czwartek, 17 grudnia 2015

Magia


Wszystko to co bogowie, wieszcze itp. przedstawiają i istnieją, 
Są to jedynie twory naszego umysłu i na naszym ekranie życia.

Nasza wiara w nich, to taki pędzel, co ich maluje, 
Ale to tu my własną energią uwagi ich ożywiamy, 
Ale przecież wystarczy przestać sycić ich uwagą.

To wtedy już sami znikną i tak, jak ta magia i czary,
Jak jest to przedstawione w ostatniej scenie Merlina.


To jest magia natury..
Poza nami samymi tutaj nie ma nikogo i jest tylko ekran naszej wiary, 
A więc szkoda tylu emocji aby wracały, bo jeśli otrzymujemy przekaz,
Z ekranu od nich, to praktycznie od samego siebie i to jest pułapka gry,
Taką samą jaką mają nasze dzieci siedzący też przed ekranem komputera.

A więc faktycznie to wyjście z ekranu kompa, tego tu super rzeczywistości,
 Jest przez serce do nas wewnątrz, wszystko na zewnątrz to wymysły umysłu.

Mózg to jest tylko komputer, który tu ze światła przez naszą chemię w ciele,
Projektuje nam taką rzeczywistość wirtualną i zgodnie z naszym myśleniem.

 

Gdy cokolwiek złego spokojnie zaakceptujesz zaczyna powoli znikać,
Gdy cokolwiek dobrego zaakceptujesz zaczyna się mocniej pojawiać.

Akceptacja to stan spokoju umysłu nawet jak w ogniu walki,
Gdy znalazłeś się na wojnie walcz, gdy przestała nie oddawaj.

Nie oceniaj w ogóle, ani źle, ani dobrze, ale nie obojętnie,
Pomagaj jak proszą, nie tłumacz nic innym tak osobiście.

To co piszę to nie pomoc tylko własne przemyślenia moje do rozwagi,
Możesz coś własnego z tym zrobić, ale nie wolno ci ich naśladować...

Podobnie dzieje się z lekarstwami i to jest błąd lekarzy,
Ale tych co naśladują, a nie tych co używają tak intuicji.

Jeśli pacjent jest niepowtarzalny, to tak samo jest z receptą,
Dawniej do robionych leków, dodawał energię farmaceuta.

Prawdziwa magia, to Placebo i sugestia jak dobre słowo,
I system, jak w Chinach, płacenia lekarzom za zdrowie.

 

Najlepszym lekarstwem magii jest źródlana woda no i czyste powietrze,
Ale to nie jest sztuczna wyekstrahowana magia, tylko naturalnej chemii.

Jak zorza:




  



2 komentarze:

  1. Markusie, co ja mogę powiedzieć? Błądzisz. Majstrujesz przy swoim ego, które nie istnieje, a jest Ci nałożone. Bogów wokół nas jest cała masa. Ale nie masz zmysłów, ani sfer duszy, by ich odebrać. Nie Ty jeden. Prawie wszyscy. I to nie jest iluzja, jakbyś chciał. Wszędzie są osobowości, a nie iluzja. Wolność, twórczość, możliwości, podstęp - to nie iluzja. Ona nie istnieje. I przypadków nie ma. Niektórzy mogą „to”, a nie którzy nie mogą jeszcze. Twój punkt widzenia zapewne jest błędny, ale i możesz to samo powiedzieć o moim. I tu jest pies pogrzebany. Książki, osoby, misteria, ateizm, wiara w takiego boga czy innego - to nie wszystko. To są dopiero pieluchy. Dlatego Paweł z Tarsu powiedział: "A ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą". Tylko się nie obraź za to, co powiedziałem. Nie w tym rzecz. Ja mam wiedzę inną, nie książkową. Może dlatego inaczej pewne sprawy rozumiemy. Choć książki doceniam, ale z przymrożeniem oka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mogę się obrazić na kogoś na moim ekranie,
    jako opcję czegoś wyższego i wspólnego,
    przecież wyżej jesteśmy Jednością,
    a światy inne wymiary i bóstwa,
    to tylko zmaterializowane naszego ego,
    umysły wymysły, dlatego każdy ma rację,
    jak własną d...' i jej nieskończone opcje,
    A więc musimy zgadzać się z jednym,
    że nasze wymysły to iluzja ego,
    przestanie nią być jak się spotkamy
    i roześmiejemy razem jako krople w oceanie...
    Stwórcy...

    OdpowiedzUsuń