"Znaczenie serca jest tym większe, że w przyszłości wyłączy ono wiele aparatów.
Rzeczywiście w Nowej Erze będą tacy ludzie,
którzy zastąpią najbardziej złożone aparaty.
Obecnie jeszcze wynajduje się roboty,
lecz po gorączce technicznej
ponownie zwróci się uwagę na moce człowieka.
W Naszym Przybytku badania są skierowane
na uwolnienie człowieka od maszyn.
W tym procesie należy kształcić serce.
Trzeba umieć wsłuchiwać się w jego głos."
Rzeczywiście w Nowej Erze będą tacy ludzie,
którzy zastąpią najbardziej złożone aparaty.
Obecnie jeszcze wynajduje się roboty,
lecz po gorączce technicznej
ponownie zwróci się uwagę na moce człowieka.
W Naszym Przybytku badania są skierowane
na uwolnienie człowieka od maszyn.
W tym procesie należy kształcić serce.
Trzeba umieć wsłuchiwać się w jego głos."
„Najpotężniejszą ochroną przed wszelkimi próbami umyślnymi i nieumyślnymi,
świadomymi i nieświadomymi, z boku, z zewnętrznego lub Subtelnego Świata,
będzie aura równowagi, trwale umocnionej.
Nie zapomnijcie, że wobec równowagi nie ma mocnych.
I aura równowagi paraliżuje, niszczy w zarodku
i neutralizuje najbardziej gwałtowne i szkodliwe ciemne próby.
Tak więc równowagę uważajcie za mocną tarczę.
Warto, mówię, warto popracować nad tym,
żeby aurę równowagi ukształtować i utrwalić ją mocno.
Wszak wyniki tych starań są nie do zniszczenia.
Odczuwaniu równowagi towarzyszy radość ducha.
Jest ona naturalna i niezależna od warunków zewnętrznych.
Równowaga oznacza władzę nad tym, co dzieje się na zewnątrz.
Kiedy zostanie osiągnięta, człowiek staje się panem swojej mocy wewnętrznej
i może wtedy kierować przebiegiem zjawisk fizycznych.
Równowaga wymaga przede wszystkim całkowitego zwycięstwa nad sobą
i poskromienia uczuć, ten bowiem zwycięża wszystko,
kto siebie samego zdoła zwyciężyć.
Wszyscy dążą, aby dojść do zwycięstwa nad życiem przez zwycięstwo nad tym,
co zewnętrzne, podczas gdy jedynie słuszną
i prawidłową drogą jest przezwyciężenie siebie i zwycięstwo nad sobą.
Ale jak dojść do szczytu osiągnięć, bo równowaga jest szczytem osiągnięć?
Stwierdzam, sam zaświadczam, że najmniejszy wysiłek twórczy w tym kierunku
wyda bezspornie swój owoc, że nasiona zasiane wzejdą,
że trzeba zacząć, abym miał do czego Ręką Swoją przyłożyć.
Pomogę, lecz zacznijcie, wskażę, lecz dołóżcie sił.
Poprowadzę, lecz wolą swoją skierujcie się naprzód.
Nad wami jest Ręka, czyżbyście byli ślepi?!
Tak więc twierdzę, że razem dojdziemy do całkowitego zwycięstwa.”
„Przy kontaktach ze Światem Subtelnym zacierają się granice przestrzenne
i to, co niewidzialne staje się bliskie.
A ponieważ mózg nie chce przyjąć tej prawdy, działać można tylko sercem.
Tak więc do niego to należy się zwrócić.
Serce można namówić do działania.
A działa ono poza zwykłymi wymiarami: i czuje, i wie, i widzi.
Oto dlaczego częściej należy pytać serca, jak ono myśli lub jak chce.
Tak, tak, serce też potrafi myśleć, lecz jego myśli nie są mózgowymi,
tzn. nie są przeniknięte przez uczucia ziemskie.
Ono po prostu wie, a wiedzę myśl przekazuje mózgowi.”
W sercu jest czuciowiedza.
https://tamaretykaserca.blogspot.com/2018/03/wstep.html
"Ciemność nie znosi ujawnienia, w równej mierze jak jej słudzy.
Kiedy się ich rozpozna i wykryje, natychmiast odstępują.
Są silni, dopóki chowają się za plecami kogoś
i dopóki ochraniający promień nie ujawni ich i nie zostanie na nich skierowany.
Siła znajduje się nie w nich samych, a w niepotraktowaniu ich jako źródła
i przyczyny wszelkich podłych sztuczek.
Wykorzystają nawet gryzonie, owady i wszystko inne, żeby wyrządzić szkodę,
a owady będą szkodziły, dopóki nie zostaną zdemaskowane.
Wykorzystają absolutnie wszystko, co może wyrządzić szkodę i okryć mrokiem.
Najlepszą obroną jest atak, tzn. uderzenie promienia światła, skierowanego na szkodzących.
Gdyby ludzie wiedzieli, ile jest podstępów, knowań i wymysłów ciemnych.
Ostatni potomkowie ciemności gwałtownie się ujawniają
i werbują sobie stronników pośród słabych serc.
Wiele sług ciemności hańbi jeszcze ludzkie szeregi.
Ale są zgubieni."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz