sobota, 30 marca 2013

Jajo czy kura?

"Tego dnia każdy z odwiedzających klasztor zadał mistrzowi tylko jedno, najważniejsze pytanie:
- Co będzie po śmierci?
Mistrz uśmiechał się i milczał. Uczniowie zaczęli go dopytywać, dlaczego uchyla się od odpowiedzi.
- Zauważyliście może, że życiem pozagrobowym interesują się najbardziej ci, którzy nie wiedzą, co mają czynić z obecnym życiem? Ci ludzie potrzebują jeszcze jednego życia, które trwałoby wiecznie, - odpowiedział mistrz.
- To jak to w końcu jest? – uparcie dopytywał jeden z uczniów. – Jest życie po śmierci czy nie?
- Czy jest życie przed śmiercią, oto jest pytanie, - cicho odpowiedział mistrz".

"Tego dnia każdy z odwiedzających klasztor zadał mistrzowi tylko jedno, najważniejsze pytanie:
- Co będzie po śmierci?
Mistrz uśmiechał się i milczał. Uczniowie zaczęli go dopytywać, dlaczego uchyla się od odpowiedzi.
- Zauważyliście może, że życiem pozagrobowym interesują się najbardziej ci, którzy nie wiedzą, co mają czynić z obecnym życiem? Ci ludzie potrzebują jeszcze jednego życia, które trwałoby wiecznie, - odpowiedział mistrz.
- To jak to w końcu jest? – uparcie dopytywał jeden z uczniów. – Jest życie po śmierci czy nie?
- Czy jest życie przed śmiercią, oto jest pytanie, - cicho odpowiedział mistrz".
 


Prawda, czy fałsz, co było pierwsze jajo, czy kura,
Niech każdy własne serce otworzy na tą odpowiedź,
Na pewno ją znajdzie, ale oczywiście jak teraz musi..
Ale jakie to ma znaczenie i w świetle naszej wiedzy? 

Żadne, bo każdy jest tutaj kowalem swojego losu,
Sam przed sobą rachunek zdać musi i tą spowiedź!
Dlatego ci co wrócili mówili; o przeglądzie i Miłości,
I tej wszechogarniającej Boga w nas i Miłosierdziu!

Dlaczego nie spotykamy tego w świątyni, za to gromy?
I przykład tej największej zbrodni obecnie prawdziwej,
Zabójstwa niezależnie kogo i gdzie, mamy je na co dzień.
Dawniej krzyż, jak i wszelka kaźń, za nieposłuszeństwo,
Gromadziła ciekawą gawiedź, nieszczęścia i szyderstwo,
Zastępowało to te dzisiejsze media, jak dawne igrzyska,
Pełne rozszalałe tłumy rządne krwi za swoje nieszczęścia,
Czas by religie zaczęły uczyć dzieci miłości, a nie podziału!





Kabała naucza jak przestać być niewolnikiem ciała,
A chrześcijaństwo jak być najdłużej i czcić swe ciało,
Nawet po śmierci kupcząc pochówkiem i relikwiami.

To nie martyrologia ciała na krzyżu ma nauczyć nas Miłości,
Może nauczyć co prawda współczucia, ale siejąc strach i grozę,
Pokazując na wstępie urodzonym dzieciom, do czego jest zdolny,
Człowiek człowiekowi ma być bratem, a nie wrogiem jak na wojnie! 

Cierpienie jest piaskiem w tryby naszego wznoszenia,
Skrzętnie to wykorzystują różnego rodzaju religie:

http://www.epokaserca.pl/instytut/ksiazki/metatron-jam-jest-tworca-zycia 


"Ból, znasz go i w nim pozostać chcesz, bo wygodnym jest przecież. 
Od winy uwalnia , od odpowiedzialności odgradza, 
przecież cierpisz czyż to nie wystarcza?"
 "Tam gdzie serce działa prawdziwe - nie ma lęku, obaw, 
ocen, niepewności, jest pełnia oddania ŚWIATŁU , 
UFNOŚCI, MOCY I SILE w WAS"



Ciągle też się spieram, a nawet z najbliższymi, co do szczęścia,
Nie mogą zrozumieć, że trzeba go mieć w sobie by odczuwać,
Że nie można go kupić prezentami dla innych i szczędząc sobie,
Ze trzeba być samemu szczęśliwym by uszczęśliwić także i innych.

