'Mamy XXI wiek i dość zaawansowaną technologię.
Dziś przeciętny Kowalski ogarnia smartfon, laptop
i nie dziwi go Wi-Fi... i postarajmy się wczuć w to.
Pomyśl sobie i z wizualizuj, co odczuwa komputer,
który właśnie nowy kupiłeś w sklepie, ale bez oprogramowania,
bo je masz...co odczuwa komp,
kiedy wgrywasz w dziewiczą maszynę swojego Windowsa
lub Linuxa (załóż, na czas wizualizacji, że komp posiada inteligencję,
a przynajmniej świadomość istnienia)...
dalej wczuj się w świadomość oprogramowania,
które jak nic, od teraz jest niczym dusza dla komputera...
łączą się w spójną całość i w ten nowy sposób nie mogą już istnieć
(wyrażać) się bez siebie...stają się jednym.
Ty jesteś energią, która zasila twój mózg,
on jest miejscem akcji, którą nazywasz światem realnym
- to obraz powstały w głowie z impulsów elektro-magnetycznych.
Jesteś zatem bardziej ową pierwotną energia
czy w połączeniu tworzycie nową jakość, jako całość, jako jedno?
Co odczuwasz powoli,
ale konsekwentnie przejmując absolutną władzę
nad swoim osobistym komputerem pod czaszką?
Od teraz on będzie tak tworzył swą wewnętrzną grę,
jak mu nakażesz, jak zaprogramuje go oprogramowanie - TY.
Pomyśl o tym, wczuj się i zrozum co dzieje się z tobą, ze mną... z każdym.
Baw się swobodnie, nikt nie kontroluje twojej (i tylko twojej!) gry wewnętrznej.'
Witold Tylkowski
Myśli podobnie jak wirusy, to atomy, cząsteczki światłowodu,
Dziś przeciętny Kowalski ogarnia smartfon, laptop
i nie dziwi go Wi-Fi... i postarajmy się wczuć w to.
Pomyśl sobie i z wizualizuj, co odczuwa komputer,
który właśnie nowy kupiłeś w sklepie, ale bez oprogramowania,
bo je masz...co odczuwa komp,
kiedy wgrywasz w dziewiczą maszynę swojego Windowsa
lub Linuxa (załóż, na czas wizualizacji, że komp posiada inteligencję,
a przynajmniej świadomość istnienia)...
dalej wczuj się w świadomość oprogramowania,
które jak nic, od teraz jest niczym dusza dla komputera...
łączą się w spójną całość i w ten nowy sposób nie mogą już istnieć
(wyrażać) się bez siebie...stają się jednym.
Ty jesteś energią, która zasila twój mózg,
on jest miejscem akcji, którą nazywasz światem realnym
- to obraz powstały w głowie z impulsów elektro-magnetycznych.
Jesteś zatem bardziej ową pierwotną energia
czy w połączeniu tworzycie nową jakość, jako całość, jako jedno?
Co odczuwasz powoli,
ale konsekwentnie przejmując absolutną władzę
nad swoim osobistym komputerem pod czaszką?
Od teraz on będzie tak tworzył swą wewnętrzną grę,
jak mu nakażesz, jak zaprogramuje go oprogramowanie - TY.
Pomyśl o tym, wczuj się i zrozum co dzieje się z tobą, ze mną... z każdym.
Baw się swobodnie, nikt nie kontroluje twojej (i tylko twojej!) gry wewnętrznej.'
Witold Tylkowski
Myśli podobnie jak wirusy, to atomy, cząsteczki światłowodu,
A nigdy
jeszcze ich nie wyodrębniono, jako np. osad na sicie.
Są czasem widoczne jako skutki na przykład jako ogień pogorzeliska,
Wiemy, że był i co pozostawił, a tak samo jak prąd, co leci po drucie ...
Czy po komórkach, albo naszej sieci i widzimy jedynie skutki np. ciepła,
Ale nie jego samego, bo to subtelna energia poza zakresem postrzegania.
A więc leczenie ich jako coś konkretnego i walka z nim nie ma sensu,
Czasami stawanie bariery coś daje chwilową ulgę jako leczenie objawu.
Tak jak po środkach znieczulających, ale to dzięki temu zjawisku bólu,
Jako sygnału zmieniamy się bo mutują nasze komórki czyli wzrastamy!
Są czasem widoczne jako skutki na przykład jako ogień pogorzeliska,
Wiemy, że był i co pozostawił, a tak samo jak prąd, co leci po drucie ...
Czy po komórkach, albo naszej sieci i widzimy jedynie skutki np. ciepła,
Ale nie jego samego, bo to subtelna energia poza zakresem postrzegania.
A więc leczenie ich jako coś konkretnego i walka z nim nie ma sensu,
Czasami stawanie bariery coś daje chwilową ulgę jako leczenie objawu.
Tak jak po środkach znieczulających, ale to dzięki temu zjawisku bólu,
Jako sygnału zmieniamy się bo mutują nasze komórki czyli wzrastamy!
Zgadzam się z Witkiem, że nie ważne co jemy w sensie przemiany życia,
Bo jedynie zaniżamy ciężkimi wibracje albo podwyższamy jedząc lżejsze.
Wiedzą to żydzi i nazywają 'koszerne', bo jedzenie to balast dla nurka,
Którzy doskonale wiedzą, że jak się chce wynurzyć to wie co ma jeść.
,,Nie
wiąż się z innymi zbyt ściśle.
Przyjaźń nas nie zadowoli chyba że jest ona zakorzeniona we wzajemnej miłości do Pana.
Nasze ludzkie pragnienie kochania
i zrozumienia od innych jest w rzeczywistości dążeniem duszy do jedności z Bogiem.
Im bardziej staramy się zaspokoić to pragnienie na zewnątrz,
tym mniej prawdopodobne,że znajdziemy Boską Przyjaźń".
- Paramahansa Jogananda
Przyjaźń nas nie zadowoli chyba że jest ona zakorzeniona we wzajemnej miłości do Pana.
Nasze ludzkie pragnienie kochania
i zrozumienia od innych jest w rzeczywistości dążeniem duszy do jedności z Bogiem.
Im bardziej staramy się zaspokoić to pragnienie na zewnątrz,
tym mniej prawdopodobne,że znajdziemy Boską Przyjaźń".
- Paramahansa Jogananda
'Najprawdziwszą,
oryginalną naturą jest myśl duszy.
Ona bawi się wszystkim bez ograniczeń za darmo.
Ale dusza też stworzyła materialną naturę, kosmos, zwierzęta, kwiaty, itd…
trochę nie potrzebnie, ale stworzyła, takie ma walory i kompetencje.
W niebach materialnych pojawiło się cierpienie na wskutek
naukowych działań pychy i wolności inteligentnych dusz.
Zepsuli kody życia. Stąd natura materialna skarłowaciała.
Ale i tak posiada jeszcze symptomy piękna.
Niebo jest nieporównywalne, cudne.
Mało jednak aniołów-ludzi za nim tęskni,
bo wydaje im się, że życie i niebo jest tu…
Trochę przesadzają, a trochę zostali zmanipulowani przez kosmiczne cywilizacje,
którym właśnie na tym bardzo zależy,
by podtrzymywać przy życiu rewiry interesu za wszelką cenę.
Wszystko to robią aniołowie, co wyszli kiedyś z Nieba,
a my się do nich również zaliczamy.
Każdy jest ze względu na reinkarnację, na innym etapie poznania tych spraw.
Lecz im więcej poznaje – tym lepiej, szybciej pozna Prawdziwe Niebo.'
Wiesiu
Jednym słowem anioły posadziły sadzonki swojej świadomości w materialnych ciałach,
A teraz czekają, aż one porosną i zaczną się komunikować i czasem zintegrować razem.
To po to zasadzają większość wielokrotnie w procesie inkarnacji,
Aby jeszcze większe i mocniejsze wyrosło drzewo świadomości.
Ona bawi się wszystkim bez ograniczeń za darmo.
Ale dusza też stworzyła materialną naturę, kosmos, zwierzęta, kwiaty, itd…
trochę nie potrzebnie, ale stworzyła, takie ma walory i kompetencje.
W niebach materialnych pojawiło się cierpienie na wskutek
naukowych działań pychy i wolności inteligentnych dusz.
Zepsuli kody życia. Stąd natura materialna skarłowaciała.
Ale i tak posiada jeszcze symptomy piękna.
Niebo jest nieporównywalne, cudne.
Mało jednak aniołów-ludzi za nim tęskni,
bo wydaje im się, że życie i niebo jest tu…
Trochę przesadzają, a trochę zostali zmanipulowani przez kosmiczne cywilizacje,
którym właśnie na tym bardzo zależy,
by podtrzymywać przy życiu rewiry interesu za wszelką cenę.
Wszystko to robią aniołowie, co wyszli kiedyś z Nieba,
a my się do nich również zaliczamy.
Każdy jest ze względu na reinkarnację, na innym etapie poznania tych spraw.
Lecz im więcej poznaje – tym lepiej, szybciej pozna Prawdziwe Niebo.'
Wiesiu
Jednym słowem anioły posadziły sadzonki swojej świadomości w materialnych ciałach,
A teraz czekają, aż one porosną i zaczną się komunikować i czasem zintegrować razem.
To po to zasadzają większość wielokrotnie w procesie inkarnacji,
Aby jeszcze większe i mocniejsze wyrosło drzewo świadomości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz