Intuicja i mnie podpowiadała nie znając lokalizacji,
By w ten sposób pomagać, lekko naciskać palcami,
Wybrane intuicyjnie miejsca przekazywanej energii.
Potwierdzeniem tego było moje pytanie do osoby 'leczonej',
Gdzie poczuje ból, gdy przejadę palcem wzdłuż kręgosłupa,
Wtedy wybierałem to miejsce, jako kanał przekazu energii..
Samemu łącząc się ze Źródłem, aż poczułem szum w głowie,
Czułem podobnie jak ta osoba ciepło pod rękami i pomagało,
Ale tylko tej osobie co potrzebowała na prawdę i w to uwierzyła.
Więc tak na prawdę nikt nikogo nie leczy gdy tamten nie zechce,
Bo gdyby sam chciał to już wcześniej sam by się wyleczył myślą.
Tak to własnym sumptem tylko własne pole przestrzeni można leczyć.
Nam wolno jedynie pobudzić je jak samochód do jazdy rozrusznikiem.
Ale zawsze należy słuchać własnej intuicji,
Bo tylko ona może odróżnić dawcę od biorcy.
Pełno dzisiaj niespełnionych uzdrowicieli co pod pretekstem uzdrawiania,
Wyrównują sobie własne braki, a czasem nawet nieświadomie podkradając.
Co do kręgosłupa to samemu trudno się dostać,
A więc proponuję mentalną obronę na podżeranie,
Za to wykorzystywanie cudzych nacisków do energii,
Ale już ze Źródła własnym potokiem przepływu od serca.
Dlatego jak z mojego doświadczenia wynika, jeśli ktoś tego nie rozumie,
To wlewanie w niego energii jest próbą wypełniania dziurawego naczynia.
Intuicja podpowiada kiedy, co gdzie i komu można pomóc,
Ale nie wolno nam uzależnić od własnej i zachować wiarę,
Tak jak we własne siły i na bazie miłości do siebie samego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz