wtorek, 21 maja 2013

A my, to twórca, czy odtwórca?

http://yogin.pl/medytacja/huna/894-jak-rozmawiac-z-podswiadomoscia-filtry-i-schematy.html


Jeśli marzymy i wydzielamy co do nich te uczucia, działamy jak antena,
Przyciągając obrazy za pomocą naszej podświadomości i jest zabawa!
Tak działa twórca, czyli wybór z gotowych nieskończonych możliwości,
Ona zawsze czekają na nasze uczucia już gotowe i stworzone wcześniej.

Stąd biorą się teorie o nas, jako twórcach i obalające je jako odtwórcach, 
Bo niezależnie od nich, to co czujesz jest słuszne, a nie zawsze co myślisz.
Myślenie na ogół przeszkadza, bo zawsze ma jakieś wątpliwości i uczucia,
A to one się liczą i powstrzymują przyszłą realizację i musimy też je odrzucić,
Myśl, że jesteśmy twórcami, to prawda, ale wtedy, że kiedyś to tworzyliśmy,
By teraz w świecie ograniczeń wybiórczo z tego korzystać i liniowo do woli!

Nie sądzę bym tworzył nową teorię obalającą tu potrzebę Boga,
Zawsze musi być coś i ktoś, co nad tym wszystkim jest i czuwa,
Niezależnie czy bierze w tym osobisty udział bez nas czy przez nas.
To problem ego myśli, a nie uczucia rozsadzającego radości życia!


Kto wie, czy patrząc na ten powyższy obraz z uczuciem zachwytu,
Mimo woli za sprawą podświadomości możemy przyciągać do siebie?

Jeśli to tak, to najwspanialszą rzeczą jest zajmowanie się sztuką,
Życie wtedy układa się nam po myśli tego co tworząc teraz czuję,
To dlatego namawiają nas przekazy do tak pozytywnego myślenia,
I do odnoszenia się do innych, ale nie wiem tylko czemu służy krzyż?

Czyżby chodziło o uczucie współczucia, miłosierdzia by tak nie czynić?
A może pokazania, że czyniąc tak zabijamy uczucie w sobie i twórczość?
Dla mnie jest to taka pokrętna myśl przestrzegania o złu i pokazująca skutki,
Tak w pewnym stopniu czynią nasze reklamy i filmy, ucząc tego co nie wolno!

Tylko po co przestrzegać już o tym co nie wolno, 
Czy to taka próba nasze wolnej woli w działaniu?
Cały Stary Testament jest pełen takich przypowieści,
Źle kończących się dla naszych głównych bohaterów!

Dla mnie to niepotrzebna prowokacja, a świat taki jaki jest tego przykładem,
Jest coraz gorszy i napędzany nienawiścią i zemstą, przez tworzone teraz filmy,
Na koniec którego, jak bohater w filmie Rambo wykrzykuje;: "Chcemy żyć!!"
Ale tuż przed tym morduje tysiące innych by garstce to na koniec wykrzyknąć!

Od tysięcy lat tworzymy tak religie ograniczeń i ich przestrzeganie,
Czy w postaci obrazów z przeszłości, legend i dziesięciu przykazań,
I nic, od dwóch tysięcy lat mordujemy się nawzajem z miłosierdziem;
Na ustach i na flagach i chorągwiach wojennych i kościelnych i kazań,
Błogosławieństw w imieniu stworzonego na potrzebę "Boga" wyobraźni!


Na prawdę, już lepiej tworzyć tak jak Alicja w Krainie Czarów,
Niż czytać im dzieciom do poduszki Stary Testament okrucieństw!
Nie budźmy w nich uczucia litości i strachu, lepiej piękna i radości!

http://yogin.pl/galerie/wideo/video/897-magia-kina-walt-disney-i-myszka-miki.html


W tej materii wiele zrobiła dla naszych dzieci i dla mnie myszka miki,
Zawsze przyciągała dobre uczucia radości i wychodzenia z opresji,
To najlepsze filmy z dzieciństwa radości i zabawy większości dzieci.
Więcej zrobiły dobrego dla świata, niż liczne kazania tych kaznodziei,
Co najczęściej przestrzegają przed tym, czym ich ego jest teraz zajęte!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz