sobota, 26 października 2019

Jak to było...


Obraz może zawierać: 1 osoba, tekst

Czyli logika jest liniowa, a wyobraźnia czupiradłem,
Takim jak włosy rozczapierzone na głowie Einsteina.

A miłość? Miłość jako energia jest wszędzie i jest naszym oddechem,
Bez niej byśmy nie istnieli, ale możemy ją blokować jak kurek wodę.

Obraz może zawierać: 1 osoba

"Wolność oznacza wolność w relacji z energią, 
wolność w relacji z samym sobą, oznacza suwerenność. " 

Adamus

To mi przypomniało moją przygodę z dzieciństwa, 
A po której się zmieniłem w sferze własnej mocy, 


Było to na podwórku Marszałkowskiej róg Litewskiej gdzie w dzieciństwie mieszkałem 
Tam bawiłem się z kolegą bujaniem się na desce opartej bez zabezpieczenia na beczce... 

Oczywiście, że na stojąco, a gdy byłem na górze kontem oka zobaczyłem kolegę, 
Podobnie mój towarzysz i po prostu z deski zeskoczył, efektem była sala szpitalnaa.

To, że leżeliśmy na sali szpitala na Litewskiej obaj i na przeciw siebie, 
Ja z ręką nadgarstka lewej ręki w gipsie, a on z zabandażowaną głową.

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba i tekst

Nie byłoby w tym nic dziwnego, ot takie wydarzenie jakich w dzieciństwie wiele.
Ale to co się stało, to zapamiętałem do teraz i moment, gdy się podniosłem z ziemi.

Zapominając o bólu poczułem nieopisaną złość, które we mnie zrodziła demona, 
Czułem jak on we mnie rośnie, a więc wtedy i z zimną krwią podniosłem kamień.

Celując w niego rzuciłem i w tym momencie on odwrócił się czymś zaskoczony
 I dostał nim w głowę luku brwiowego, byłem wstrząśnięty nie nim, ani wypadkiem.

 Obraz może zawierać: kot
Tylko siłą jaka rosła we mnie, bo to nie byłem ja, tylko coś potężniejszego,
 Precyzyjnie działającego z ogromną siłą jak dżina wychodzącego z butelki.

Od tamtego czasu kontroluję niby to coś, ale wiem, że on we mnie siedzi, 
To dlatego nigdy nie skrzywdziłem nikogo świadomie, bo nieświadomie?

Widocznie taki widok mnie ciągle leżącego spokojnie bardziej ich martwił,
Bo dla mnie to było nietypowe i sądzono, że byłem w szoku pourazowym

My nie odpowiadamy chyba za to, ale wszyscy to mnie pocieszali,
A kolega nawet tym był bardziej zszokowany niż tym, co się stało.

Teraz wiem, że to była lekcja na całe życie tego co czynimy,
Mówią, że diabelskie moce atakują tych, co taką moc mają...

Obraz może zawierać: 1 osoba, tekst

Nie wiem czy dzięki tamtemu wydarzeniu nie jestem tu i teraz,
W takim miejscu świadomości i mogę kontrolować, co tworzę.

"Dlatego wracam do stwierdzenia, że współistnienie wolności 
i cierpienia będzie bardzo, bardzo trudne. "  mówi Adamus


Ja już nie cierpię sam i nie krzywdzę siebie, bo czuję się już wolny, 
Stało się to od momentu, gdy wchodziłem do piekła samego siebie.

Gdy samobójstwo nie było mi wrogiem, wtedy posiedziałem tam jakiś czas, 
A następnie odbiłem się od dna i od tego czasu jestem już naprawdę wolny..

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Myślę, że od tego czasu świadomie nikogo już nie skrzywdziłem,
Nieświadomość się nie liczy, bo to wszystko jest na moim ekranie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz