czwartek, 10 grudnia 2015

Wir

http://45.media.tumblr.com/b4ab9022c6177866d01040569fea74f2/tumblr_nyie5r5RoJ1sq0g4mo1_500.gif

Jesteśmy w podobnym wirze naszych postaw i myśli,
Może nas wciągać jak do bagna albo wyciągać z niego.

Wszystko zależy od intencji, a resztę załatwia częstotliwość,
Ogień przestrzenny tak właśnie działa, jak na pływaka głębi.

Nie można nagle wypłynąć, bo stanie się to, co z głębinowymi rybami,
Najlepiej jest stanąć we fioletowym kesonie światła Centralnego Słońca.

10704221_377630889066477_8967863503208603047_o

To on za nas może wziąć na siebie całe oczyszczanie,
W naszej intencji dobra powszechnego i życzliwości.

http://tamar102.bloog.pl/id,352359153,title,Energetyczne-oczyszczanie,index.html

To tak jak doradza Cobra i mój wpis na końcu,
Chodzi o podniesienie częstotliwości wibracji.

Wir robi to za nas, nie musimy się już kręcić w prawo jak derwisze,
Wystarczy jak mówi Adamus samo nasze zezwolenie i to poddanie,
Ale nie te żadne siłom zewnętrznym na ekranie chemicznym iluzji.

Wszystko to należy zrobić wewnątrz nas, jak w naszym wewnętrznym kesonie światła.
Jest jak stalowa lina przyczepiona do łodzi, której się trzyma nurek wypływający z głębi.



Tę samą rzeczywistość tu i teraz każdy ze swojej perspektywy postrzega inaczej. 
Każdy ma rację i patrzenie oczami rozmówcy pomaga zobaczyć więcej i szerzej. 
Aż do ogarnięcia pełni... Boskość to zdolność postrzegania oczami każdej istoty.

Czy nie jest to rozdzielenie za sprawą wiru?

Sam nie wiem, ale to on nas wszystkich rozdziela,
Tworząc jak wirnik odsiew ciężkiego od lekkiego.

 rose-galaxies

 Przypomina to karuzelę kalejdoskopu myśli jak w działaniu,
Jak myślisz pozytywnie to przesuwasz się w górę i odwrotnie.

  Każdy wie jak wygląda bagno, jak niknie przejrzystość widzenia,
Im głębiej to też i mniej światła, a materia się również zagęszcza.

Każdy ma swój zakres i punkt widzenia i w ramach programu dwoistości,
Jak z tą szóstką czy dziewiątką, każdy inaczej działa i ocenia z obserwacji.




To też każdy powinien wchodzić do swojego osobistego kesonu,
Ci co idą za innymi lub w grupie, zdani są na wibracyjna średnią.

A jak wiemy to liderzy nie znoszą różnicy wibracji jak i poglądów, 
Mam wrażenie, że dla żon większą zdradą jest inny pogląd niż ona.

Tolerancja może i może znieść wszystko, ale nie odmienne poglądy,
Własne zdanie na temat i swoboda, czyni partnera nie do zniesienia.



A przecież staw czy ocean z jego głębią jest tym samym,
Podobnie należące do niego ryby mimo różnic ciśnienia.

Głębinowe ryby i stworzenia wydobyte na powierzchni długo nie pożyją,
Otwarte szeroko pyski mają nie tyle co ze zdziwienia, a niedostosowania.

I tak samo i my skąpani jesteśmy w takim samym oceanie materii,
Dzieli nas jedynie możliwość przyswojenia światła i rozrzedzenia.

" Ci z nas, którzy są zobligowani do duchowego oddania opartego na sercu,
świadomie rozwinęli się do bycia punktami akupunkturowymi służącymi do tego,
aby rezonować z miłością do ludzkości, aby skromnie służyć Bogu według Praw Jedni.
Dzięki naszemu oddaniu i czystej płynącej z serca miłości wszystko jest możliwe."

http://tamar102.bloog.pl/id,352365887,title,PIESN-CHRYSTUSA-SOFII,index.html 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz