Najpierw ty stwarzasz swój własny świat,
Aby wejść w jego projekt i go sprawdzić,
Potem z wyższego pułapu go poprawiasz,
By znowu wejść i na nowo go tu zobaczyć!
Tak go doskonaląc w praktyce i w teorii bytu,
Wskakujemy i wyskakujemy jak z i do basenu,
Tylko w taki sposób możemy go udoskonalić,
Na zmianę być jego tytanem podtrzymującym,
Czy też małym dzieckiem w nim dorastającym!
Raz jesteśmy bogami i na tym Panteonie Stworzenia,
By stać się tu człowiekiem, czyli Bogiem w działaniu!
Takie koło Samsary przedstawiają mędrcy Wschodu,
Zamiast grzechu i kary na przemian, jak na Zachodzie,
Z nadzieją na to zbawienie do królestwa niebieskiego.
To Królestwo już jest tutaj i my go mamy w swojej osobistej Shambali,
Nie szukajmy jej w doskonałym świecie ideowym skąd sami przyszliśmy,
Nie po to się tak trudzimy aby być w jednym, a o drugim już tylko marzyć.
Czy już nie lepiej je ze sobą łączyć i cieszyć się życiem,
Wzbogaconym i ciągle na nowo przez wymianę energii?
Shambala jest już teraz tutaj w każdym z nas, tylko jak gdyby za zasłoną,
Wystarczy ją powoli uchylać i nie od razu jak ślepcu, co wzrok odzyskał.
https://www.facebook.com/pages/Nowoczesna-Chiropraktyka/112629365483780?fref=ts
Jeśli nie mamy szacunku do tego co stworzyliśmy wcześniej;
To wszyscy jesteśmy darmozjadami...a nie bogami...
Czy już nie lepiej je ze sobą łączyć i cieszyć się życiem,
Wzbogaconym i ciągle na nowo przez wymianę energii?
Shambala jest już teraz tutaj w każdym z nas, tylko jak gdyby za zasłoną,
Wystarczy ją powoli uchylać i nie od razu jak ślepcu, co wzrok odzyskał.
https://www.facebook.com/pages/Nowoczesna-Chiropraktyka/112629365483780?fref=ts
Jeśli nie mamy szacunku do tego co stworzyliśmy wcześniej;
To wszyscy jesteśmy darmozjadami...a nie bogami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz