O sobie nie powinien pisać, ale zachęca mnie do tego przekaz,
Wyraźnie podkreśla każdego z nas wartość niepowtarzalności.
Widocznie nic nie jest tak cenne jak nasza od siebie odrębność,
Więc, nie wstydźmy się naszych słabości i celu niedoskonałości.
Bo nie ma nikogo niż on sam jest w cenie niepowtarzalności obrazu,
Jakim może się się sam Stwórca odmiennie wyrazić w samym sobie!
"Gdziekolwiek kierujesz swe kroki, do końca swego życia,
jesteś zawsze w centrum wszechświata
i święty krąg jest zawsze wokół ciebie.
Każdy, kto się do ciebie zbliża,
wchodzi w tę świętą przestrzeń.
Wszystko, cokolwiek się pojawia w obrębie tej przestrzeni,
ma cię czegoś nauczyć..."
To jest odpowiedzią na pytanie, czy unikać życia i emocji,
Tak samemu się wznosząc, czy brać to co życie przynosi?
Nie unikałem w życiu wyzwań i odpowiedzialności,
To zapewne było ceną tąpnięcia krążenia do zawału,
Jako stres odpowiedzialności za całokształt wszystkiego,
Ale za to zmienił mój kurs z zewnętrznego w wewnętrzny.
Głownie co do celu życia i jego słusznych wyborów,
Czyli zbierania doświadczeń własnych jako odpowiedzi.
Nie warto oceniać siebie i innych, jedynie dla celów porównawczych,
Ale i w tym przypadku ciężko być obiektywnym, co do siebie i innych,
Można jedynie zaakceptować wszystkie swoje wybory i tak to czynię!
Nie żałuję nikogo i niczego, bo wszystko jest tutaj nauką,
Nie warto przepraszać innych za ich własne oceny i błędy,
Nikt nie jest omnibusem i sam w nikim nie siedzi i nie wie,
Co ktoś myśli o nas i o sobie, jak i w jego kontekstu życia.
Praktycznie to możemy tylko oceniać siebie, tylko po co?
Cieszy mnie podkreślona w przekazie nasza indywidualność.
Inni są tylko odpowiedzią na naszego osądu myśli.
"Jednakże żadne z was nie jest oddzielone
od tego Jedynego Wielkiego Białego Światła.
Dusza, która pragnie zjednoczyć się ze swym Początkiem jest niezwykle błogosławiona,
gdyż dusza ta zaczyna się oddawać Większemu Istnieniu,w którym się wyłania."
Po tym tąpnięciu krążeniowym zawału zacząłem patrzeć już do wewnątrz,
Początkowo bez świadomości wyłaniania, wspieranego jedynie szukaniem,
Wiedzy w starych książkach, później przekazach i własnej intuicji jak każdy.
Najważniejsze, że po tym znalazłem swój osobisty sposób wyrażania siebie!
Jest to jeden z ważnych aspektów tego ewolucyjnego skoku kwantowego i to teraz,
W Sercu Boskości: być równocześnie istotą świadomą jako jednostka i jako Absolut.
"Przed tym dusza, które wkroczyła w Absolut, zatracała swe istnienie
w olbrzymim Oceanie Boskiej Miłości-Błogości-Świadomości."
Wydaje się, że to stwierdzenie rzutuje inaczej na koncepcję reinkarnacji.
Jak i bycia 'tu i teraz' i tam w Jedności jednocześnie za sprawą woli myśli.
"Oznacza to, że dusza człowieka ma teraz szerszą możliwość zmieniania się z cząstki w formę falową"
"Symbolika, która wyrażona jest w zaawansowanej fizyce,
jest drzwiami do lepszego zrozumienia siebie i Natury Świadomości."
Dalej rozumując, czym jestem, mogę śmiało powiedzieć, że wszechświatem w sobie:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KTk0OWfnsCY
https://www.youtube.com/watch?v=16fdjF0f4fo
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4REzvUQ9rsY
"Gdziekolwiek kierujesz swe kroki, do końca swego życia,
jesteś zawsze w centrum wszechświata
i święty krąg jest zawsze wokół ciebie.
Każdy, kto się do ciebie zbliża,
wchodzi w tę świętą przestrzeń.
Wszystko, cokolwiek się pojawia w obrębie tej przestrzeni,
ma cię czegoś nauczyć..."
To jest odpowiedzią na pytanie, czy unikać życia i emocji,
Tak samemu się wznosząc, czy brać to co życie przynosi?
Nie unikałem w życiu wyzwań i odpowiedzialności,
To zapewne było ceną tąpnięcia krążenia do zawału,
Jako stres odpowiedzialności za całokształt wszystkiego,
Ale za to zmienił mój kurs z zewnętrznego w wewnętrzny.
Głownie co do celu życia i jego słusznych wyborów,
Czyli zbierania doświadczeń własnych jako odpowiedzi.
Nie warto oceniać siebie i innych, jedynie dla celów porównawczych,
Ale i w tym przypadku ciężko być obiektywnym, co do siebie i innych,
Można jedynie zaakceptować wszystkie swoje wybory i tak to czynię!
Nie żałuję nikogo i niczego, bo wszystko jest tutaj nauką,
Nie warto przepraszać innych za ich własne oceny i błędy,
Nikt nie jest omnibusem i sam w nikim nie siedzi i nie wie,
Co ktoś myśli o nas i o sobie, jak i w jego kontekstu życia.
Praktycznie to możemy tylko oceniać siebie, tylko po co?
Cieszy mnie podkreślona w przekazie nasza indywidualność.
Inni są tylko odpowiedzią na naszego osądu myśli.
"Jednakże żadne z was nie jest oddzielone
od tego Jedynego Wielkiego Białego Światła.
Dusza, która pragnie zjednoczyć się ze swym Początkiem jest niezwykle błogosławiona,
gdyż dusza ta zaczyna się oddawać Większemu Istnieniu,w którym się wyłania."
Po tym tąpnięciu krążeniowym zawału zacząłem patrzeć już do wewnątrz,
Początkowo bez świadomości wyłaniania, wspieranego jedynie szukaniem,
Wiedzy w starych książkach, później przekazach i własnej intuicji jak każdy.
Najważniejsze, że po tym znalazłem swój osobisty sposób wyrażania siebie!
Jest to jeden z ważnych aspektów tego ewolucyjnego skoku kwantowego i to teraz,
W Sercu Boskości: być równocześnie istotą świadomą jako jednostka i jako Absolut.
"Przed tym dusza, które wkroczyła w Absolut, zatracała swe istnienie
w olbrzymim Oceanie Boskiej Miłości-Błogości-Świadomości."
Wydaje się, że to stwierdzenie rzutuje inaczej na koncepcję reinkarnacji.
Jak i bycia 'tu i teraz' i tam w Jedności jednocześnie za sprawą woli myśli.
"Oznacza to, że dusza człowieka ma teraz szerszą możliwość zmieniania się z cząstki w formę falową"
"Symbolika, która wyrażona jest w zaawansowanej fizyce,
jest drzwiami do lepszego zrozumienia siebie i Natury Świadomości."
Dalej rozumując, czym jestem, mogę śmiało powiedzieć, że wszechświatem w sobie:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KTk0OWfnsCY
https://www.youtube.com/watch?v=16fdjF0f4fo
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4REzvUQ9rsY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz