Linie czasu jak te dziwne delikatne kwiaty biegną równoległe,
A według buddyjskiej legendy zakwitają raz na trzy tysiące lat.
Przypominają linie czasowe, na których żyjemy w iluzji mózgu,
A tworząc obrazy w jednej realnie, a na reszcie w trakcie snu...
„To cud! Takie małe kwiaty, które wytwarzają boski zapach.
Przyjemny aromat szybko rozprzestrzenia się po całym domu,
przynosząc prawdziwą przyjemność". - Artysta Chen Guodong.
Nasze doświadczenia i ograniczone postrzeganie,
Tworzonej w mózgu fizycznej natury
przestrzeni,
Teraz trzeciego wymiaru w przeważającej mierze,
Są określane przez naszą strukturę neurologiczną.
Zamiast postrzegać hologram ze wszystkich linii czasu,
Sami ograniczamy sobie własną uwagą do jednej w 3D.
Zapewne w ten sposób palcem jak didżej co na płycie miesza muzykę,
Tak my oddzielamy poszczególne utwory, aby je osobno przeżywać.
Zamiast grać w orkiestrze śpiewamy solo indywidualnie dla siebie,
A Wyższa Jaźń bardzo starannie sprawdza wszystkie doświadczenia.
Budzimy się i zasypiamy na zmianę uderzenia dźwięku klawisza,
Dokonujemy nieskończonych możliwości doświadczeń rozwoju.
Z wyższego pułapu świadomości przeżywamy je jednocześnie,
Często te traumatyczne i nudne uczą nas pozornie nawet więcej.
Skoro tak wielu z nas zostało uwięzionych w tych nieco
zafałszowanych
Koncepcjach spirali zstępującej ludzkości, staramy się z
niej ”wydostać”.
Przypominając sobie, że wszystko wokół nas jest iluzją,
Jak i to, że wszyscy jesteśmy współtwórcami tego „snu”.
Materia występuje w widmach, dokładnie tak samo jak światło.
Na jednym końcu widma jest materia, a na drugim – antymateria.
Nie są one w opozycji, lecz oscylują w różnych rezonansach częstotliwości.
Dzięki temu wszyscy możemy się teleportować i odbywać podróż w czasie.
Domyślacie się dlaczego drążę ten temat bo ja częściowo to przeżyłem,
Nieważne dlaczego i za jaką sprawę, dla mnie jest ważne, że to możliwe.
Zapewniamy, że wasze obecne życie, obecna cywilizacja, współistnieje w
waszej rzeczywistości „TERAZ” obok wszystkich tak zwanych przeszłych i
przyszłych żyć i cywilizacji na Omni-Ziemi. Więc zarówno twoje teraz jak
i ich teraz istnieje równocześnie (w)… „TERAZ”.
'W tym samym miejscu, po którym chodzicie, gdy odwiedzacie ruiny
„starego” Egiptu,
Grecji czy Rzymu, chodzą i żyją ludzie z tamtych epok a
wspaniałe budowle,
świątynie i piramidy są w doskonałym stanie i tętnią
życiem.
Z powodu innego wskaźnika częstotliwości wibracji czasu nie
możecie ich zobaczyć ani oni was.
To jest proste i logiczne, ponieważ
wasze wymiary rozdziela fizyka czasu i przestrzeni.
Zachodzi
koegzystencja cywilizacji w jej szczytowej formie oraz „prastarych”
ruin.
Przechodzicie przez nie a one przez was, jak duchy!'
'Rozdzielenia pomiędzy waszymi „życiami” są zakotwiczone w Omni-Ziemi
w
holograficznych wstawkach w programie „rozdziałów czasowych”.
Zaawansowany człowiek może do nich wejść poprzez Mer-Ka-Nę przez centrum
Nad-Duszy,
gdzie są przyłączone wszystkie sekwencyjnie uporządkowane
„życia”
– jak światłowody szprychy do koła.
W tym centralnym punkcie
rzeczywiście jesteście w panelu kontrolnym,
tam możecie zbadać i zmienić
każdy aspekt jednego lub wszystkich swoich wcieleń nieliniowego TERAZ.'
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz