Zmiana

Nie można otworzyć nikomu furtki do jego zmian,

Każdy musi ją sam otworzyć jak do własnego serca,

Wnętrze to nie jest w ciele i schowane jak dla duszy,

To ciało jest na zasadzie torusa wewnątrz naszej duszy.

Sam nie wiem co piszę, ale czuję podobnie, jak na górze, tak na dole,

A więc duszę można porównać do rozległego drzewa, a my kwiatami.

Gdy tak nasze życie ciała powiążemy z cyklem pór roku,

Wtedy można by powiedzieć, że jesteśmy na przedwiośniu.

Twardo głowie to najtrudniejszy człowieczy obiekt zmian,
Każda nowość i zmiana będzie stanowiła zagrożenie dla niej.

Zestaw twardej głowy tu z miękkim sercem stanowi,
Mieszankę trudną do zniesienia dla ludzi już otwartych,
Bo twarda głowa i serce wysyłane są na różne pola walki.




Tak prawo przyciągania różnych znaków je przyciągało,
A podobno teraz będzie rozdzielać całkowicie od siebie,
A te same znaki będą tworzyły konglomeracje i ze sobą..

 Mam nadzieję, że to nie będzie się także odnosiło do płci.

http://tamar102.bloog.pl/id,348023017,title,Rozwidlenie-drogi-miesiac-pozniej,index.html

Coś w tym jest gdy zdecydowanie czegoś nie chcę, znika,
Ale na to miejsce pojawia się nowy bąbel smrodu z bagna,



Widocznie tak musi być i w tym czasowym zawieszeniu,
Podobnym do komory oczyszczenia ze starych brudów,
To od nas zależy i od obrony, jak to długo będzie trwało,
Im łatwiej to zniesiemy tym szybciej z natryskiem wody,
Czyli nowej energii, która na nas spływa, by je przerobić.



Nie chcę myśleć o tym prawie i w chwili odejścia kogoś bliskiego,
Czemu ona nie działa tylko z tym co szkaradne i nie dobre dla nas?
Czemu też i zabiera w pierwszym rzędzie co dla nas najcenniejsze?

Czy żeby pozbyć okropnych rzeczy trzeba płacić prawem równowagi,
Już nie wiem, ale nie kieruje mną zdrowy rozsądek tylko ból po utracie.

Jako chemik i farmaceuta znam prawo równowagi tworzących się związków,
Reakcja zobojętniania i soli żrących i kwasów, wymaga dużej ilości zasad...



Czy przebaczanie chroni nas w taki podobny sposób,
I czy miłością wyciszamy nadmiary złości u innych?

Coś w tym jest, że wspólne nieszczęście ukochanej osoby,
Łagodzi obyczaje domowe, jak i społeczeństwa i ludzkości.

Po takiej równowadze zobojętnienia jak i w chemii, tak w życiu,
Zachodzi wyrównanie i może zacząć się reakcja dla życia nowego!

http://www.cda.pl/video/1378097f/Kod-niesmiertelnosci-caly-film-lektor-pl-A_

Świetnie ten problem tj. przenoszenia świadomości do równoległej,
Z jednego fizycznego ciała do drugiego, pokazuje ten powyżej film.