To ego, za kierownicą angielskiej taksówki, oddzielone od pasażera,
Tego od wieczności towarzyszącemu naszej Wyższej Jaźni za szybą,
Nie słyszącego, jak nie chcącego słuchać nikogo, z wyjątkiem siebie,
Zapatrzonego z fascynacją na drogę za szybą i własne tam dokonania.
Dopiero gdy trafia się nam wypadek za szybą, a samochód szwankuje,
Albo zaczyna starzeć się tracąc energię na bezmyślną zabawę no i jazdą,
Dochodzimy po rozum do głowy, że jesteśmy czymś więcej niż to auto,
A za szybą cały świat to złudzenie, wtedy się odwracamy do wewnątrz,
A ze zdziwieniem konstatujemy, że nie jesteśmy sami, że ciało to pojazd.
To szok początkowy i odruch buntu ego i przestaje nas zajmować szyba,
A ten pasażer z tyłu próbuje nas opromienić miłością jakiej szukaliśmy....
Wtedy to zaczyna się u nas świadomość kosmiczna z innej perspektywy!
Często też samochód daje się jeszcze uruchomić, ale świat za szybą,
Zaczynamy sami tworzyć myślami Atmana i własnym postrzeganiem,
Zaczyna się wtedy właściwa współpraca i zaczynamy bawić się sztuką!
To najpiękniejszy okres oświecenia i przebudzenia,
Zwany najczęściej teraz świadomością chrystusową,
Bez przywiązania do rzeczy doczesnych w świecie iluzji,
Wiedząc, że sami możemy przetransformować ciało w nowy:
Sztuką jest...
Pokazać komuś kolory,
kiedy wszystko szare widzi...
Odnaleźć czyjś uśmiech,
choć na twarzy wciąż smutek ma...
Chcieć być blisko kogoś,
choć niczego nie obiecywać...
Dać komuś chwilę szczęścia,
kiedy wszystko ogromny ból sprawia...
Nauczyć kochać,
kiedy serce nienawidzić wszystko potrafi...
Przywrócić komuś wiarę w życie,
kiedy w nim wszystko się wypaliło
Ci, którzy żyją nadzieją,
widzą dalej.
Ci, co żyją miłością,
widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą,
widzą wszystko w innym świetle.
- Lothar Zenetti
Pokazać komuś kolory,
kiedy wszystko szare widzi...
Odnaleźć czyjś uśmiech,
choć na twarzy wciąż smutek ma...
Chcieć być blisko kogoś,
choć niczego nie obiecywać...
Dać komuś chwilę szczęścia,
kiedy wszystko ogromny ból sprawia...
Nauczyć kochać,
kiedy serce nienawidzić wszystko potrafi...
Przywrócić komuś wiarę w życie,
kiedy w nim wszystko się wypaliło
Ci, którzy żyją nadzieją,
widzą dalej.
Ci, co żyją miłością,
widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą,
widzą wszystko w innym świetle.
- Lothar Zenetti
Można to przeczytać, wycisnąć coś dla siebie i wyrzucić ..
Aby mieć zawsze otwarty umysł na nowe wyzwania losu.
Wtedy powiększamy percepcję unikając zamknięcia w jednym..
A wtedy otwieramy kielich pusty na głowie, jak kwiat na wiosnę..
Na nowe pomysły Jaźni realizowane przez umysł i ciało samochodu!
Może małpi umysł to niezbyt udana ścieżka naszych Twórców,
A może to lustereczko dla naszych wcześniejszych zachowań?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz