Problem ogólnie z wiarą jest taki, że nie wiemy w co wierzyć,
Bo najpierw samemu musimy zakwestionować wiedzę innych.
Podobnie i środków masowego przekazu i religii,
Zdobyć możliwie wiedzę nową i jak najbliżej źródła.
Aby na nowo w coś uwierzyć, a jak się indywidualnie samemu nie szuka,
To też nic nie znajdzie.... albo znajdzie się fałszywą i tak w koło Macieju.
Jedynie co my tu sami możemy zrobić, to wzbudzić w sobie pasję,
Kwestionowania wszystkiego co jest i w ciszy szukać odpowiedzi.
A jak zaczną przychodzić, to budować samoświadomość od nowa,
Podobnie obraz właściwy już do naszych wewnętrznych obrazów.
Ten świat jako prototyp nowego nie był stworzony przez "Boga" z nazwy,
A jest stworzony tylko przez nas i za sprawą danej nam przez Stwórcę siły.
A my w nim robiąc co tylko chcemy aby się uwolnić od odpowiedzialności,
Usiłujemy go w to wciągnąć i nazywając 'bogiem' czy jakimś 'demiurgiem'.
Bo to są tylko wymysły naszego sztucznie przez duszę wymyślonego 'umysłu',
Ta zamknięta początkowo jak w kapsule ciała, stworzyła z umysłem demiurga.
My sami to zawsze jesteśmy aniołami,
Tylko przeglądającymi kosmosu pliki.
Ale już nie tak jak my czytając książkę,
Tylko tak jak Alicja wchodząc w bajkę.
To ty jesteś duszą, a tu tylko wchodząc w ten świat już oblekłeś się w ciało,
Jak w kombinezon i ze strachu stworzyłeś razem z nim tarczę jako umysł.
Wykorzystując kombinezonu zmysły na to, by nauczył się bronić w tym świecie,
A teraz to on nie chce oddać się TOBIE duszy bo się boi, że sobie nie poradzisz.
Dlatego to bez przerwy tworzy myśli i wątpliwości bojąc się, że go wyłączysz,
Wymyśla różne preteksty tak, aby utrzymać cię w stałym napięciu zagrożenia.
Takie mamy nieomal odwieczne zapisy przetrwania i ciągłe walki z wrogiem,
To na nich grają tak jak na instrumencie strachu Iluminaci podsycani obcymi.
Jedni jako nadzorcy zapędzają nas do pracy i do mediów w domu,
Drudzy korzystają z naszych zasobów życiowych wentylem strachu.
Gdy się wszyscy pozbędziemy strachu to mimo woli powstanie ten świat,
Nowy i bez walk o przetrwanie, bez wojen i przemocy, taki stan pokoju.
Ale on istnieje, czy istnieje tylko w naszej świadomości,
Chyba jest jedno i drugie jak i nieskończoność potencjału.
Nie ma nic na zewnątrz mnie, ja i ojciec jesteśmy Jedno!
https://www.youtube.com/watch?v=L204Rwqkqqc
Czas jest jedynie środkiem do rozdzielenia od światła,
Jak i środkiem do połączenia z powrotem ze światłem!
/czyli uzdrowienia/
A świat który widzisz stworzyłeś sam za jego pomocą,
Tak samo możesz go złożyć z powrotem i do św. ducha.
/Facet czarujący jakby to wszystko teraz co myślimy razem w Jedno połączył .../
Film ten jest zapisem publicznego przekazu Jeshui (Jezusa) za pośrednictwem Jayema (Jona Marka Hammera) w Berkeley, USA, w 1992 roku. Po krótkim wprowadzeniu Jona Marca Hammera - który tłumaczy jak doszło do jego współpracy z Jeshuą i czym jest dla niego to doświadczenie - możesz wysłuchać poruszającego przesłania od Jeshui. W niezwykle łagodny, czuły i pełen miłości sposób wyjaśnia On między innymi istotę pojednania i przebaczenia oraz objawia prawdziwy sens wniebowstąpienia.
Czas tworzy ten świat, a ty go poszerzasz umysłem,
Zarzucasz jak lassem i tworząc swoje własne cuda.
Gdy mówiłem o wnętrzu to nie miałem na myśli ciała,
Miałem na myśli początek czasu, jako punktu światła.
