
"Model ekspresji przyjmujący formę Istoty
powstał w celu zaistnienia możliwości eksploracji,
za pośrednictwem instrumentów biologicznych,
nowych pól wibracji – a poprzez ów proces odkrywania
– transformacji na nowy poziom rozumowania
i ekspresji jako Suwereno-Integralność.
Suwereno-Integralność jest najpełniejszą formą ekspresji
w ramach modelu Istoty funkcjonującego w obrębie wszechświatów
czaso-przestrzeni, jest ona również najdokładniejszą egzemplifikacją
możliwości Inteligencji Źródła dostępną dla modelu Istoty.
Suwereno-Integralność reprezentuje poziom możliwości,
jaki przypisano modelowi ekspresji w formie Istoty,
wówczas, gdy został on pierwotnie skonceptualizowany
przez Pierwsze Źródło."
A my?
Jesteśmy, każdy indywidualnie własną kropką odbicia całości,
Zredukowaną na najniższą formę materializacji wibracji bytu.
A więc bądźmy też i wdzięczni za to, rozdzielenie od całości,
Bo jesteśmy cząstką przeżywania suwerennego integralności.
Samodzielnie próbującą to sobie uzmysłowić przeżywając życie.
To teraz najbezpieczniejsze w swoim pojęciu zagubienia uświadomienie,
Pozwalające na spokojne życie bez strachu przed czymkolwiek i śmiercią,
Oraz to, że całość przeżywa sobie i to co najgorsze, a to nie musi być moim!

To właśnie jest integralność i dla tego nie został świętym.

To nas teraz najwięcej boli, gdy się szarpiemy z całością,
To tak jak gdyby wziąć ślub po to, by się nad nim znęcać,
Nie wyjdzie to na dobre; związkom małżeńskim i nie tylko,
Każda rzecz wraca jak bumerang, karma i dzieci, jak i długi.

Dziękuję za ten wpis :) Bardzo aktualny dla mnie.
OdpowiedzUsuńA wczoraj spotkałam się z tą stroną
http://www.nauczyciele-nowej-energii.com.pl/
Pozdrawiam serdecznie