają jeszcze ciała węglowe,
Bo te kryształowe spaliłoby ich ciała, jak na popiół.
Krystalizacja węgla w kryształy dzieje się na ziemi,
W odpowiednich warunkach ciśnienia i temperatury.
Wszystko wskazuje na to, że pod wpływem nowych fal energii będziemy
Ulegać transformacji jako krystalizacji gwałtownie i w bezczasie, oby snu.
Mówiło się o trzech dniach ciemności, teraz już godzinach i bezboleśnie,
Ale na pewno w spokoju ducha w równowadze umysłu i bez strachu ciała.
Wiemy już przecież, że jesteśmy odpowiedzialni za miliardy komórek,
Tak samo inteligentnych i wiernych nam jako ich odpowiednika Boga.
Podobnie jak nasza Matka Gaja za wszystkie świadome istoty na Ziemi,
Co należy zrobić już dawno wszyscy wiemy i o pozycji medytacyjnej...
My też odejdziemy od zasobów węgla i przejdziemy w kryształy.
Wszystko też zależy od naszych wibracji miłości to ona się krystalizuje,
To pewnego rodzaju perpetuum mobile napędzane ze Źródła Jedynego.
Podejrzewam, że fale jakie nadchodzą z Centralnego Słońca,
Będą krystalizować nasze ciała węglowe tu w nas wszystkich ...
Na tyle mniej i więcej boleśnie, na ile jesteśmy na nie sami przygotowani,
Musimy otwierać się na ten proces na ile to dla nas wewnętrznie możliwe.
Sami wiemy, że nie da się nikogo zaciągnąć na siłę,
Nawet i tych co są synami bożymi jako awatar tutaj.
Tak samo jak i inni posiadają jeszcze ciała węglowe,
Bo te kryształowe spaliłoby ich ciała, jak na popiół.
Krystalizacja węgla w kryształy dzieje się na ziemi,
W odpowiednich warunkach ciśnienia i temperatury.
Wszystko wskazuje na to, że pod wpływem nowych fal energii będziemy
Ulegać transformacji jako krystalizacji gwałtownie i w bezczasie, oby snu.
Mówiło się o trzech dniach ciemności, teraz już godzinach i bezboleśnie,
Ale na pewno w spokoju ducha w równowadze umysłu i bez strachu ciała.
Wiemy już przecież, że jesteśmy odpowiedzialni za miliardy komórek,
Tak samo inteligentnych i wiernych nam jako ich odpowiednika Boga.
Podobnie jak nasza Matka Gaja za wszystkie świadome istoty na Ziemi,
Co należy zrobić już dawno wszyscy wiemy i o pozycji medytacyjnej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz