![](https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/12239570_1190489040991583_4089042678364109334_n.png?oh=95e73431aa7b1027490c813533f81311&oe=56B22B70)
![](http://1.bp.blogspot.com/-IyXxYg-5Yy8/U94OjXDewtI/AAAAAAAAC4A/kJ6N4w7Aj4Y/s1600/We+are+the+universe+trying+to+understand+itself.jpg)
Normal is an ilusion so where is the poin of view?
Myślę, że to dobre pytanie dla filozofów i do przemyślenia,
Walimy w mur od zarania dziejów i przy okazji też i innym,
I nic.. jak w tym poniżej gifie ....
![](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/12241744_1051947928173240_8544589061240294218_n.jpg?oh=0ea5fb24bcc775a73bd9403ca9a168bf&oe=56B0AF07)
Co mamy do rozwalenia, czy nie czasem - to nasz punkt widzenia,
Do której rzeczywistość to tak czasami, perfidnie się chce układać.
Więc gdzie jest ta iluzja i jak to pojęcie rozwalić?
W dwoistości oprawcy i ofiary nie ma pojęcia o view,
Każdy chce się w swojej roli doskonale tu przejawić..
Jak gepard biegnący do upadłego za uciekającą łanią.
Ostatnio wkurzył moją najlepszą koleżankę sam Adamus,
A że jest jego tłumaczką sprawa staje się bardzo poważna.
"Żyjcie absolutną pełnią życia. Po wariacku, jeśli inni ludzie tak to określają.
To nie ma znaczenia. Nieodpowiedzialnie – chodzi o nieodpowiadanie za innych.
Odpowiedzialnie za siebie, a bez odpowiedzialności za innych, niezależnie od innych ludzi."
Adamus
![](https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/12274477_1216762015006074_8778334122580202081_n.jpg?oh=c62070de27cb6be4766106bb23b9bfcc&oe=56F12EB8)
Taki podobny problem ma teraz moja żona,
Sama uważa takie życie, za czysty egoizm,
Nie rozumie, jak można nie żyć dla innych,
Ale w duchu za to co oni robią ich przeklina.
Adamus:
"Żałosne, kiedy żyjecie nadal wedle starych zwyczajów,
choć wiecie już, o co chodzi. Żałosne,
kiedy boicie się żyć pełnią życia.
Żałosne, kiedy żyjecie minimalistycznie, żyjecie tylko trochę.
Żyjcie w pełni, albo odejdźcie, dokładnie tak, jak Pete to zrobił
– albo odejdźcie, ponieważ w ostatecznym rozrachunku
tylko popadacie we frustrację.
W ostatecznym rozrachunku w pewien sposób
tak naprawdę osądzacie siebie,
żyjąc fałszywie, poprzestając na małym."
Marta F.
No i do kogo on to mówi?
/mówiąc między nami, bardzo się wkurzyła/
![](https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/12301545_1518971978417196_3020107090025358296_n.jpg?oh=7afd33b0bc6b25de903f1f019e33a643&oe=56DFAFA3)
Marta F: "Jak Adamus mógł coś takiego nam powiedzieć?"
Adamus: "Wiedział (Pete), że nie żył pełnią życia
i nie miał poczucia, ani fizycznie,
ani finansowo, że mógłby tak żyć.
Tak więc odszedł i jest szczęśliwy, że to zrobił, bardzo szczęśliwy,
że nie musi tego ciągnąć przez następne pięć, dziesięć, dwadzieścia lat."
![](https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/12301471_1518627601784967_7694143964237693961_n.jpg?oh=25d329bd7ed0e8823b85358c0732ba3b&oe=56EF79BC)
Czy tam dokąd odszedł Pete i o czym z resztą z taką radością mówi Adamus,
To lis zamiast polować na kury, będzie z zainteresowaniem wąchał kwiatki?
![](https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/1457692_683779248322102_679500084_n.jpg?oh=2b6eefcb0b8dd48775c8786dd5dfa420&oe=56F1A15C)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz