Ciągłość

Za każdym razem traciłem powłokę zdobywając świadomość,

Coraz większą świadomość tej ciągłości życia w transformacji.

Coś za coś, im większa świadomość utraty życia,

Tym większy strach ten przed jego zakończeniem.

Widzimy to u udomowianych zwierząt i nawet to jak płaczą przed śmiercią,

Czasami zaskoczeni jesteśmy bohaterskimi czynami matek ratujących dzieci.

Mówimy o tych co doczekali do końca i mają świadomość odejścia,

Zwierzęta wydają się nie mieć świadomości utraty tego co posiadają.

Ocena wzrasta wraz ze świadomością naszego bytu,

Początkowo pomaga zachować życie w rywalizacji.

Zwierzęta też muszą oceniać słabości przeciwnika, aby móc polować,

Jednak jest to ocena siły i słabości, a niewirtualnie co by było gdyby.

Rośnie i w nich to przewidywanie ciągłości zdarzeń,

Ale zauważyłem u psa brak wyobraźni trójwymiarowej.

 

Gdy psu zabawka znika pod moją koszulą mimo wybrzuszenia,

Nie szuka tam, ale idzie za uwagą ruchu pustej ręki tam szukając.

Gdzie wcześniej zapamiętał miejsca, więc nie grałby dobrze w karty,

Zwierzęta zdecydowanie idą za zmysłami i nie potrafią używać wyobraźni.

A przecież wyobraźnia wynikająca z przykrych doświadczeń,

Jest naszą zmorą, na której żerują inni strasząc i przypominając.

Potem przychodzi prawo przyciągania i uświadomienie samoświadomości,

Nie wiem, ale myślę, że to by było dla nich za trudne, więc pewnie nie mają.

Ale mają już samouświadomienie gatunku i wspólnoty doświadczeń,

Gdy jeden szczur czegoś się nauczy, znają to szczury całego świata.

Czyli reasumując wyszliśmy ze zbiorowych doświadczeń tych jakoby roju,

Ale jego kosztem, do  jednostkowych doświadczeń wzrostu samoświadomości.

Teraz to już my zaczynamy sobie sami uświadamiać ciągłość życia,

Uzależnioną od świadomości własnej wewnętrznej mocy twórczej.

Na początek powstrzymamy zapewne proces starzenia się ciała,

Aby potem z czasem cały ten proces opanować i go powstrzymać.

Potem jak myślę, już nie będziemy stale odtwarzać tego samego wzorca,

Za to zaczniemy go modyfikować w zależności od potrzeb w przyszłości.

Już nie sekretna, a to święta geometria nam w tym pomoże,

Nie tylko uzdrawiać, ale teleportować się w każde miejsce.

Skupiać siebie i ciało w punkt i wyłaniać się w każdym innym miejscu kosmosu,

Pokazane jest to w Star Treku jako dematerializacja no i materializacja w innym.

Jak widać jest to możliwe w teorii tej ciągłości,

Jak i w praktyce układów scalonych komputera.

 

Myślę, że tamtą wtedy pokazaną technologię,

My zastąpimy ją w umyśle wg świadomości. 

Tak jak obecny telefon kablowy na ten bezprzewodowy,

A z czasem jakikolwiek telefon na znaną nam telepatię.

Może wystarczy to sobie uświadomić...  ale tu nie jestem odosobniony:

 „Informacje we wszechświecie mogą być przekazywane niezwykle szybko (natychmiast).
We wszystkich skalach (i pomiędzy nimi) zachodzi ciągła wymiana informacji, co oznacza,
że w rzeczywistości wszystko prowadzi nieustanny dialog z całą resztą wszechświata.
Gdy więc poruszysz swoim małym palcem, każda cząstka we wszechświecie wie,
że nim poruszasz i wprowadza stosowne modyfikacje.”
Nassim Haramein

"Życie świadome" - film

 https://www.cda.pl/video/11210231b