sobota, 7 października 2017

Sny

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.


,,Najpierw stań się sobą, a potem zadbaj o Matkę Ziemię i innych ludzi, 
nie odwrotnie, bo spowodujesz jeszcze więcej problemów”.
- Mistrz Morya

 Sny jak już pisałem mam coraz wyraźniejsze i w treści jakoby zakończenia,
Gdy próbuję w nich coś zrobić to widzę, że jestem tylko ich obserwatorem.

Widzę coraz wyraźniej w nich związek z tym co przed snem myślałem,
Jakby to i myśli dnia rzutowały na treść bezpośrednio przed zaśnięciem.


Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

To banalne i śmieszne, że wiemy o tym, aby być przed snem szczęśliwymi,
A zarazem być i niechlujami przed snem, no i kłaść się z brudnymi nogami.

Zauważyłem, że jest to pewny automat, gdy nad nim nie panujemy,
Oraz wtedy oczywiście, kiedy nie wiemy co też śnimy śpiąc głęboko.

Czyli najpierw stopniowo musimy zasypiając uczyć się snów świadomych,
A dopiero gdy zauważamy związek ich z codziennym życiem wtedy tworzyć.


Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Ale jak je tworzyć? A to z tego samego automatu, co za dnia,
Poprawiamy to w śnie nocnym, co projektuje dzień następny.

Nie odkrywam też nic nowego, bo już mi babcia moja mówiła,
Że gdy nie znajduję odpowiedzi na pytania, prześpij się z nimi.

Problem jakoby sam się rozwiąże lub przyjdzie odpowiedź,
A ja teraz już zaczynam rozumieć jaki ma to sens i jak działa.


Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Bo tak samo przychodzą inspiracje w nas samych,
A mnie też najłatwiej było pisać kiedyś nad ranem.

Cały ten mechanizm jest podobny do dziecinnej gry w łapki,
Uderzasz i uderzenie otrzymujesz tak mocne jak sam uderzyłeś.

 Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Wszystkie spotkania mają bezpośredni wpływ i myśli po nich zebrane,
Nie innych, a tylko nasze własne oraz konsekwencje naszych czynów.

To prawo przyciągania działające na ciągłość przeplatanych snów i jawy,
I tak przędziemy nici własnego losu nanizując na nie koraliki wydarzeń.

A teraz jeszcze raz przeczytajmy to co na początku,
A ku naszemu zaskoczeniu z nowym zrozumieniem:

,,Najpierw stań się sobą, a potem zadbaj o Matkę Ziemię i innych ludzi, 
nie odwrotnie, bo spowodujesz jeszcze więcej problemów”.
- Mistrz Morya



Przyznajecie, że to ciekawe?


Zdjęcie użytkownika Art and colors.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz