czwartek, 13 listopada 2014

Odbicie

 
Świat jest jak pałac luster ...
 
Cokolwiek „wypuszczamy w świat” prędzej czy później do nas wraca. Pewien człowiek przytacza następującą przypowieść:
 
 „Zdarzyło się kiedyś, że byłem w górach z przyjaciółmi. Pojechaliśmy zobaczyć miejsce znane jako wąwóz echa – bardzo piękne miejsce, niezwykle ciche, otoczone wzgórzami. Jeden z moich towarzyszy zaszczekał jak pies. Dźwięk odbił się od wzgórz i wydawało się, że w wąwozie są tysiące szczekających psów. Chwilę później, ktoś inny zaintonował buddyjską mantrę. Wzgórza stały się buddyjskie, zwielokrotniły ten dźwięk. Powiedziałem moim towarzyszom, że życie jest jak ten wąwóz echa: 
 
szczekasz na nie, ono szczeka na ciebie; intonujesz piękną mantrę, życie staje się jej odzwierciedleniem. Życie jest lustrem. Z czymkolwiek jesteś powiązany w życiu – to odzwierciedla Ciebie.” (Y) <3
 
 
 
"Model ekspresji przyjmujący formę Istoty
powstał w celu zaistnienia możliwości eksploracji,
za pośrednictwem instrumentów biologicznych,
 nowych pól wibracji – a poprzez ów proces odkrywania
– transformacji na nowy poziom rozumowania
i ekspresji jako Suwereno-Integralność.
 
Suwereno-Integralność jest najpełniejszą formą ekspresji
w ramach modelu Istoty funkcjonującego w obrębie wszechświatów
 czaso-przestrzeni, jest ona również najdokładniejszą egzemplifikacją
możliwości Inteligencji Źródła dostępną dla modelu Istoty.
Suwereno-Integralność reprezentuje poziom możliwości,
 jaki przypisano modelowi ekspresji w formie Istoty,
 wówczas, gdy został on pierwotnie skonceptualizowany
przez Pierwsze Źródło."
 
 
A my?
Jesteśmy, każdy indywidualnie własną kropką odbicia całości,
Zredukowaną na najniższą formę materializacji wibracji bytu.
A więc bądźmy też i wdzięczni za to, rozdzielenie od całości,
Bo jesteśmy cząstką przeżywania suwerennego integralności.
Samodzielnie próbującą to sobie uzmysłowić przeżywając życie. 
 
To teraz najbezpieczniejsze w swoim pojęciu zagubienia uświadomienie,
Pozwalające na spokojne życie bez strachu przed czymkolwiek i śmiercią,
Oraz to, że całość przeżywa sobie i to co najgorsze, a to nie musi być moim!
 
Zdjęcie użytkownika Mieczysław Szymański.

 
To właśnie jest integralność i dla tego nie został świętym.
 
Zdjęcie użytkownika Mieczysław Szymański.
 

 To nas teraz najwięcej boli, gdy się szarpiemy z całością,
To tak jak gdyby wziąć ślub po to, by się nad nim znęcać,
Nie wyjdzie to na dobre; związkom małżeńskim i nie tylko,
Każda rzecz wraca jak bumerang, karma i dzieci, jak i długi.
 
Zdjęcie użytkownika Mieczysław Szymański.
 
 
 



1 komentarz:

  1. Dziękuję za ten wpis :) Bardzo aktualny dla mnie.
    A wczoraj spotkałam się z tą stroną
    http://www.nauczyciele-nowej-energii.com.pl/
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń