piątek, 28 grudnia 2018

Codzienne Nauczanie Mistrzów

Codzienne Nauczanie Mistrzów 

 ,  ,  , 
Środa, 26 grudnia 2018
 

        Rozumiemy, że widzicie wielką wartość w naszych Mistrzach. Rozumiemy to, ale chcemy obrócić stół i poprosić was o podniesienie nieco w uznaniu wartości promocyjnej Self. Zobacz nas wszystkich wspinających się na piękną górę. Być może jesteśmy nieco wyżej od ciebie w tym "czasie", ale wciąż wspinamy się na tę samą górę. Zobacz nas w partnerstwie, jako równy, być może kilka kroków do przodu. Zrób teraz ten obraz.  
Teraz jesteśmy o wiele bardziej dostępni, tak? I tak jest. www.teachingsofthemasters.org
 Obraz może zawierać: 1 osoba
  
'W tym życiu zawsze stanie coś na przeszkodzie,
 dlatego ludzie duchowi myślą bardzo górnolotnie o sprawach ziemskich, 
wiedząc o tym, że niewiele one dają duszy pragnącej więcej. 
Najczęściej, gdy dusza całą sobą angażuje się w świat przemijający, marnuje kolejne życie. 
Piękno tego świata przyciąga dusze, wabi je do tego pseudo nieba.
 Bez refleksji i analizy życia, nie przeskoczymy w wyższy świat. 
Aniołowie naszego pokroju, zaraz po śmierci przekonywać nas będą iż życie na planetach jest wyjątkową łaską daną od Boga. 
Co oczywiście nie jest prawdą. Dajemy się przekonać. 
I rodzimy się ponownie. Wolność istnieje również po śmierci, 
i karma nie ma tu nic do powiedzenia. 
Wolność i świadomość duszy decyduje o kolejach naszego życia nawet po śmierci ciała. 
Co chcemy, to mamy.' Wiesiu

 Obraz może zawierać: góra, chmura, niebo, na zewnątrz i przyroda

 Nie jestem Mistrzem, ani Wzniesionym, ani tu na Ziemi,
Ale wiem, że są jak zwykle różne ścieżki na tą samą górę.

Im mniejszy plecak na plecach mamy z przywiązaniami,
Tym krótsza droga prowadzi nas jakby do naszego celu.


Obraz może zawierać: 1 osoba, na zewnątrz

Na początku drogi nie mamy na to jakiegokolwiek wyboru,
Z czasem po wielu wcieleniach rośnie świadomość celu.
Wtedy dopiero zaczynamy mieć wybór pomiędzy ścieżkami,
Pójście za światłem z wyobrażenia wiary, czy też za rodziną.


Obraz może zawierać: niebo, dom, na zewnątrz i przyroda

Za każdym razem droga w dół to proces dysocjacji i oddzielenia,
Za to droga w górę to już progresja poszerzonej świadomości ...

Aż w końcu pokazuje się ciemność energii potencjału,
Jako ciemna brama wyjścia z tych sztucznych światów ...

Za nią jest pełnia próżni i początek wyjścia z kręgu Samsary,
Dalej nie będę dywagował bo jej nie przekroczyłem czując ...

Nieprawdopodobieństwo wolności potencjału możliwości,
Lekkie wahanie i szybko znalazłem się w poczuciu materii.

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

„Wszechświat stanowi jedno. Jesteśmy jednością z Bogiem. 
Wszystkie rzeczy są jednym.” A ja stoję i mówię: „Och.” 
Tak naprawdę to nie stoję, bo nie mam ciała, ale, no wiecie, powtarzam: 
„Och, och, och! Zakończmy już tę część. 
To najmniej przeze mnie lubiany etap, przez który musimy przejść. 
Skończmy już z tym ‘Wszyscy jesteśmy jednym’”. 
Tak więc udaję się do klubu Wzniesionych Mistrzów 
i kreuję sobie z wyobraźni małą filiżankę kawy 
– w niczym nie przypomina tego, co tutaj macie – a potem wracam.
 Zwykle etap „Wszystko jest jednym” zajmuje wam około pięciu lub sześciu dni. 
Wielu ludzi tutaj tkwi w tej pułapce. Po prostu nie chcą się z niej uwolnić. 
 
szyszynka

A potem, kiedy już się nacieszycie tym przez chwilę, nagle stwierdzacie: 
Ja jestem jedno i to wszystko jestem ja. Ja jestem jedno
Chrzanić innych.” (nieco śmiechu) 
Zamierzałem powiedzieć naprawdę brzydkie słowo, ale: „Jestem jedno. 
Po prostu dostrzegłem własną jedność. Jestem Tym, Kim Jestem!”

Wow, właśnie Adamus opisuje dokładnie wszystko to, co przeżyłem przed defibrylacją,
Ale już po zatrzymaniu serca w szpitalu i podejrzewam, że chyba ściągnął to ode mnie...


Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Nadal mnie nie słyszycie, więc mówicie: 
„Jestem Tym, Kim Jestem! 
To wszystko ja. Jestem jednością. 

Cała ta energia, która jest tutaj gotowa pracować dla mnie wedle mojego życzenia, 
wszechświat, cały wszechświat to po prostu ja!” 
A wtedy wasze ludzkie nawyki się wtrącają i nadajecie: 
„Och, ale nie powinienem tak myśleć.” 
Na co ja: 
„Ależ tak, to jest właściwy sposób myślenia, 
ponieważ cały wszechświat to ty.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz