Uczucie to pewna relacja duchowa, ale na bodźce zmysłowe,
Łatwo sprawdzić na drapaniu po plecach wzdłuż kręgosłupa.
Bo to podświadomość reaguje zbiorowo na odczucia pięciu zmysłów,
A średnia z nich dociera zmodyfikowana do umysłu jak 'dys' i komfort.
To ona przeplata ból zmęczeniowy sportowca z radością zwycięstwa,
Jakie uczucie będzie brało górę nad pozostałymi, o tym decyduje umysł.
My odbieramy konglomerat zmysłowy niekompletny,
Przykładem przerwa bólu zęba po uderzeniu się w palec.
Czasami to jedno drugie potrafi wykluczyć,
Biorą w tym udział bezpośrednio hormony.
Przykładowo na tym obrazie są zupełnie różne uczucia osób,
Podświadomością jesteśmy połączeni i nie da się jej oszukać.
Mimo woli mamy stąd uprzedzenia, co do ludzi jak i przeczucia,
Całość stanowi bogaty arsenał uczuciowy od miłości do strachu.
Nad tymi uczuciami nie da się zapanować,
Dopóki nie pokochamy wszystkiego jak leci.
Moszna niedaleko ode mnie.
'Nikt nie ma możliwości poznania wszystkich wszechświatów materialnych.
Wszechświaty są wszędzie, bez jakiejkolwiek granicy, ale tylko dla człowieka'.
'Nie ma granic światła - nie ma granic życia.' tak napisał kolega na f.b. w Internecie.
Te światy jednak muszą zniknąć, ponieważ piękne bajki nie mogą w nich długo przetrwać.
O dziwo się z nim zgadzam, ale niekoniecznie muszą zniknąć,
Bo możesz je ominąć odchodząc z teatru i nie wchodzić do nich.
Do ich stworzonego w iluzji amfiteatru,
I po prostu wyjść z całego Teatru życia.
Ale i możesz zostać do końca zabawy na ziemi,
Wpuszczając do siebie Jaźń, bo o to jej chodzi.
Będziesz wtedy podlegał jego uczuciom do ciebie i czaru,
Aż do zrozumienia, że nie między nami jakiegoś podziału.
Wedle tego: ja to ty, a ty we mnie...
Ogarnie cię uczuć czar zrozumienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz