środa, 22 października 2014

Tęcza

Pełni życia ............ <3
 
W takim miejscu, tęcza jest w akcie miłości, ze słońcem,
Na stałe związani, tak jak kochankowie, światło i woda.
 
Dla mnie zawsze była zapowiedzią jakiejś zmiany w życiu,
Czy zmianą stanu cywilnego, czy też urodzeniem dziecka..
Ostatnio widziałem ją niedawno i jest zapowiedzią wnuka/i.
Nie ma znaczenia, że pasierba, wszystkie dzieci są nasze tutaj.
 
 
Zawsze z uwagą czytałem znaki, takie te nieprzypadkowe w naturze,
Jak to moje 'halo' nie tylko w USA i Kanadzie, ale w Krapkowicach:
 
 
Dlatego te teraz znaki są najważniejsze, bo są zapowiedzią narodzin Gai,
Jestem o tym głęboko sam przekonany, a na ogół nie myli mnie intuicja.
Na bazie znaków jak by nie typowych natury cyklicznie działa astrologia.
 
 
 
Cykle już wyznaczają nam dalsze koleje losu,
Czas je rozciąga na nitki jako smugi na niebie.

A my sami tu wzrokiem wodząc wybierając uwagą tkamy,
A jednocześnie wspinamy się po trudnościach jak te łososie,
Nie wiemy też jak i one, co nas gna i przyciąga tą rękę Boga,
Co szyjąc projekt, to właśnie nam zostawia inicjatywę wyboru.
 
 Znaki są tym czymś, co ułatwia i pokazuje, gdzie prawidłowy szlak leży,
Gdy na nim jesteśmy to wszystko cudownie się układa, a same trudności,
Tworzą zwały śniegu na poboczu drogi jak spychacz podczas srogiej zimy.
 
A to astrologia staje się wtedy pewnego rodzaju mapą,
Ale głównym wyznacznikiem jest serce jako nawigacja,
Intuicja, to coś, jak taka pasja podróży młodego dziecka,
Całość jest tym co nas w podróży niewidzialnie popędza.

Jeśli sięgać w przeszłość, to w konkretnym celu. Na przykład aby odnieść się do wartościowych doświadczeń lub przyjemnych wspomnień. Przypomina to jednak ponowne oglądanie już raz obejrzanego filmu. I to w kopii o bardzo marnej jakości. Coś jeszcze można odkryć, ale zdecydowanie ciekawsze jest to, czego do tej pory jeszcze nie widzieliśmy. Oglądając film przeszłości, tracimy z oczu film wyświetlany właśnie w tej chwili. Ucieka bezpowrotnie.

Patrzmy na horyzont przyszłości. Nie chodzi jednak oto, aby do niego biegać, tratując teraźniejszą chwilę, czyli jedyne czego naprawdę doświadczamy. To co najciekawsze, dzieje się zawsze przed naszym nosem.

Dnia pełnego żywej obecności i pozytywnych myśli o przyszłość :)
  
Paweł Zyguła

http://tamar102.bloog.pl/id,344098397,title,Zacmienie-Slonca-2310-2014,index.html

Zaćmienie 8.10. 2014 roku otworzyło mi okno na wyraźniejsze sny,
Dzisiaj miałem sen o prowadzeniu przeze mnie wykładów szkolnych,
Odpowiadałem w świecie poza czasem na liczne pytania, jak to się dzieje?

Jak można być ograniczonym czasem i przestrzenią,
 I żyć w świecie trzeciego wymiaru dwoistości pojęć?

To nie zrozumiałe, że dobro ma swojego odpowiednika,
I tak samo ciepło, czym dla nich jest zimno, nie wiedzą,
Nie potrafią sobie wyobrazić, jak też nie można tworzyć,
Czego się chce, natychmiast, gdy się o tym tylko pomyśli?
 
Rozumiałem ich też na swoim własnym tam przykładzie,
Sam się też dziwiłem, jak tam można, coś takiego stworzyć,
Natychmiast i kiedy się o tym pomyśli, nie jak tu z materią.

 toporna w czasie, ale podatna do obróbki, a tam płynna,
To tak, jak gdyby chodzić po powierzchni jeziora w 4D.
Trudno mi było wytłumaczyć, np. twardość konsystencji,
Podobnie było z liniowym czasie rozciągniętym jak nici.

A najtrudniej, możliwość starzenia się z wiekiem czasu,
Jeszcze trudniej powolny rozwój świadomości dziecka.

Zdjęcie użytkownika Komplikatory.

Więc to mi wygląda też na to, że tu jest szkoła podstawowa,
Aby tam móc wiedzieć praktycznie, co tu można stworzyć,
Te dwa sny, a pierwszy o fali zmieniającej strukturę materii,
I o nauce poszerzania świadomości na dwóch płaszczyznach,
Wygląda mi na jakieś technikum, tu mamy zajęcia praktyczne.

Tam uczymy się teorii potrzebnej nam do praktycznego zastosowania,
Ciekaw jestem dalszych snów i tego, co się z nich dowiem o nauczaniu,
Jednocześnie jak było powiedziane w przekazach będziemy innych uczyć.

Wynika z tego, że jako dusza uczymy się teorii z praktyką tu jednocześnie,
W czasie iluzyjnym tutaj praktycznie wcielając wiedzę i poprawki stamtąd.

Co ciekawe wiele świadczy o tym, że tam jest reality show,
A tu jesteśmy we śnie własnej wiedzy praktycznej wyobraźni.

Zdjęcie użytkownika Basia Lasia.
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz