Umysł to kamera z podwójnym okularem oczu,
Poddany uczuciom i zmysłom roli obserwatora?
Nie sądzę by nim był, mimo że to wszystko co odbiera kojarzy
W całość, ale nie jest milczącym niereagującym obserwatorem.
W całość, ale nie jest milczącym niereagującym obserwatorem.
Umysł myśli, że myśli, ale nie wie skąd myśli przychodzą,
Uważa je za swoje, ale o swojej osobie mówi, że ja jestem!
Nie uważa, że jest coś, co jego poczynania obserwuje,
Stąd za wszystkie niepowodzenia w życiu wini innych.
To oni się ruszają i mówią do niego władając od urodzenia,
Narzucając swoje własne poglądy, aby sam już nie myślał.
Nie myśl tylko pracuj, aby zarabiać na życie,
Taką dewizę wpajamy dzieciom od zarania.
Trudno się od tego uwolnić, a jeszcze trudniej sam umysł posprzątać,
Postępujemy tak jak starzy ludzie, co nie chcą z niczego zrezygnować.
To umysł nas przywiązuje do ekranu i z niczego nie chce rezygnować,
Obserwator czeka, aż umysł dojrzeje i odkryje, że nie jest już tu sam.
Wtedy jak gdyby ta para przywiązania z niego uleci z dymem,
Zacznie nasłuchiwać i porównywać ekran z własnym odczuciem.
Szybko dostrzeże, że myśli skądś przychodzą i dokądś odchodzą,
A on jest jak gdyby tubą lub kanałem dla nich i prawdziwego JA!
Ekran 'tu' układa się do myśli tamtych przelatujących przez umysł,
A więc wystarczy być jak gdyby ich obserwatorem, a będzie dobrze.
Wtedy stajemy jakoby w jednym szeregu; umysł i obserwator,
I właśnie o to chodzi Obserwatorowi, co jest 'duchem świętym'
Niech zstąpi duch twój na ciebie i kraj nasz, jak mówił Papa,
To samo mówią przekazy o wejściu świadomości w ciało.
A wtedy "Ing" nie będzie miał problemów z "Jang",
A ciało wypełnione energią w całości będzie zdrowe.
Czysty klarowny umysł stanie się prawdziwym jednym z Obserwatorem,
W ten sposób zmieni się świat wg wskazań z góry i wypełniony światłem.
Co ciekawe tego nie wiem, bo się okaże już po tym,
Ale sam czuję, że priorytetem będą pomysły umysłu.
Bo to będzie odpowiedzią, co my tu robimy zbierając doświadczenia,
I dlaczego tak trudno się tu dostać, a wracających witają jak bohaterów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz