Duchowość

Czyli duchowość to droga prowadząca do samoświadomości,

A teraz na forach i fejsie tyle się o niej pisze wrzucając do worka.

Duchowość to jak twierdzi P. Żądło nie polega na atakowaniu KK i PIS-u,

A więc do duchowości można wrzucić nawet politykę i dalsze ograniczenia.

W moim pojęciu duchowość to i droga do wolności z Matriksu,

Ale nie w każdym kierunku tylko do samoświadomości własnej.

Jestem który Jest, który zawsze był i będzie, niezależnie od czasu,

Tak jak i od miejsca, w którym może się sam skupić na czas jakiś.

Duchowość jest tym do czego chcemy wrócić nasyceni doświadczeniami,

Podobnie jak pszczoła, co zebrała z kwiatów amritę i wraca z nią do ula.

Duchowość to stan poza umysłem promieniujący w nieskończoność bytu

A więc to czego nie doświadczamy zmysłowo nazywamy duchowością.

A więc nie może to mieć związek z polityką, nauką i wymysłami rozumu,

Więc nie można mówić o rozwoju kogoś nie będąc nim i go nie znając.

Jeśli ktoś przestaje zajmować się czynnościami i zaczyna się zastanawiać,

Jest w pewnym stopniu na drodze do niej tego co nie znane i pozazmysłowe.

Podobnie nie można określić 'Boga', bo nie da się tego, co nie poznane,

Można jedynie przyjąć logicznie, że jajo pochodzi od kury i odwrotnie.

Czyli gdy zastanawiamy się przykładowo nad naukowymi podstawami materii,

To nie ma to nic wspólnego z duchowością, a jest doskonalszym rozwiązaniem.

Można porównać duchowość do przyczyny, a materię do skutku,

Zdecydowanie jak projekt koncepcji, do jego realizacji w materii.

Agni Joga i ABD-RU-SHIN mówi, że nawet myśl jest materialna,

A jak gdyby 'powyżej' duchowości jest tak zwana boskość i Źródło.

Tak pojmowana wiara jest drogą do duchowości,

Bo w coraz to szerszym pojęciu samoświadomości.

Podobnie medycyna ciała, jak i duchowość, pytaj, a ci odpowie,

Nie ważne w jakim języku, wystarczy aby jego sens zrozumieć.

Musisz się nauczyć rozmawiać z samym sobą,
To najuczciwszy nauczyciel, no i też za darmo.



Nie trudno się domyśleć która strona jest bliższa duchowości,
Podobnie światom subtelnym bliżej do światów duchowych.

Trudno się oderwać od tego co znane i gonić za nieznanym,
Stąd trudności z pojęciem duchowości jak i drogami w górę.

Ogólnie wszystko co nie jest materialne i stąd niewidzialne to duchowe,
Wszystko co przyjęte od innych na wiarę, to wymysły małpiego umysłu.




Taką miałem wizję jednego z wcieleń na koniu i w stroju,
A poniżej przy wodospadzie w wigwamie czekała rodzina.

A więc to co odbieramy pozazmysłowo jak naszymi uczuciami,
Możemy podejrzewać, że są zbliżone do już duchowego świata.