Tak jak ten punkt się pokazał, a potem rozszerzał za sprawą postrzegania,
Tak samo trzeba go odkryć w sobie, jako światło Chrystusa i uświadomić.
To właśnie miał na myśli E. Tolle o byciu w 'tu i teraz',
Mówił o przyciąganiu myślą, a ja dodam i o odpychaniu.
Ale niczego nie wolno odpychać, jeśli chcesz nie przyciągać,
Można to załatwić inaczej, po prostu na to zezwolić światłu.
Poza tobą nie ma nic, co by nie było tą samą iskrą,
Iskrą ciebie tak rozbitą w nieskończoność kreacji..
Nie ma nic na zewnątrz mnie, ja i ojciec jesteśmy Jedno!
To ty jesteś duszą, a tu tylko wchodząc w ten świat już oblekłeś się w ciało,
Jak w kombinezon i ze strachu stworzyłeś razem z nim tarczę jako umysł.
Wykorzystując kombinezonu zmysły na to, by nauczył się bronić w tym świecie,
A teraz to on nie chce oddać się TOBIE duszy bo się boi, że sobie nie poradzisz.
Dlatego to bez przerwy tworzy myśli i wątpliwości bojąc się, że go wyłączysz,
Wymyśla różne preteksty tak, aby utrzymać cię w stałym napięciu zagrożenia.
Takie mamy nieomal odwieczne zapisy przetrwania i ciągłe walki z wrogiem,
To na nich grają tak jak na instrumencie strachu Iluminaci podsycani obcymi.
Jedni jako nadzorcy zapędzają nas do pracy i do mediów w domu,
Drudzy korzystają z naszych zasobów życiowych wentylem strachu.
Gdy się wszyscy pozbędziemy strachu to mimo woli powstanie ten świat,
Nowy i bez walk o przetrwanie, bez wojen i przemocy, taki stan pokoju.
Ale on istnieje, czy istnieje tylko w naszej świadomości,
Chyba jest jedno i drugie jak i nieskończoność potencjału.
Nie ma nic na zewnątrz mnie, ja i ojciec jesteśmy Jedno!
https://www.youtube.com/watch?v=L204Rwqkqqc
Czas jest jedynie środkiem do rozdzielenia od światła,
Jak i środkiem do połączenia z powrotem ze światłem!
/czyli uzdrowienia/
A świat który widzisz stworzyłeś sam za jego pomocą,
Tak samo możesz go złożyć z powrotem i do św. ducha.
/Facet czarujący jakby to wszystko teraz co myślimy razem w Jedno połączył .../
Film ten jest zapisem publicznego przekazu Jeshui (Jezusa) za pośrednictwem Jayema (Jona Marka Hammera) w Berkeley, USA, w 1992 roku. Po krótkim wprowadzeniu Jona Marca Hammera - który tłumaczy jak doszło do jego współpracy z Jeshuą i czym jest dla niego to doświadczenie - możesz wysłuchać poruszającego przesłania od Jeshui. W niezwykle łagodny, czuły i pełen miłości sposób wyjaśnia On między innymi istotę pojednania i przebaczenia oraz objawia prawdziwy sens wniebowstąpienia.
Czas tworzy ten świat, a ty go poszerzasz umysłem,
Zarzucasz jak lassem i tworząc swoje własne cuda.
Gdy mówiłem o wnętrzu to nie miałem na myśli ciała,
Miałem na myśli początek czasu, jako punktu światła.
Tak jak ten punkt się pokazał, a potem rozszerzał za sprawą postrzegania,
Tak samo trzeba go odkryć w sobie, jako światło Chrystusa i uświadomić.
To właśnie miał na myśli E. Tolle o byciu w 'tu i teraz',
Mówił o przyciąganiu myślą, a ja dodam i o odpychaniu.
Ale niczego nie wolno odpychać, jeśli chcesz nie przyciągać,
Można to załatwić inaczej, po prostu na to zezwolić światłu.
Poza tobą nie ma nic, co by nie było tą samą iskrą,
Iskrą ciebie tak rozbitą w nieskończoność kreacji..
Nie ma nic na zewnątrz mnie, ja i ojciec jesteśmy Jedno!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz