Jestem

What I share is not My Ego...
I share my Compassion...  

To, czym się dzielę, to nie jest "Moje ego"....
Dzielę się swoim współczuciem....

Każdy z nas się będzie tak tłumaczył,
Nie wierzę, że przed Bogiem, Kriszną.
Tylko przed sobą samym....

I am self Made...
I am self Realised...
I am that I am ..

Jestem samo-zadowolony....
Jestem samo-urzeczywistniony....
Jestem tym, że jestem ...

 

 If you love your children...
Teach them the basic foundations ...
Hard lessons of life...
Teach them to think..
Teach them to be inteligent..
Teach them to be courageous...
Teach them to be armerd

 Jeśli kochasz swoje dzieci....
Naucz je podstawowych podstaw ....
Ciężkich lekcji życia....
Naucz je myśleć...
Naucz ich inteligentnego myślenia...
Nauczyć ich odwagi....
Naucz ich być uzbrojonym.

Let it be a Nation..
Let it be a Dynasty...
Let it be even a family..
If you are not teaching your children to be inteligent.. 

rather letting them having all the fun out of your "love"...
You are ruining them...

Niech będą narodem ...
Niech będą dynastią....
Niech będą nawet rodziną...
Jeśli nie uczysz dzieci, by były inteligentne... 

a raczej pozwalasz im się bawić Twoją "miłością"...

Zrujnujesz je....  

https://www.facebook.com/mystique.end.tantra

I will certainly blame the parents for suffering of thier children..
It meant ...
They didn taught thier children well...

Z pewnością będę winił rodziców za cierpienie swoich dzieci...
Oznacza to....

Że oni dobrze uczyli swoje dzieci...

 SIVA

Najtrudniej się z tym zgodzić,

Najłatwiej ich zaprogramować.

Na własne posłuszeństwo, jak szkoły i narodu,

Bardzo trudno nauczyć bez cierpienia miłości.

'Wiesz w czym tkwi sekret udanego związku?
- zapytał starzec.
- Nie wiem, proszę Pana. - odparł młodzieniec. - 

Całe życie mężczyźni narzekają na kobiety.
W późniejszej fazie związku, a nawet w małżeństwie 

słyszeć można tylko "zmieniłaś się, kiedyś byłaś inna".
Gdy byłem przed trzydziestką, byłem z kobietą, 

która właśnie stawała się gorsza.
Nie rozumiałem tego.
Kiedyś, późnym wieczorem zamiast jechać do niej 

lub do kumpli na piwo, usiadłem na fotelu 

(z piwem w ręku, ale nie to miało znaczenie). 

Myślałem do północy i w końcu mnie olśniło... 

Przypomnij sobie, jak na początku związku wszystko było takie proste.
Ty się starasz, ona też. Mówisz, że kochasz, że jest piękna, 

że cudownie wygląda, nieziemsko pachnie.
I ona też Cię komplementuje.'

Jak zacząć na nowo? Dalej:  Andy Andrews „Mistrz” 

 https://www.facebook.com/misiek.micigolski?__tn__=%2Cd%2AF%2AF-R&eid=ARC1Ny3k_F7vtUrMakS-4flbokF_IC5goKo7jVAUKQwkPBZUOS3a5CkD0snXN90eAiLsQ-BMIOhOz4wn&tn-str=%2AF