No cóż, trudno im wytłumaczyć, że to co widzą na zewnątrz,
Jest odbiciem ich uczuć i myśli aktualnych jakie noszą w sobie!


:D  Najzabawniejszym jest TO , że  NAJWIĘCEJ  ABSURDÓW na nasz temat- opowiadają  INTERNETOWI FB- PLOTKARZE , KTÓRZY NIE ZNAJĄ NAS  OSOBIŚCIE  w Świecie Realnym ...
Można zadać sobie pytania; Czy Tę Osoby są Świadome tego-że to jest infantylne działanie -na poziomie Dzieci z Przedszkola?  
Tylko Dzieci 1,5 - 5 lat-  opowiadają sobie  nawzajem Wszystko, co usłyszą  z zewnątrz, nie poddając INFORMACJE  specjalnej OCENIE i  krytyce ,a przy okazji- dopisując  do tego TO, co im FANTAZJA podrzuci...
Ale dzieci z wieku 5=7 lat- już zaczynają używać Oceny Wartości  Informacji, używając do tego Zasobów, dojrzewającego Mózgu...
  Aż się prosi zadać sarkastyczne  Pytanie :  Czy  niektórzy Internetowi Plotkarze, udające naszych Znajomych-  zdegradowali do Poziomu Wieku  Dzieci  "DO LAT  5-ciu" ,  czy raczej- NIGDY z tego wieku nie EWOLUOWALI?  ;-)
   Ale Oceniając Ich  Działania- nadal Warto Kochać i Szanować Ich  Młode, Niedojrzałe Duszę -w dojrzałych Ciałach...
 Przecież- Każdy Kiedyś Dorośnie- PRAWDA? :-)

"Najzabawniejszym jest TO , że NAJWIĘCEJ ABSURDÓW na nasz temat
- opowiadają INTERNETOWI FB- PLOTKARZE , 
KTÓRZY NIE ZNAJĄ NAS OSOBIŚCIE w Świecie Realnym ...
Można zadać sobie pytania; Czy Tę Osoby są Świadome tego
-że to jest infantylne działanie -na poziomie Dzieci z Przedszkola?
Tylko Dzieci 1,5 - 5 lat- opowiadają sobie nawzajem Wszystko, 
co usłyszą z zewnątrz, nie poddając INFORMACJE specjalnej OCENIE i krytyce,
a przy okazji- dopisując do tego TO, co im FANTAZJA podrzuci...
Ale dzieci z wieku 5=7 lat- już zaczynają używać Oceny Wartości Informacji, 
używając do tego Zasobów, dojrzewającego Mózgu...
Aż się prosi zadać sarkastyczne Pytanie : 
Czy niektórzy Internetowi Plotkarze, udające naszych Znajomych
- zdegradowali do Poziomu Wieku Dzieci "DO LAT 5-ciu" , 
czy raczej- NIGDY z tego wieku nie EWOLUOWALI? ;-)
Ale Oceniając Ich Działania- nadal Warto Kochać i Szanować Ich Młode, 
Niedojrzałe Duszę -w dojrzałych Ciałach...
Przecież- Każdy Kiedyś Dorośnie- PRAWDA?"

A kto to powiedział, że wszyscy nie jesteśmy dziećmi, które się teraz uczą?,
Nie ma teraz ideałów w Samsarze, bo to szkoła jak każda inna i przetrwania!

O zakonnikach  pierwszych chrześcijan:
"…który w imię miłości myślał nie o własnych sprawach, ale o sprawach bliźnich, zaniósł ją innemu zakonnikowi, który był chory. Człowiek ten podziękował Bogu za dobroć swego brata, ale również myśląc bardziej o swoim sąsiedzie niż o sobie, zaniósł mu ją, tamten zaś jeszcze innemu i w ten sposób ta sama kiść winogron przechodziła z rąk do rąk przez wszystkie miejsca odosobnienia, jakie znajdowały się na pustyni, i nikt już nie wiedział, skąd się wzięła, aż trafiła w końcu do tego, który ją przyniósł."


Na początku każdego zboru, wspólnoty jest entuzjazm,
Potem wkrada się rutyna lizusostwo i zanik entuzjazmu,
Tak było z każdą religią, początkami państw i małżeństw,
Sam wspominam swoją wspólnotę przy budowie szpitala.

Potem jak do siebie z butami wchodzą inni i robią po swojemu porządek,
Tak wchodząc na gotowe bez szacunku dla wcześniejszych doświadczeń,
Tak w historii wiele pięknych idei padło wraz z założycielami w realizacji.

Choćby konfrontacyjna piękna idea komunizmu w Rosji,
Idei tej nie dorastają do pięt przeciętniacy, choćby Lenina,
A każde piękno i harmonia rzucone w błoto się ochlapią.

Może teraz biskup Rzymu przewietrzy i dwoistość w kościele,
Idei od praktyki, ceremonii pogańskich, od czczenia tu prawdy,
Praktyk mieszania dawnych krwawych ofiar z ofiarą ciała i krwi,
I zamieszania przy ołtarzu krzyża z Jezusem i tuż obok skarbonki,
Właśnie dziś byłem świadkiem sam i z koszyczkiem do poświęceń.

Gdy większość wiernych wypinała się na mnie całując Jezusa na krzyżu,
Trzymanego przez małego chłopca siedzącego na drugim stopniu ołtarza,
Każdy wierny nie klękał, a się wypinał, bo drugą ręką wrzucał ofiarę na tacę.

Dobrze, że jest zimno i ciasne ubiory i bez wiosennych strojów powiewnych mini.
Tak to teraz są zachowane proporcje pomiędzy starymi, a obecnymi zwyczajami..

Cały czas nie próbowałem tego oceniać i dodawać energii uwagi,
Bo to jest najważniejsze, dostrzegać, ale nie wytykać i nie oceniać!

Będę o tym pisał dlaczego......


Pismo Święte, przekazuje wiele interesujących rzeczy o Ewangelii Chrystusa, 
jeśli czyta się je z Otwartym Umysłem podpartym wiedzą historyczną oraz żydowską mitologią 
i mistyką w świetle której rozmaite historie pojmować należy. 
Dajmy więc trochę Światła Ewangelii, chociażby po to, aby odróżnić dogmaty ciemnych 
i chorych sekt pseudo-chrześcijańskich od Prawdziwej Nauki Jezusa Chrystusa, 
Mesjasza Królestwa Bożego i Proroka – Założyciela Chrześcijaństwa. 
Faktycznie wystarczy przyjrzeć się kilkunastu faktom, 
które widać już przy pierwszym czytaniu Ewangelii Ap. Mateusza, 
aby jasno przejrzeć na oczy i choć trochę otrząsnąć się z niewoli dogmatu i herezji.
 
http://www.himavanti.org/pl/c/ezoteryka-serca/087-tajemnice-ewangelii-chrystusa 
,,Gdzie kończy się ciało, a zaczyna umysł? 
Gdzie kończy się umysł, a zaczyna duch? 
Nie sposób ich oddzielić, gdyż są ze sobą powiązane
 i stanowią po prostu różne aspekty tej samej boskiej świadomości, 
która przenika wszystko”.
- B.K. S. Iyengar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz