Merry Christmas
Czy przez medytację można się oświecić?
Można brak jego tylko wytłumaczyć brakiem równowagi pomiędzy półkulami,
Teraz przedni /lewo-półkulowy/ gdy przerósł tylni, podczas medytacji to zagłusza.
Bo sam traci grunt i wtedy rozpaczliwie podsuwa ego strach utraty wiedzy,
A nic nie wiedząc o czuciowiedzy tylnego, ale nie jako zapasu, a kontaktu.
Przedni cały czas
nadaje myśli tak jakby tylko z dysku, a niestety to przeszłość,
A więc trzeba go uśpić,czymkolwiek, drzemką, znudzeniem, alkoholem, a zaśnie,
A gdy wtedy zaczniesz coś pisać będziesz zdumiony, skąd to przychodzi,
Poczujesz się jak Desmontes na Monte Christo, gdy ktoś za ścianą nadaje..
A więc trzeba go uśpić,czymkolwiek, drzemką, znudzeniem, alkoholem, a zaśnie,
A gdy wtedy zaczniesz coś pisać będziesz zdumiony, skąd to przychodzi,
Poczujesz się jak Desmontes na Monte Christo, gdy ktoś za ścianą nadaje..
Ale nie to jest najważniejsze, bo zwierzęta pozwalają nam zrozumieć,
Jak możemy się pomiędzy sobą zrozumieć bez zbędnych słów intuicją.
Podobne zjawisko zachodzi pomiędzy starym małżeństwem,
Odwracają się na komendę czy jednocześnie zaczynają mówić.
Powoli przestawiają uwagę z przedniego dysku odtwarzającego,
Jak z płyty nagranej życiem na radio wewnętrznego nadawania.
https://winowinowinocd.blogspot.com/2018/12/teoria-powstania-wszechswiata.html
'Czy Teoria Wielkiego Wybuchu jest poprawna?
Czy możemy sądzić, że wszechświat jest wielkim pulsującym sercem,
rozszerzającym się i kurczącym się w czasie?
W pewnym stopniu – tak, jako że wszechświat żyje,
to znaczy nieustannie pulsuje i nigdy nie znika.
To, z czym się nie zgodzę to to,
że jest rozszerzenie i kurczenie się wszechświata.
Jest to czysto ziemskie prawo, a nie wszechświata.'
Wg mnie stan medytacyjny jest stanem ciągłego pływu,
Zestrajającego się z pulsem Ziemi jak i całego kosmosu.
W cokolwiek się bawisz musisz podobnie się wgrać,
Tak samo kiedy skaczesz przez skakankę z ruchami.
Zgranie się z częstotliwością Resonance Schumanna ma teraz i sens taki,
A widać to z badań, że się stale podnosi, tak jak ruchy szybsze skakanki.
Zapewne stan medytacyjny pobudza komórki mózgu do absorpcji,
Możliwości odbierania sygnałów z kosmosu i poszerza nasze pole.
Odrzucając empiryczne poznawanie rozumu, ja staram się poznawać sens życia jako poznanie,
Jako chodzenie w labiryncie stworzonym przez Stwórcę, by On poznawał go przez nasze oczy.
Jako i przez pamięć i porównanie, a to dlatego jest Stworzenie i Obserwator,
Który rośnie w Nim przez nieskończoność przejawów swojego postrzegania.
Ja tak samo jak i On nie widzimy zjawiska rozdzielenia od Źródła,
Jako porównania mnie czyli nas do kropli, a Jego do oceanu ma sens.
A więc to nasze okrojone spojrzenie do Stworzenia w nas jako w nim,
To wszystko jest jedno, całość Stworzenia i jego istoty razem wzięte.
Ja osobiście odsyłam do Listu Transcendentnego:,
Ja jestem w tobie, a ty we mnie i jesteśmy JEDNO!'
Powstaje człowiek kosmiczny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz