piątek, 3 października 2014

Intencja

DZIEŃ DOBRY … :)
Pięknego pogodnego dnia życzę wszystkim … :)
 
ŻYCZLIWOŚĆ LEK NA CAŁE ZŁO ...
 
Życzliwość ma różne barwy i odcienie, ale zawsze płynie z serca,
zawsze też ma moc uzdrawiającą. Nie zawsze, pojawia się przy nas anioł stróż w postaci pogodnej, życzliwej osoby. Ale pamiętajmy, że role można odwrócić, że to Ty możesz stać się aniołem stróżem innych poszkodowanych, smutnych, czy nieszczęśliwych. Zawsze możesz smutnych pocieszyć, z samotnymi porozmawiać, potrzebującemu użyczyć
jednorazowej chusteczki. 

No i oczywiście promiennie się uśmiechać... :D
 
Czy to nie intencja nasza rządzi światem?
Tak na to mi wygląda, gdy się przyglądam,
Relacjom ludzi ich karmy życia i ich decyzji.
 
 
Może to my mamy tą moc uzdrawiania rzeczywistości,
Jak i obniżenia wibracji negatywnym o niej myśleniem?
 
Gdyby to było tak, to ten wir naszych myśli jak wirnik kwantów zmienia,
Im go więcej i szybciej się obraca tym świat staje się dla niego pozytywny,
Dzieje się to tak szybko, że nie jesteśmy w stanie to zauważyć wzrokiem...
 
Gdy się tak głębiej nad tym zastanowić to, to wszystko zaczyna się układać,
Mamy w mózgu dwa projektory o diametralnie różnych prędkościach obrazu,
Jeden kręcąc się pokazuje nam co ułamek sekundy nakładając jak malarz farbę,
A drugi w zależności od naszej intencji jeszcze szybciej ściera i nakłada nową.

Podejrzewam, że ten interfejs drugiego projektora to nas spowalnia,
Akurat do tej właśnie myśli świetnie pasują te poniżej trzy przekazy:

http://tamar102.bloog.pl/id,343313473,title,Prawda-serca,index.html
 
 
 
Stąd każdy co innego na ten sam obraz nakłada energią uwagi,
I każdy w innym miejscu, jak we wspólnym malowaniu na raz,
W innym ktoś ściera i na nowo nakłada, stąd obraz staje się żywy.
 
Co do samej intencji, to jest bardziej zrozumiała niż miłość,
Wyświechtaną i źle zrozumianą przez chemię dualizmu płci.
 
 
Kochać trzeba cały świat z jego wszystkimi tu objawami,
Nie zależnie kto maluje i jaką intencją artysty kierowany
 
Tak samo jako świadomość się szybko zmienia i to od jej decyzji,
Prawdopodobnie nigdy nie ma odwrotu, co do warstw układanych,
Ale jako Jedność wspólnego obrazu oddziałuje na pędzel wszystkich.
 
Jak tu znaleźć miejsce na karmę, nie za bardzo wiem sam,
Ale idąc właśnie za intuicją, za której sprawą piszę na blogu,
Ona mnie podpowiada, że nasz pędzel zmuszony do powrotu,
Musi dotykać tych miejsc wcześniej przez niego malowanych.
 
Niejako musi zaczynać już na wcześniej zamalowanej palecie,
Ale nie czystej, bo zamalowanej i na nowo intencją poprawiać.
 
 
 
 
Intencja miłości, to tak, jak ten gołąb pokoju maluje skrzydłami,
Lewym i prawym, w zależności od intencji już naszych wyborów,
Umownie lewym, co dotyczy złych wyborów, a prawym dobrych,
Ale tak naprawdę to nie ma złych, czy dobrych w lataniu skrzydeł.
 
Tak samo jest z naszymi wyborami, bo nie ma złych, czy dobrych,
Inaczej nie nauczylibyśmy się równo latać, doświadczać i kochać.
 
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz