niedziela, 24 marca 2013

Wibracja dźwięku


" Dźwięk i wibracja są jednością. 
Nawet ci, którzy są głusi,
 i tak “odczują” energię, 
jaką dźwięk przenosi."


Jak byśmy się teraz wszyscy zmówili w jednym czasie,
Bo o tym samym piszemy wszyscy razem równocześnie,
I w fakturze rzeczywistości reagującej na myśli dźwiękiem.

Którego echem odpowiedzi natury są zmarszczki na wodzie,
Kołysanie fal traw zieleni na łąkach, czy szum drzew w lesie,
Odpowiedzi natury powiększają jeszcze dźwięki też sztuczne,
Szczególnie muzyki klasycznej na doniosłość wzrostu plonów.

Wszystko ze sobą gra i współgra z całością natury,
Na tym polegają zasady konwergencji harmonicznej!

A my w tym wszystkim bierzemy udział i to zasadniczy,
Jako część uczestnictwa i nadzoru wielowymiarowego!
Myślicie, że wiedząc teraz o tym wolno nam hałasować?
Pozostawiam to innym do zastanowienia, bo my już wiemy!

Sam się ostatnio zastanawiałem, czy to ja się zrobiłem wrażliwy,
Czy to świat zwariował i zachowuje się tak głośno i nawet ludzie,
Nie potrafią mówić normalnie i nie mówiąc szeptem, za to krzyczą.

Przekrzykując się nawzajem, jednocześnie wykrzykując swoje racje,
Dawniej to my tworzyliśmy grupy siedzących razem w towarzystwie,
Rozmawiając w tym bezmyślnym gwarze innych, cicho i między sobą.


Kiedyś zauważyłem ćwicząc głos śpiewając tak sobie i w naturze,
Na kajaku jeziora mazurskiego gdzie głos nosił donośnie i daleko,
Że nie tylko echo mi odpowiadało, bo czasami coś więcej to było,
Bardzo trudne do określenia jak z natury i efektem dreszczy skóry.

Wtedy nie zwracałem na to kompletnej uwagi, myślałem o wzruszeniu,
Teraz jest to dla mnie normalną komunikacją i nie ważne, czy z naturą,
Czy z religijnym Bogiem, na pewno z czymś inteligentniejszym ode mnie!

Jej całością tutaj wyrazu, jak ptakiem pikujący pokazującym kierunek,
Czy to muchą siadającą na właściwej ręce zgodnie z myślą, czy też psa,
Reagującego tylko na nasze myśli o spacerze, całość tych doświadczeń,
Nazwałem zgodnie z domeną Agni Jogi czuciowiedzą jako odpowiedzią,
Zbiorowej inteligencji natury naszej Gai i oddźwiękiem na nasze intencje!

Nie wiem, czy wyczuwacie, ale gdy zbliżacie rękę do kwiatu z zamiarem,
Jakiejkolwiek chęci ścięcia jego, czy uszkodzenia, to mimo woli kurczy się,
Przeżywając podobny strach jak u skazańca reagującego przed wyrokiem,
Podobnie reaguje zwierze oblizując się podwijając ogon i chowaniem psa,
Na przykład tego mojego, gdy pomyślałem o strzyżeniu, czy kąpieli w wannie.

Pewnie teraz się ze mnie śmieją, ci co mnie znali jako "twardziela" dawniej,
Ale nie ma to nic wspólnego z twardością konsekwencji, a szczególnie prawa!
Wie o tym moje dziecko, że nie krzyczę i nie używam przemocy, a się i słucha,
Wie również, że nie zabijam nawet muchy, raczej rozmawiam z nimi z wyjątkiem,
Komarzycy, to jedyna moja słabość zapomnienia, że nie pamiętałem by ją ostrzec.

Kiedyś kolega zdumiony, na wycieczce, gdy go opadły gzy w lesie,
Zauważył, że mnie omijają, a wtedy spytał się mnie, jak ja to robię, 
Powiedziałem, że je ostrzegam, po czym machnąłem ręką i odleciały,
Od tego czasu stał się fanem wiedzy ezoterycznej, no i o to chodziło!


,,Jak możecie stać się wolni? 
Nigdy nie myśl, że to, czego chcesz, musi się wydarzyć. 
Przestań oczekiwać, że twoje życzenia się spełnią. 
To wspaniała i dobra rzecz urodzić się jako człowiek. 
Możesz zajmować się tym ciałem i żyć w nim nawet do stu lat, 
ale nie poprzestawaj tylko na uczeniu się, 
małżeństwie, posiadaniu dzieci i na śmierci. 
Nie spędzaj życia tak, jak robią to inni. 
To się wciąż wydarza i powtarza tutaj od 25 tysięcy lat. 
Przynajmniej to pokolenie powinno zastanowić się głęboko nad swoim własnym życiem i nad sensem życia w ogóle.”
- Swami Premananda
,,Jak możecie stać się wolni? Nigdy nie myśl, że to, czego chcesz, musi się wydarzyć. Przestań oczekiwać, że twoje życzenia się spełnią. To wspaniała i dobra rzecz urodzić się jako człowiek. Możesz zajmować się tym ciałem i żyć w nim nawet do stu lat, ale nie poprzestawaj tylko na uczeniu się, małżeństwie, posiadaniu dzieci i na śmierci. Nie spędzaj życia tak, jak robią to inni. To się wciąż wydarza i powtarza tutaj od 25 tysięcy lat. Przynajmniej to pokolenie powinno zastanowić się głęboko nad swoim własnym życiem i nad sensem życia w ogóle.”
-  Swami Premananda

Chyba ten facet jest do mnie podobny i nie tylko z urody...

Pozornie nic tu się nie zgadza z tym nie myśleniem o skutku,
Bo teraz aby zostać magiem współczesnym dwudziestego 1 wieku,
Trzeba zostawić magię przywiązania do rezultatów i z tą wiarą celu,
Czyli dać tworzyć przez siebie Wyższym Magom z Wyższego Planu!

Dlaczego? Bo swoim nie precyzyjnym myśleniem o rezultacie,
Przeszkadzamy go tworzyć w najwspanialszym oryginale bytu!
Jak to używać w praktyce, opowiem później...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz