piątek, 23 grudnia 2016

Good Morning


https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/3b/e5/61/3be561e2b4280bcdaba8ecef4acf4421.gif


If you have eyes to see, 
you will find god everywhere, 
good everywhere: scripture in silence 
and sermons in stones.

OSHO
Love to be your prayer
Good Morning

Zdjęcie użytkownika Antar Kabeer.

Sam tu nie wiem co się kryje za moim pisaniem,
Ale po treści tego jak po czynach dobro poznaję.







https://globalneprzebudzenie.wordpress.com/2015/11/22/jak-zaczac-zyc-z-serca-kiesha-crowther/

serce

Ale jak to właściwie zacząć żyć z serca? 
Skąd mamy wiedzieć, że żyjemy z serca? 

Może odpowiedź jest całkiem teraz już prosta.
Jednak na początku może wydawać się trudna, 
Ponieważ umysł lubi wszystko komplikować. 
Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Dla mnie przebywanie w sercu łączy się z bycie obecnym.
 Jak i to nie tylko w otoczeniu i tym, co mam przed oczami.
Lecz także w sobie i w uczuciach, tych  których doświadczam. 
Wielu duchowych nauczycieli i wiele ścieżek rozwoju opisuje.

W w różnych językach i być może nieco innymi słowami. 
Jednak wszyscy zwracają uwagę na ten sam stan istnienia.

Stan będący tak naprawdę czymś w rodzaju niewinności.
Jak i otwartości oczekiwania i z uwagą na życie wokół.


Wiersz czy przypowieść są jak pień i korzenie wiedzy,
Te do okrycia zasłoniętej przed nami iluzją wyobrażeń.


,,Wojownik światła wierzy.
A skoro wierzy w cuda,
to cuda zaczynają się wydarzać... "
- Paulo Coelho

W sensie podstawowym, kiedy mówię o życiu z serca, 
Mam na myśli życie z przestrzeni obecności w chwili.
To kiedy umysł nie dyryguje całym przedstawieniem. 

Kiedy czegoś doświadczam nie myślę o tym – czuję to. 
Wyczuwam i nie oddzielam od siebie i swoich przeżyć.
/- poprzez myślenie o nich./

Korzystanie raczej z serca niż umysłu przy postrzeganiu rzeczywistości, 
Zakłada to niewidzialne połączenie pomiędzy wszystkim, to co widzę, 
Czego dotykam i co doświadczam innymi zmysłami oraz jednocześnie;

To wyczuwanie mojej własnej, wewnętrznej istoty.

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Kiedy żyjemy z serca, czujemy, że stanowimy jedność z pozostałymi, 
Żyjącymi stworzeniami, ze wszystkim, co istnieje; czujemy, że to jest.

To co przydarza się jednej osobie, także na pewnej płaszczyźnie,
To wszystko przydarza się innym, ponieważ wszyscy tu żyjemy.

 Jesteśmy utkani z jednej świadomości i energii. 
Tak naprawdę nie jesteśmy oddzieleni od siebie.

Naszym umysłom może wydawać się,
 Że to coś bardzo odmiennego od tego.

To jest jak zostaliśmy nauczeni, a jednak na pewno wszyscy,
Doświadczyliśmy choćby przebłysku takiego stanu istnienia.

Nawet jeśli tylko przez krótką chwilę.
To wystarczy by być w tym stanie serca.


Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

 Niekiedy temu stanowi towarzyszy ciche, 
Świadome wewnętrzne samozadowolenie.

Takie poczucie wspaniałego spokoju. 
Czasami asystuje mu rodzaj ekstazy.

Czysta radość z powodu tego, że żyjemy 
 Przyjemność płynąca z uwielbienia życia.

Przeżyłem sam podobne uczucie ekstazy na pace samochodu,
Było to po maturze i jadąc na wakacje nad morze z kolegami.

Leżąc tak z widokiem koron drzew uciekających na tle nieba,
Rozpierające uczucie szczęścia bycia wolnym przez dwa m-ce.

Zdjęcie użytkownika Rzeka Życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz