
Czy to czas teraz powoli się zatrzymuje i jak na stacji,
Czy dobija do przystani, to nie wiem, ale coś się dzieje,
Czy on zwalniając daje nam w mózgu coraz wolniejsze,
Obrazy odbieranej jako przyspieszającej rzeczywistości?
Może to będzie tak, jak tu powyżej, że stopimy się z naturą?
Koło czasu, jak gdyby przyspiesza, aby nas oderwać od Ziemi,
Ziemia przestanie się obracać i dwie inne powstaną jak z zygoty?
Ten co się z Ziemią dostroi wibracją wtopi się w nią z radością,
Ten drugi zostanie jak w opuszczonym mieście samotnie wędrując,
Oglądałem film ciekawy opisujący przesunięcia sek. do tyłu i przodu.
Najpierw tak powstawał świat bez życia i jak makieta,
Potem gdy nadchodziło 'tu i teraz' pojawiali się ludzie,
Gdy zwolnił w wibracji znów znikali: zwierzęta i ludzie.
Może to na podobnej zasadzie rozdzielą się zespoły,
Połączonych światów równoległych różnych aspektów,
A potem jak przy koagulacji zespoły rozdzielą się od siebie.

Zawsze mnie ten problem interesował i od samego początku bytu,
Widzimy jak się rodzą nowe supernowe i tak rozdzielają od siebie,
Widzimy to na poziomie komórkowym mikro, jak i w makrokosmosie.
Najpierw tak dochodzi do połączenia życia i wymieszania,
Stąd świat takich różnic w dwoistości, by potem podzielić.
Tworzą się formy bliźniacze ale różne jak komórki jajowe,
By po urodzeniu stać się różną istotą od bliźniaka i mamy.

Kiedyś sklepienie nieba i środowisko na Ziemi było Jednym,
Podział mnoży i rozdziela światy, aby w końcu i z wdechem,
Połączyć je znowu razem po eonach czasu, jak w kalejdoskopie.
Gdy nim obracamy i wstrząsami to się rozdziela i tworzy obrazy,
Gdy przestajemy to opada, a dla nas czas staje i rozdziela światy.
Gdzie tu jest miejsce dla naszego pojęcia miłości?
Miłość dla duszy jest tym,
czym oddech dla ciała,
Bez oddychania ciało umiera,
bez miłości umiera dusza
- Osho
A więc nie ma różnicy dla oddychania duszy,
Czy wdech, czy wydech jest dla nas miłością.
czym oddech dla ciała,
Bez oddychania ciało umiera,
bez miłości umiera dusza
- Osho
A więc nie ma różnicy dla oddychania duszy,
Czy wdech, czy wydech jest dla nas miłością.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=429308753917219&set=a.222996577881772.1073741834.100005142933454&type=1&fref=nf
,,Matka Ziemia uważa wszystkie żyjące istoty za jej dzieci,
a jej miłość do nich jest nieskończona.
Rasa ludzka bezustannie niszczy i wypacza jej dharmę miłości i współczucia.
Teraz Matka ostrzega nas aby zająć się nią i jej nie niszczyć.
Natura i Boska Matka są najlepszymi przykładami matek dla ciebie.
Medytuj nad Matką Ziemią”.
- Swami Premananda ,,Słowa Mądrości”

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz