![Zdjęcie użytkownika Галина Новинкина.](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21151706_1615986115112796_8673951711217370737_n.jpg?oh=ef2e399c5c7df5a2a9f8e457d6e86787&oe=5A132DD3)
Podejrzewanie świata należy zacząć od siebie,
Bo nikt inny tylko ja jestem jego obserwatorem.
To ja siedzę w jego bańce w środku, a innych tylko z niej widzę,
Pierwszy raz na to zwróciłem uwagę siedząc na seansie w kinie.
![Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21192013_1828186297495761_427229939329071431_n.jpg?oh=c936658c9e8dd3ba9e23f07d988b9e31&oe=5A208C94)
Nikt ją jako bańkę też nie stworzył dla mnie i to tylko ja sam w niej jestem,
Tak jak rozwinąłem się z komórek podziału jaja tak sam stworzyłem bąbel.
Chodzi mi o to, że to ja wkładam na palec otoczki ciała kolejno,
Schodząc coraz głębiej i głębiej w materię sam się nie zmieniając.
Jeśli rodzę się do świata zewnętrznego z potencjału od środka,
To oznacza, że ten środek jest mną jako kolejny koralik na nici.
Tak jak kwiat sam z siebie pączkuję tak my sami z siebie od wewnętrznej strony,
Trudno to nam pojąć, jak się nie widzi całości, jak komuś to - skąd pociąg jedzie.
Pociąg jedzie z miasta na liniowym świecie, a my jak z wnętrza
Spirali podobnej do galaktyki, a więc nie da się tego zobaczyć.
Na pewno srebrna nić życia jest ich wspólna i niewidzialna dla obu,
To dlatego spirala tworzy pętelki czasu bąbla dla każdego do życia.
Tak jak rozwinąłem się z komórek podziału jaja tak sam stworzyłem bąbel.
Chodzi mi o to, że to ja wkładam na palec otoczki ciała kolejno,
Schodząc coraz głębiej i głębiej w materię sam się nie zmieniając.
Jeśli rodzę się do świata zewnętrznego z potencjału od środka,
To oznacza, że ten środek jest mną jako kolejny koralik na nici.
![Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21150421_1828185567495834_8099764041845316541_n.jpg?oh=b401ac5268e93c0d90d45f4b39bd235f&oe=5A1B2156)
Tak jak kwiat sam z siebie pączkuję tak my sami z siebie od wewnętrznej strony,
Trudno to nam pojąć, jak się nie widzi całości, jak komuś to - skąd pociąg jedzie.
Pociąg jedzie z miasta na liniowym świecie, a my jak z wnętrza
Spirali podobnej do galaktyki, a więc nie da się tego zobaczyć.
Na pewno srebrna nić życia jest ich wspólna i niewidzialna dla obu,
To dlatego spirala tworzy pętelki czasu bąbla dla każdego do życia.
![Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21105912_1828187550828969_1760606007257484921_n.jpg?oh=57853791cab151e01c1b38fba9bb3118&oe=5A22EDE2)
Możemy intuicyjnie wyczuwać obecność tej nici kontaktu,
Nie możemy zobaczyć naszego odpowiednika jej koralika.
To oddzielenie daje możliwość duszy jednoczesnego doświadczenia,
Na wielu poziomach spirali i podglądania wyników od czasu do czasu.
![Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21151207_1828189790828745_4137685456962122819_n.jpg?oh=dee198d09f3d5b62c2a8793e541b6e12&oe=5A19ECF6)
Ale bez interwencji to tak jak my w stosunku do naszych komórek ciała,
Nie interweniujemy w podświadomość tylko wydając myślami polecenia.
Wydajemy je nieświadomie przyzwyczajeni do posłuszeństwa,
I nie zastanawiając nad tym do czasu neurologicznej choroby.
Jak znaleźć komunikację w tak oddzielnych naszych własnych ciałach,
Na całym sznurku wypełnionym fraktalami z koralików żyjących razem.
![Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21105851_1828191407495250_2171388503156918855_n.jpg?oh=5cf01bc3e932a84ae2b9b978def045d1&oe=5A25D090)
Wiecie już o jakie koraliki - bąbelki kowaliki chodzi to dla mnie Kwiaty Życia,
To ta podstawowa materia duchowa łącząca światy skręcone w sobie spiralnie.
Tak ja sobie to wyobrażam, bo i tak to widziałem doświadczalnie,
Ale każdy sceptyk może nazwać to halucynogennym doświadczeniem.
![Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21078570_1828194697494921_4457077716930432188_n.jpg?oh=d50892e3c9f90cbb07d1ed8d68b0bd44&oe=5A29925F)
Co ciekawe przyznaję mu rację, bo nasza rzeczywistość objawia się podobnie,
To jakaś zabawa fotochemiczna z fotonami i hormonami jako objawy w mózgu.
Nic więcej jak z oglądaniem filmu, tylko że gdy go wyłączysz trwa,
Poza liniowo poszerzona o następne zmysły i bez dostępu do mózgu.
Dziwne to jest uczucie jak po anestetykach tylko, że bez dotyku, smaku i zapachu,
Ale ze słuchem i częściowym widzeniem, ale które trudno nam ogarnąć jak z boku.
![Zdjęcie użytkownika Numerologia Profesjonalnie.](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21192775_1935365136684720_5004288141170457827_n.jpg?oh=ef16c7b7d8fe69a75786bd17286a5a4f&oe=5A60062B)
Zmienia się pewnie czasoprzestrzeń i sam czas też zapewne,
Gdy przestajesz widzieć i słyszeć, włącza się dziwne widzenie.
Pewnie wewnętrzne i trudne do określenia, bo w ciemności czerni,
To tak jakbym nie widział i zaczął od nowa nie mając odnośników.
Za krótko to też trwało, bo następne uderzenie wróciło mi utracone zmysły,
W kolejności najpierw słuch i widzenie oczu, a na koniec poczucie więzienia.
No i utraciłem to poczucie obserwatora z boku,
Może to nudne, że wracam, ale to doświadczenie.
Różnych teorii już się naczytałem, ale najcenniejsze są własne doświadczenia,
Teorie zmieniają się jak rękawiczki na nowe, a doświadczenia zostają i rosną.
![Zdjęcie użytkownika Numerologia Profesjonalnie.](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21151549_1935365213351379_870559213891581238_n.png?oh=3b7f87797a93f8283c2d5e79209a53e3&oe=5A1E6C1E)
Nie wiem, na czym to polega, ale jak się czymś interesuję przychodzą,
Pewnie wedle zasady odpowiedzi echa kosmosu, czy wyższego koralika.
Myślę, że podobnie jest z moim pisaniem,
Pomyślę o czymś i odpowiedź przychodzi.
Rezonans?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz